Ekstraklasa szykuje się do przetargu na transmisje. Sprzedaż w pakiecie z Fortuna I Ligą?

Ekstraklasa w komunikacie zapowiada, że przetarg w sprawie krajowych praw mediowych chce rozpocząć najpóźniej do końca 20222 roku. Zaznacza, że na harmonogram prac będą miały wpływ takie czynniki jak konkurencyjność rynku i inne przetargi dotyczące istotnych praw mediowych do wydarzeń sportowych.

Firma stworzyła własny zespół odpowiadający za sprzedaż praw. - Sukces poprzedniego przetargu mediowego opierał się m.in. na wyjściu poza dotychczasowy schemat myślenia o pakietach mediowych - podkreśla Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy.

- To, co sprzedajemy, nie jest po prostu prawami do pokazywania spotkań na żywo. To cały zestaw odpowiednio skrojonych pakietów dla kanałów telewizyjnych, internetowych, w tym social mediów i cyfrowych platform nadawców, a także system dystrybucji skrótów meczowych i innych form wideo - wylicza.

Prawa do Ekstraklasy i I Ligi we wspólnym pakiecie?

- Jednym z nowych pomysłów jest włączenie do pakietów mediowych Ekstraklasy także meczów Fortuna I Ligi i spotkań coraz ciekawiej rozwijającej się ligi kobiecej - po wygaśnięciu ich kontraktów mediowych. Rozmowy na ten temat już się toczą - dodaje Marcin Animucki.

Mecze piłkarskie Ekstraklasy od ponad 20 lat są transmitowane przede wszystkim w stacjach Canal+ Polska. Sublicencje do skrótów i wybranych meczów kupowali też inni nadawcy, od wiosny 2019 roku jedno spotkanie z każdej i skróty wszystkich można oglądać w kanałach Telewizji Polskiej.
 
W sierpniu ub.r. umowę przedłużono do końca sezonu 2022/23. Ekstraklasa w komunikacie podkreśliła, że „sumaryczna wartość kontraktów w trakcie czterech sezonów (2019/20-2022/23), wraz z kosztami produkcji sygnału telewizyjnego przez Ekstraklasa Live Park w najwyższej światowej jakości 4K i Ultra HD, wyniesie 1 mld zł”.

Według nieoficjalnych informacji Canal+ Polska za prawa płaci prawie 200 mln zł rocznie, a Telewizja Polska - nieco poniżej 50 mln zł. W tych kwotach zawiera się ok. 25 mln zł kosztów produkcji transmisji realizowanych przez spółkę zależną Ekstraklasy.

Natomiast mecze Fortuna I Ligi (zarządzanej przez osobną spółkę) i Totolotek Pucharu Polski (za te rozgrywki odpowiada Polski Związek Piłki Nożnej) od paru lat pokazuje Telewizja Polsat, głównie w kanałach Polsat Sport. Wiosną ub.r. kontrakt przedłużono o trzy lata, do końca sezonu 2023/24.

Serwis i aplikacja mobilna PKO BP Ekstraklasy w nowej odsłonie

W ostatnich dniach menedżerowie Ekstraklasy brali udział w targach Sportel - najważniejszej międzynarodowej imprezie branży biznesu sportowego i praw mediowych. - Rok temu targi zostały odwołane z powodu pandemii, ale teraz zjechali na nie wszyscy, którzy liczą się w międzynarodowym świecie biznesu sportowego. W trakcie trzech dni odbyliśmy ponad 40 spotkań z zagranicznymi nadawcami i innymi firmami mediowymi. Dyskutowaliśmy o trendach i ważnych zmianach w temacie produkcji, innowacji i praw międzynarodowych - opisuje Marcin Animucki.

- Budujemy obraz tego, czego oczekuje od nas rynek w temacie praw krajowych. Stanie się to podstawą do stworzenia odpowiedniej pakietyzacji - zapowiada.

Pod koniec maja Ekstraklasa o dwa sezony przedłużyła umowy ze swoimi głównymi sponsorami: PKO Bankiem Polskim i Totalizatorem Sportowym.

W połowie br. podpisała umowę z Viasat Sport, w ramach której rozgrywki są pokazywane w 12 państwach, m.in. w Rosji, na Ukrainie i Białorusi. W bieżącym sezonie mecze Ekstraklasy są transmitowane w 23 krajach poza Polską.

18 klubów Ekstraklasy za udział w rozgrywkach otrzyma w tym sezonie łącznie 230 mln zł.