SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Katarzyna Bosacka szykuje swój kanał na YouTubie. „Miałam już pięć propozycji nowej pracy”

Dziennikarka Katarzyna Bosacka, która właśnie rozstała się z TVN Style, uruchomi w sierpniu własny kanał na YouTube. Będzie nazywał się „Eko Bosacka” i dotyczył m.in. zdrowej  żywności. - Ona jest marką w swojej dziedzinie, warto wykorzystać taki potencjał - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Wojciech Krzyżaniak, dziennikarz zajmujący się telewizją.

Katarzyna Bosacka, fot. TVN Style Katarzyna Bosacka, fot. TVN Style

Katarzyna Bosacka właśnie straciła swój program „Co nas truje” w TVN Style, po tym jak okazało się, że została ambasadorką ekologicznych marek OnlyBio i OnlyEco z portfolio firmy Laboratorium Naturella, na co nie miała wymaganej w umowie zgody nadawcy.

W środę Global Cosmed Group wystosował oświadczenie, w którym zarzucił Bosackiej, że w marcu br. w odcinku „Co nas truje” w TVN Style o żelach i płynach do mycia nie zachowała rzetelności i bezstronności, a jako eksperci wypowiadali się przedstawiciele firmy, z którą dziennikarka ma kontrakt reklamowy. Sprawę skierowano do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Etyki Mediów.

Jak się dowiedzieliśmy, dziennikarka uruchomia tego lata własny kanał na YouTube. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Katarzyna Bosacka powiedziała, że nie martwi jej zakończenie współpracy z TVN.

- Spędziłam tam trzynaście lat i oczywiście nie powiem złego słowa na nich, ale na telewizji świat się na szczęście nie kończy. Już w środę miałam pięć propozycji nowej pracy, ale ostatecznie zdecydowałam, że w sierpniu uruchomię własny kanał na YouTube. Będzie nazywał się „Eko Bosacka” i będę w nim opowiadała o prostym, ekologicznym życiu, zdrowej żywności itd. Będzie można też wchodzić w interakcje ze mną: zadawać pytania, na które odpowiem - mówi nam dziennikarka.

Jak się dowiedzieliśmy, prace przy uruchomieniu kanału „Eko Bosacka” już się rozpoczęły, a pomoc przy jego rozwijaniu zaoferowała firma Laboratorium Naturella, której ambasadorką Katarzyna Bosacka będzie do 2021 roku.

 

Zdaniem Wojciecha Krzyżaniaka, dziennikarza zajmującego się telewizją i szefa serwisu wTelewizji.pl, otwarcie swojego kanału w internecie jest w przypadku Bosackiej naturalnym krokiem. - Kasia jest marką w swojej dziedzinie, a dla osób zainteresowanych jako tako udanym czy zdrowym życiem, jest osobą bardzo ważną. Warto więc taki potencjał wykorzystać. Internet to wielkie możliwości, ale też zderzenie z realnym życiem i koniecznością budowania swoich zasięgów i bezpośredniego dotarcia do widza, co w przypadku telewizji spada na nadawcę i jej ludzi. Na pewno nie będzie problemu ze stroną finansową, ponieważ znajdą się firmy, które będą chciały się do Bosackiej „przytulić”. A to pozwoli na spokojne rozwijanie kanału i spokojne budowanie zasięgów bez konieczności nerwowych ruchów żeby zaspokoić bieżące potrzeby - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl.

Krzyżaniaka zwraca uwagę, że programy konsumencko-poradnikowe, jakie Katarzyna Bosacka prowadziła w TVN Style, są niewygodne dla reklamodawców. - Dlatego takie programy rozwijać mogą się wyłącznie w kanałach, które nie są uzależnione od reklam i reklamodawców. Miejscem idealnym są media publiczne, bo to jest również element misji i działalność pro-obywatelska. Niestety, w naszym kraju również one skazane są na łaskę i niełaskę dużych koncernów wykupujących czas antenowy - podsumowuje dziennikarz.

Dołącz do dyskusji: Katarzyna Bosacka szykuje swój kanał na YouTubie. „Miałam już pięć propozycji nowej pracy”

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
add
W takim razie mam pomysł dla red. Bosackiej: kaszki dla niemowląt. W jednej porcji, czyli w jednym posiłku dla maluszka jest tyle cukru, ile w puszce coli!!! Wystarczy przeczytać drobny druk na opakowaniu i spróbować przełknąć ten ulepek.
Jest tyle krzyku, że dzieci jedzą za dużo słodyczy, ale ani słowa o tym, że już na początku życia ładuje się w dzieci cukier, który uzależnia.
0 0
odpowiedź
User
Bona
To nie jest żadna dziennikarka tylko słup reklamowy.
0 0
odpowiedź
User
Ehhh...
Sposób odejścia godny najbardziej wyrachowanych januszy millenium. Brawo Pani Katarzyno, brawo...
0 0
odpowiedź