SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Koniec z przeklikami na polskich portalach? Już nie podwyższą wyników

W badaniu Mediapanel mają zostać wprowadzone zmiany, w efekcie których zmuszanie internautów do przeklikiwania np. przez stronę główną, żeby przeczytać właściwy tekst, nie będzie wpływać na wyniki odwiedzalności - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Realizująca badanie firma Mediapanel prosi wydawców, żeby nie chwalili się wynikami swoich serwisów „podkręconymi” przez takie przeklikiwanie.

Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, wydawcy korzystający z wyników Mediapanelu w ostatnich dniach dostali od Gemiusa komunikat, w którym zwrócono uwagę na mechanizm zmuszania użytkowników do przeklikiwania się przez strony główne.

- Narastająca dominacja globalnych platform korzystających z treści krajowych wydawców bez dzielenia się z nimi przychodami powoduje, że wydawcy starają się wydłużyć ścieżkę użytkownika trafiającego na ich strony z takich platform, prezentując treści z całego swojego portfolio - napisano.

Jak konkretnie wygląda taki mechanizm? Internauta po kliknięciu w link do tekstu na profilu danego portalu na Facebooku, Instagramie, czy platformie X nie jest przekierowywany od razu do artykułu. Trafia na stronę główną i musi kliknąć jeszcze raz, żeby przejść do tekstu.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Takie praktyki autopromocyjne wpływają jednak na wyniki badania Mediapanel powodując istotne zawyżenie wyników niektórych serwisów. Obecnie pracujemy nad rozwiązaniem, które ma oszacować i wyeliminować ten wpływ - zaznaczył Gemius.

- Do momentu wypracowania rozwiązania (co powinno nastąpić od wyników za czerwiec br.) rekomendujemy rezygnację przez Państwa z tworzenia rankingów dla domen oraz kategorii tematycznych i funkcjonalnych. Obecnie rankingi mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej pozycji danego serwisu - dodała firma.

Oznacza to, że wynikach Mediapanelu z kwietnia i maja br. nie zostaną podane rankingi TOP20 domen ani osobne zestawienia najpopularniejszych platform w poszczególnych kategoriach tematycznych i funkcjonalnych.

Portale promują swoje strony główne

Gemius od lat zajmuje się realizacją Mediapanelu na zlecenie spółki Polskie Badania Internetu, której udziałowcami są czołowi wydawcy internetowi. Wielu z nich od lat zaś stosuje mechanizm ze zmuszaniem użytkowników do przeklikiwania się, zwykle przez stronę główną, do docelowych tekstów. Dla wydawców to istotne biznesowo, ponieważ powierzchnie reklamowe na stronach głównych kosztują najwięcej. Wynikami swoich stron głównych oraz najważniejszych kategorii i serwisów tematycznych chwalą się w komunikacji dla branży marketingowej.

Poprzednie znaczące zmiany w metodologii Mediapanelu wprowadzono w drugiej połowie kwietnia ub.r. - Wprowadzone aktualizacje mogą mieć wpływ na niektóre wyniki (np. dotyczące realnych użytkowników, odsłon czy czasu), szczególnie w przypadku domen nieaudytowanych oraz aplikacji audytowanych. Dlatego ważne jest, aby pamiętać, że zmiany w wynikach (np. dostrzegalne spadki lub wzrosty w stosunku do poprzedniego miesiąca) mogą być rezultatem aktualizacji metodologii, a nie samej kondycji poszczególnych domen czy aplikacji - opisano w komunikacie PBI i Gemiusa.

Według danych Publicis Groupe w ub.r. polski rynek reklamy internetowej (bez uwzględnienia ogłoszeń) osiągnął wartość 5,29 mld zł, po wzroście o 8,6 proc. z 4,87 mld zł rok wcześniej. Jego udział w całym sektorze reklamowym zwiększył się z 43,6 do 44,2 proc.

Dołącz do dyskusji: Koniec z przeklikami na polskich portalach? Już nie podwyższą wyników

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
normalny
dopiero teraz ktoś to zauważył?
40 0
odpowiedź
User
G
Ciekawe jak spadną staty stron głównych portali horyzontalnych po tej zmianie..
27 0
odpowiedź
User
Szyku
"Narastająca dominacja"?! Przecież oni robią to od co najmniej kilkunastu lat!
23 0
odpowiedź