SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Inflacja w styczniu wyniosła 9,2 proc. "W najbliższych miesiącach wzrost inflacji ograniczany przez Tarczą Antyinflacyjną 2.0"

W najbliższych miesiącach wzrost inflacji ograniczany będzie przez Tarczę Antyinflacyjną 2.0, w efekcie inflacja będzie kształtowała się średnio na poziomie ok. 7 proc. – wynika z komentarza analityków Credit Agricole do danych GUS.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Jak poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny, inflacja w styczniu wyniosła 9,2 proc. rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,9 proc.

W komentarzu analityków banku Credit Agricole do danych GUS podano, że to najwyższy poziom od listopada 2000 r. Poza tym – wskazali ekonomiści banku – od 10 miesięcy inflacja pozostaje powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (czyli powyżej poziomie 3,5 proc., licząc rok do roku). Analitycy zwrócili uwagę, że główną przyczyną wzrostu inflacji w styczniu była wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z szacunkami banku wzrosła w styczniu do 6,1 proc. r/r wobec 5,3 proc., co jest najwyższym poziomem od czerwca 2001 r.

„Silny wzrost inflacji bazowej odzwierciedla utrzymującą się szeroką presję inflacyjną w polskiej gospodarce. Wzrost inflacji bazowej wynikał także częściowo z wprowadzonej w styczniu br. podwyżki akcyzy na alkohol i papierosy. Do zwiększenia inflacji ogółem przyczyniła się również wyższa dynamika cen w kategorii „nośniki energii” (18,2 proc. r/r w styczniu wobec 14,3 proc. w grudniu). W naszej ocenie wynikało to przede wszystkim z dalszego przyspieszenia wzrostu cen gazu, energii elektrycznej i opału” – podali ekonimiści CA.

Dodali, że na wzrost inflacji oddziaływała również wyższa dynamika cen w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” (9,4 proc. r/r w styczniu wobec 8,6 proc. w grudniu). Według ekonomistów Credit Agricole, powodem jest utrzymująca się silna presja kosztowa w przetwórstwie żywności, związana m.in. z rosnącymi cenami surowców rolnych, wyższymi kosztami energii i pracy).

Z kolei na spadek inflacji wpływała niższa dynamika cen w kategorii „paliwa” (23,8 proc. r/r w styczniu wobec 32,9 proc. w grudniu), do czego przyczyniły się wprowadzona w II poł. grudnia Tarcza Antyinflacyjna oraz efekty wysokiej bazy sprzed roku. Z komentarza CA wynika, że gdyby nie Tarcza Antyinflacyjna, inflacja w styczniu ukształtowałaby się na poziomie ok. 10,6 proc. r/r.

„W najbliższych miesiącach wzrost inflacji ograniczany będzie przez Tarczę Antyinflacyjną 2.0. W konsekwencji prognozujemy, że inflacja w okresie obowiązywania Tarczy (tj. od lutego do lipca br.) będzie kształtowała się średnio na poziomie ok. 7 proc. r/r. Niemniej w sierpniu dojdzie do jej ponownego wzrostu powyżej 9 proc. r/r, po czym w kolejnych miesiącach będzie kształtowała się ona w łagodnym trendzie spadkowym i na koniec roku obniży się poniżej poziomu 7 proc. r/r” – szacują ekonomiści Credit Agricole.

Z ich prognoz wynika, że w całym 2022 r. inflacja średniorocznie wzrośnie do 7,5 proc. r/r wobec 5,1 proc. w 2021 r., a w 2023 r. obniży się do 5,5 proc.

W ocenie analityków RPP jeszcze trzy razy podwyższy stopy procentowe po 50 pb.

Pekao: bez tarczy antyinflacyjnej wzrost cen konsumpcyjnych mogłyby przekroczyć 10,5 proc. rdr

Gdyby nie działania w ramach tarczy antyinflacyjnej, ceny konsumpcyjne w styczniu mogłyby wzrosnąć o ponad 10,5 proc. rdr - stwierdzili we wtorek analitycy Pekao, odnosząc się do danych GUS. Dodali, że efekt działania tarczy został "stłamszony" przez rosnące rynkowe ceny ropy naftowej.

Analitycy Pekao zwrócili uwagę na ceny żywności, które wzrosły w styczniu o 2,6 proc. mdm. "Sezonowo wzrosty cen żywności są najwyższe właśnie w styczniu, jednakże tegoroczny wzrost zdecydowanie przewyższa te z poprzednich lat" - stwierdzili.

Dodali, że niezwykle duży wpływ na wzrost cen żywności mają rekordowe ceny gazu, które stanowią ok. 80-90 proc. kosztów produkcji nawozów azotowych. "Wpływa to również na wysokie ceny świeżych warzyw i owoców uprawianych o tej porze roku w szklarniach ogrzewanych gazem" - dodali.

Zauważono, że mimo wprowadzonej w tarczy antyinflacyjnej: obniżki stawki podatku VAT (na energię elektryczną z 23 proc. na 5 proc.; na gaz ziemny z 23 proc. do 8 proc., na ciepło systemowe z 23 proc. do 8 proc.) oraz zwolnienia z akcyzy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych, styczeń przyniósł bardzo dużą podwyżkę cen nośników energii (+8 proc. mdm) w ramach zatwierdzonych przez URE nowych taryf na prąd oraz gaz dla gospodarstw domowych.

"W styczniu zobaczyliśmy już pierwsze namacalne efekty działania tarczy antyinflacyjnej w zakresie cen paliw, które spadły o 4,4 proc. mdm" - stwierdzili analitycy. Dodali, że efekt działania tarczy został "stłamszony" przez rosnące w styczniu rynkowe ceny ropy naftowej.

Jak zaznaczono, za przyspieszeniem inflacji w styczniu stały nie tylko wysokie podwyżki cen żywności i energii, ale też wyraźny wzrost inflacji bazowej. Początek roku zachęcał firmy do zmiany cenników, by zrekompensować bezprecedensowo wysokie ceny energii i innych pozycji w rachunku kosztów - zaznaczono.

Przypomniano, że od nowego roku podwyższono też akcyzę na alkohol oraz wyroby tytoniowe. Według szacunków Pekao inflacja bazowa przyspieszyła w styczniu do 6 proc. rdr z 5,3 proc. w poprzednim miesiącu.

Bank stwierdził, że gdyby nie działania zastosowane w tarczy antyinflacyjnej, ceny konsumpcyjne w styczniu mogłyby wzrosnąć o ponad 10,5 proc. rdr. Analitycy zakładają, że działanie tarcz zostanie przedłużone co najmniej do końca roku.

"W naszym bazowym scenariuszu zakładającym utrzymanie tarczy w długim okresie, średnioroczna inflacja w 2022 r. wyniesie 7 proc. ze szczytem właśnie w minionym dopiero co styczniu" - oceniono. Według analityków tarcza "mocno zadziała" na czynniki niebazowe - żywność, paliwa oraz nośniki energii.

W opinii ekspertów mocno rozgrzany rynek pracy będzie również podbijał presję płacowo-cenową. "Będzie to widoczne we wzroście inflacji bazowej, która średniorocznie przyspieszy w 2022 r. do ok. 6 proc. wobec 4,1 proc. w 2021 r." - ocenili.

PIE: w lutym rządowe tarcze obniżą inflację o prawie 2 pkt.

W lutym rządowe tarcze obniżą inflację o prawie 2 pkt. - do 7,6 proc.; pomimo tego CPI pozostanie wysokie, powróci w okolice 9 proc. w maju - ocenił Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do wtorkowych danych GUS. Według niego inflacja będzie spadać w drugiej połowie roku.

Analityk z zespołu makroekonomii PIE Marcin Klucznik zaznaczył, że wzrost inflacji w styczniu do 9,2 proc. "to prawdopodobnie najwyższy odczyt w tym roku". "W lutym rządowe tarcze obniżą inflację o prawie 2 pkt." - ocenił.

Klucznik zwrócił uwagę, że wzrost inflacji w styczniu z 8,6 proc. do 9,2 proc. rdr to pierwszy odczyt od czerwca 2021 r. poniżej konsensusu prognoz (9,3 proc.). "Najmocniej podrożały ceny energii (o 18,2 proc.) – to efekt nowych taryf URE, które regulują koszt energii elektrycznej oraz gazu dla gospodarstw domowych" - zaznaczył ekspert. Wskazał też na dynamiczny wzrost ceny żywności (9,4 proc.), przede wszystkim warzyw i nabiału. "To efekt wzrostu kosztu nawozów" - wyjaśnił.

Według PIE rządowe tarcze obniżą inflację do ok. 7,6 proc. w lutym. Pomimo tego tempo wzrostu cen pozostanie wysokie. "CPI powróci w okolice 9 proc. prawdopodobnie już w maju" - wskazał Klucznik. Zdaniem eksperta bez tarcz rządowych wyniki prawdopodobnie oscylowałyby wtedy blisko 11 proc. "Dopiero w drugiej połowie roku inflacja będzie spadać. Jeszcze w grudniu ceny będą wyższe o 6 proc." - ocenił.

W opinii analityków PIE dużym ryzykiem dla skutecznej walki z inflacją jest groźba wybuchu konfliktu na Ukrainie. "Konsekwencją napięć jest wzrost cen surowców energetycznych – w ostatnim tygodniu ropa naftowa podrożała o 3,2 proc., a gaz ziemny o 2,9 proc." - zwrócił uwagę Klucznik. Dodatkowo wzrost ryzyka geopolitycznego osłabia polską walutę. "W efekcie spodziewamy się wzrostu cen dóbr importowanych, zwłaszcza paliw" - zaznaczył.

Zdaniem eksperta w takim otoczeniu Rada Polityki Pieniężnej będzie dalej podnosić stopy procentowe. "Spodziewamy się, że główna stopa NBP wzrośnie w marcu o 0,25 pkt. do 3,0 proc." - wskazał Klucznik. Cykl podwyżek prawdopodobnie zakończy się w maju na poziomie 3,5 proc. - przewiduje PIE.

Według analityków pogarszająca się koniunktura powstrzyma Radę przed dalszymi podwyżkami. Badania GUS wskazują, że oczekiwania gospodarstw domowych co do sytuacji gospodarczej są obecnie najsłabsze od wybuchu pandemii - podsumowano.

Dołącz do dyskusji: Inflacja w styczniu wyniosła 9,2 proc. "W najbliższych miesiącach wzrost inflacji ograniczany przez Tarczą Antyinflacyjną 2.0"

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
❤️ Beverly liked you! Click Here: https://cutt.us/ENzOU?h=ea27c93b6010c8a4f385e749f35bc945- ❤️
bk41x44g
0 0
odpowiedź
User
No
Najbardziej podoba mi się ta inflacja za ub rok 5,1 %. Sam nie wiem co o tym myśleć. Prawda jest to azalisz czy PiS robi z narodu polskiego idiotow. Cały ub rok trabili że najwyższa inflacja od 21 lat a teraz mówią 5,1 %. Że żywność, że zboża, węgiel, gaz, paliwo a tu inflacja 5,1 %. Typowa zagrywka PiS, jaki nasz rząd jest wspaniały, inflacja 5,1 %a my dajemy emerytom waloryzacje 7 %, za PO byście dostali grosze. Morawiecki to nie sanacja gdzie naród nie wykształcony i nic nie rozumie.
0 0
odpowiedź
User
Jh
Tarcza antyinflacyjna. No nie każdy w pełni z niej skorzysta co wielu osobom obniży poziom życia. Np ja nie skorzystam z obniżki za ogrzewanie i gaz bo palę węglem a ten podrożał nawet o 40 %a ulgi PiS nie zrobił, nie dostanę kasy bo wg PiS jestem bogaczem. A VAT na żywność to nic nie zmienił, bo ceny w sklepach nie spadły a w niektórych nawet wzrosły. Ceny paliwa już idą do góry, a PiS mówi że inflacja za ub rok to 5,1 %. To się nazywa kreatywna księgowość.
0 0
odpowiedź