SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Subskrybenci Prime Video nie chcą płacić za usunięcie reklam

Od poniedziałku w kolejnych krajach Amazon Prime Video jest oferowany z reklamami. Można je wyłączyć za dopłatą. Większość brytyjskich subskrybentów na nią się nie zdecyduje. Takie wyniki przynosi badanie LoopMe, które wykonano przy użyciu sztucznej inteligencji.

Serwis Amazon Prime Video stracił w Wielkiej Brytanii najwięcej subskrybentów Serwis Amazon Prime Video stracił w Wielkiej Brytanii najwięcej subskrybentów

Reklamy w Prime Video w Stanach Zjednoczonych pojawiły się 29 stycznia. Od 5 lutego są oferowane także w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Austrii. W dalszej kolejności spoty będą oglądać mieszkańcy innych krajów, w tym Francji. Na wyspach brytyjskich dopłata za wyłączenie reklam wynosi niespełna 3 funty miesięcznie, a w Niemczech 2,99 euro miesięcznie.  

Amazon zapowiedział wprowadzenie reklam we wrześniu. W e-mailu skierowanym do użytkowników Prime Video poinformował, że nadal będzie inwestować w atrakcyjne treści i celem długofalowym jest zwiększenie tych wydatków. Firma obiecuje, że nie będzie zasypywać klientów spotami promocyjnymi. Ma być ich znacznie mniej niż na linearnych kanałach telewizyjnych i w innych serwisach streamingowych. Platforma zapewnia, że dzięki wprowadzeniu opcji bez reklam, nie będzie musiała podwyższyć opłat.

Trzy czwarte subskrybentów nie dopłaci

Według LoopMe, 82 proc. konsumentów ocenia, że Prime Video ma dobry stosunek jakości do ceny. Mimo tego prawie trzy czwarte (73 proc.) subskrybentów z Wielkiej Brytanii nie chce dodatkowo płacić za wyłączenie reklam. Jedynie 19 proc. użytkowników twierdzi, że anuluje subskrypcję, jeśli Prime Video wprowadzi reklamy. 24 proc. badanych nie ma nic przeciwko reklamom. 11 proc. jest gotowych zachować subskrypcję, jeśli reklamy będą dobrze dopasowane. Subskrybenci w grupie wiekowej 25-34 lata są najbardziej skłonni płacić za wyłączenie reklam. 15 proc. uczestników badania jest zdecydowanych na subskrypcję bez reklam.

Badanie LoopMe wykazało też, że 76 proc. użytkowników serwisów streamingowych nie planuje zrezygnować z żadnej z wykupywanych subskrypcji. Odsetek ten jest największy (75 proc.) w grupie wiekowej 18-24 lata. To odbiorcy, którzy w ogóle lub niewiele korzystają z tradycyjnej telewizji.

- W związku z presją ekonomiczną i nasilającą się walką o nowych subskrybentów, prawie każda firma zajmująca się treściami wideo premium dostosowała ceny do realiów rynku i wprowadziła reklamy. Poleganie wyłącznie na drogich subskrypcjach nie zapewni przyrostu subskrybentów potrzebnego do utrzymania wzrostu. Z naszych badań wynika, że 63 procent Brytyjczyków jest otwartych na reklamy w zamian za bezpłatne treści streamingowe. Przyszłość streamingu zależy zatem od podejścia hybrydowego, w którym platformy oferują zarówno opcje płatnych subskrypcji, jak i  tych finansowanych z reklam - stwierdził  Phil Duffield, wiceprezes Amazona na Wielką Brytanię.

- Ten model jest możliwy do utrzymania tylko wtedy, gdy liczba reklam jest znacznie mniejsza niż w przypadku tradycyjnej telewizji linearnej. Nadążanie za nowymi zasadami angażowania konsumentów wymaga odpowiedniej reklamy, innowacyjnego podejścia do tożsamości, uwolnienia mocy danych i oczywiście odpowiedniej infrastruktury technologicznej do zawierania transakcji i danych telemetrycznych. Ci, którzy przyjmą innowacje cyfrowe, zyskają najwięcej w tej nowej złotej erze telewizji – dodał (cytat za Advanced Television).

Nie we wszystkich krajach klienci dobrze odebrali wprowadzenie dopłat. Jak informuje Digital Fernsehen, Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich przygotowuje pozew zbiorowy przeciwko Amazonowi. Argumentuje, że to ukryta podwyżka w wysokości 36 euro rocznie.

W Polsce Prime Video na razie bez reklam

W Polsce subskrypcja Prime Video jest znacznie tańsza niż w Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej. Kosztuje 49 zł rocznie lub 10,99 zł miesięcznie. Od kwietnia ub.r. platforma oferuje dodatkowe pakiety w ramach Prime Video Channels. Na razie firma nie wdroży nad Wisłą dopłaty za usunięcie reklam.

Pakiet z reklamami Netfliksa pojawił się w listopadzie 2022 roku w 12 krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Australii, Japonii, Korei i Brazylii. Wciąż nie wiadomo kiedy z opcji będzie można skorzystać w Polsce. W listopadzie Netflix poinformował, że z nowej paczki korzysta 15 mln subskrybentów z krajów, w których jest ona dostępna.

W grudniu 2022 roku Disney+ zaoferował plan z reklamami w Stanach Zjednoczonych. Od 1 listopada oferta jest dostępna także w Danii, Francji, Włoszech, Norwegii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Także w przypadku tego serwisu, skorzystanie z opcji z reklamami nad Wisłą, nie będzie na razie możliwe. W naszym kraju na razie nie trzeba też dopłacać za oglądanie treści w jakości 4K.

Dołącz do dyskusji: Subskrybenci Prime Video nie chcą płacić za usunięcie reklam

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bob
I czym się różni to od zwykłej tak krytykowanej telewizji? ;-)
odpowiedź
User
inlove
I czym się różni to od zwykłej tak krytykowanej telewizji? ;-)

Ano tym, że w zwykłej telewizji choćbyś chciał, to żadną opłatą nie pozbędziesz się reklam, a tym samym myślę że dla wielu osób stała się ona już nie do oglądania.
odpowiedź
User
TV
Ludzie uciekli od tradycyjnej tv do serwisów VOD m.in. z powodu reklam.
Błędna droga.
odpowiedź