Związki zawodowe zdziwione słowami Kurskiego o przeroście zatrudnienia w TVP. „Przecież ma wrócić produkcja”

Przeciez w TVP nigdy nie chodzilo o fachowcow tylko o wsadzenie swoich. Szkoda ze nie udalo sie sprywatyzowac tego szamba...

Telewizja Polska wymaga gruntownego i znaczącego przewietrzenia. Coś co można zrobić jedna kompetentna osoba w kilka godzin realizowane jest przez "zespół osób" przez pół miesiąca.
Nieustanne przesyłanie e-maili od osoby do osoby jest straszne. O kompetencjach specjalistów lepiej się nie wypowiadać - bo sytuacja wygląda dramatycznie. By TVP mogła działać jak należy, to powinna wymienić 80% zespołu na nowe osoby z odpowiednim doświadczeniem.

To, że ktoś pracuje w TVP od kilkunastu lub kilkudziesięciu lat wcale nie ma przełożenia na to czy odnajduje się w nowych mediach, które to kilka lat temu jeszcze nie istniały.

Przecież wiesz, że taka wymiana jest niemożliwa- nikt normalny kto zna się na rzeczy i pracuje zapierdzielając w komercji nie pójdzie do TVP, chyba wiesz z jakich powodów. Co do meritum to nie jest to niesamowite odkrycie, że w TVP w porównaniu z komercją jest przerost zatrudnienia i powiem więcej, ten przerost wcale nie powoduje lepszej jakości produktu wręcz przeciwnie zapierdzielają ciągle ci sami, a kawę piją też te same obiboki. Po prostu w komercji ktoś kontroluje czy ktoś coś robi ile robi wie, że jak zajdzie potrzeba to zrobi jeszcze to i tamto , nikt nie nadużywa chorobowego - bo każdy zespół ma świadomość i wie na jakim wózku jedzie. Tam gdzie spada manna z nieba jak widać nikt się niczym nie przejmuje.

więcej produkcji mniejszą ilością rąk... no, no... !!! fanfary !!! ... na scenę wkracza spółka Syssitia... ale zaraz już się wydało... to się założy nową spółkę... a jak się wyda to jeszcze jedną... do "dojnego" skutku