SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Johnny Depp kontra Amber Heard”, czyli kulisy rozstania najgłośniejszej pary Hollywood. Recenzja serialu dokumentalnego HBO Max

„Johnny Depp kontra Amber Heard” to serial dokumentalny opowiadający o tym, jak wyglądał proces, który dziennikowi „The Sun” wytoczył gwiazdor Johnny Depp w związku z nazwaniem go przez pismo „damskim bokserem”.

„Johnny Depp kontra Amber Heard”, HBO Max„Johnny Depp kontra Amber Heard”, HBO Max

Dwuczęściowy serial dokumentalny oparty jest na materiałach archiwalnych pochodzących od bohaterów produkcji, czyli od Johnny’ego Deppa i Amber Heard. To znak czasów, że wszystko dzisiaj może zostać udokumentowane i w przyszłości wykorzystane jako broń obosieczna. W pierwszym odcinku poznajemy kulisy sprawy sądowej, która odbywała się z powództwa aktora przeciwko „The Sun” i redaktorowi naczelnemu Danowi Woottonowi za serię artykułów na temat jego przemocy wobec żony i za nazwanie go damskim bokserem (aktor zażądał od gazety 39 milionów funtów w ramach odszkodowania za zniesławienie).

Głos zabierają prawnicy aktora m.in. David Sherborne, czyli adwokat brytyjskich gwiazd i celebrytów (tj. księżna Diana, Beckhamowie, Elton John) oraz była prokurator występująca jako prawny konsultant „The Sun”. Wypowiadają się także dziennikarze śledzący karierę aktora i aktorki, jej i jego dawni znajomi oraz redaktor powiązany z „National Enquirer”.

Słońce na Wielką Brytanią

Po pierwszym odcinku można odnieść wrażenie, że twórcy dokumentu sprzyjają aktorowi, mimo że starają się zachować zasady dziennikarskiego obiektywizmu. Okazuje się jednak, że podzielili dokument na dwie części po to, aby w pierwszym wysłuchać racji Deppa, a w drugim Heard. Z tego powodu, w pierwszym odcinku wspominana jest przeszłość gwiazdora, jego początki w Hollywood, wizerunek outsidera, działalność charytatywna.

W kontekście Heard pojawia się tylko związek z Deppem oraz film, na którego planie się poznali. Omawiane są materiały nagrane jej telefonem z sugestią, że nagrywała sytuacje wcześniej przez nią sprowokowane (dowodem ma być jej uśmiech na końcu materiału, który widzą chyba tylko prawnicy aktora). Jej wypowiedzi w sądzie są chaotyczne, nerwowe, trudne do zrozumienia. Jego zaś rzeczowe, zabawne, wręcz anegdotyczne.

Sprawa toczyła się w sądzie brytyjskim, ponieważ pozwany był wyspiarski magazyn „The Sun”. Amber Heard występowała tylko jako świadek w sprawie, nie była w tym wypadku stroną. Aktor wytoczył pozew przeciwko „The Sun”, gdyż zdaniem specjalistów od wizerunku, gdyby tego nie zrobił, już zawsze wisiałby nad nim cień sprawcy przemocy domowej. A dzięki pozwowi, mógł opierać się na wyroku sądu jako ostatecznym rozstrzygnięciu, oczywiście pod warunkiem, że wyrok byłby dla gwiazdora korzystny. A jaki był wyrok? Tego dowiadujemy się na koniec dokumentu.

Dżentelmen roku

Nagrania prywatnych rozmów pary dowodzą, że poza blaskiem fleszy to zwykli ludzie, nawet niespecjalnie interesujący, czy elokwentni. Słuchamy ich pijackich rozważań o związku z pewną dozą zażenowania. Ciekawy jest tylko jeden fragment, który twórcy dokumentu i adwokaci Deppa pominęli w swoich relacjach. Aktor mówi do żony: „Jesteś starzejącą się, pieprzoną striptizerką i wywłoką. Taka prawda”. Z tej wypowiedzi wyłania się obraz dżentelmena roku. Miejmy nadzieję, że mówi także „dzień dobry” i przepuszcza ludzi w drzwiach. Co ciekawe, ten szowinistyczny i seksistowski ściek, pochodzi z ust człowieka 23 lata starszego od swojej żony, ale jak wiadomo, mężczyzna starzeje się jak wino…

Wydaje się, że spór byłych małżonków, to w dużej mierze, konflikt międzypokoleniowy. Gwiazdor wciąż żyje w przekonaniu, że tacy jak on, czyli niezwykle uprzywilejowani mężczyźni o pokaźnym majątku i błyskotliwej karierze filmowej są nie do ruszenia. Powinien był porozmawiać z Kevinem Spacey, a być może zrozumiałby, że, jak zawsze, pycha kroczy przed upadkiem. Niezależnie od tego, jak w przyszłości ułożą się kariery byłych małżonków i ich relacje prywatne, o ile zaistnieją, albo kolejne związki, wygląda na to, że na ten moment aktor nie wyciągnął wniosków z tej sytuacji. Wciąż czuje się ofiarą, a przecież sąd udowodnił mu coś innego, ale o tym za chwilę.

Dawni znajomi i używki

Nie wiemy, jak dokładnie wyglądała sytuacja w małżeństwie, dokument pokazuje, że nikomu nie zależy na tym, aby dociekać prawdy. Chodzi jedynie o ratowanie wizerunku – zarówno Depp, jak i Heard walczą o swoją przyszłość w Hollywood. I to jest kluczowe. Dawny znajomy aktora wskazuje na upadek jego kariery w związku ze skandalem dotyczącym rozpadu związku z Amber Heard. W jego głosie pobrzmiewa żal, że aktor odwrócił się od swoich wieloletnich znajomych, gdy związał się z młodszą żoną.

Gwiazdor zeznał w sądzie, że jest uzależniony od licznych używek, leków na receptę oraz alkoholu. Tym tłumaczy swoje wybuchowe zachowanie. W serialu widzimy prywatne materiały wideo, na których pijany aktor wyżywa się na meblach kuchennych z jakiegoś błahego powodu. Swoją drogą, odbrązawia to wizerunek gwiazd Hollywoodu jako artystów skupionych na swoim dziele. Pijany Depp jest tak samo męczący i niebezpieczny, jak każdy inny alkoholik niepanujący nad gniewem.

„Dziennik zakrapiany rumem”, czyli miłe złego początki

W serialu śledzimy także początki związku aktorów. Poznali się w 2009 na planie „Dziennika zakrapianego rumem”, niezbyt udanego filmu, o którym podobno chcieli szybko zapomnieć. Bardzo ciepło i życzliwie wypowiadali się na swój temat w mediach, więc przykro patrzeć na to, co miało się wydarzyć w najbliższych latach. W 2015 wzięli ślub i zdaje się, że to był początek końca ich udanego związku, ponieważ już 15 miesięcy później aktorka wystąpiła o zakaz zbliżania się męża do niej, ujawniając, że aktor pobił ją co najmniej 14 razy w trakcie trwania ich relacji.

Historia Amber Heard

W drugim odcinku poznajemy punkt widzenia Amber. Według jej zeznań przemoc w związku rozpoczęła się w 2013, kiedy gwiazdor odurzony kokainą i whisky usiłował podpalić obraz w jej sypialni, a gdy protestowała, uderzył ją wierzchem dłoni. Wizerunek uzależnionego i niekontrolującego gniewu człowieka ujawniło także ponad 70.000 wiadomości wysyłanych przez Deppa do wielu odbiorców, które przez przypadek wyciekły do magazynu „The Sun”.

„The Sun” i pracująca dla magazynu była prokurator zajmująca się sprawami przemocy domowej, wiarygodnie udokumentowała porywczy charakter aktora, jego wybuchy gniewu, skłonność do teatralnych gestów, przemocy fizycznej i psychicznej wobec żony, a także relacjonowanie swoich obscenicznych przemyśleń na jej temat w licznej korespondencji do kolegów. Właściwie można by rzec, że to sam Johnny Depp udowodnił przed sądem, że dziennik „The Sun” słusznie nazwał go „damskim bokserem”.

Johnny Depp przegrał z tabloidem „The Sun”

2 listopada 2020 roku brytyjski sąd przyznał rację tabloidowi „The Sun” piszącemu, że aktor jest damskim bokserem. W toku sprawy, aktor przyznał, że uderzył głową swoją żonę, choć jak dodał, było to nieumyślne. Jednak jego liczne SMS-y do znajomych, w których opisywał, co zrobiłby z jej martwym ciałem, rzuciły nowe światło na nieposzlakowany wizerunek Deppa. Mimo dwukrotnego wnioskowania o apelację sąd brytyjski podtrzymał swoje stanowisko. Kolejne sprawy byłych małżonków toczyły się już na terenie Stanów Zjednoczonych, ale to zupełnie inna historia.

Jedyna puenta, jaką oferuje dokument, to wskazanie, że przemoc domowa może mieć twarz uroczego, cichego wrażliwca, którego kochają miliony fanów na całym świecie. Wiemy, że amerykański proces miał zupełnie inny finał, co tylko dowodzi, że europejski i amerykański wymiar sprawiedliwości działają w skrajnie odmienny sposób. W jakimś sensie rozdźwięk wyroków przypomina paradoks sprawy karnej i cywilnej wobec O.J. Simpsona. Należy jednak podkreślić, że przed brytyjskim sądem pozwany był dziennik „The Sun”, a przed amerykańskim Amber Heard, w obydwu przypadkach chodziło o zniesławienie. Czy to koniec medialnej wojny Depp i Heard? Czas pokaże.

 

Dołącz do dyskusji: „Johnny Depp kontra Amber Heard”, czyli kulisy rozstania najgłośniejszej pary Hollywood. Recenzja serialu dokumentalnego HBO Max

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Cieka
Przecież to już dawno temu puszczał TVN24 i jest w TVN24Go i w Playerze. Dobry dokument
odpowiedź
User
Berliza
Jeżeli feministki stawiają za wzór Amber której udowodniono że z premedytacją kłamała to feminizm się szybciej skończy niż zaczął :)
odpowiedź
User
go
Depp i Amber to niezla ustawka i byc moze zyciowe role jakie udalo im sie zagrac bez pudla. Juz lepszej roli nie dostana bo w tej ustawce sie wypsztykali. Juz w ogole nie dostaja zadnych propozycji.
Teraz czas na ustawke miedzy Tom Brady i Giselle....
W tym swiecie nie ma nic autentycznego
odpowiedź