Akcja spotu zaczyna się od tego, że Michael B. Jordan, amerykański aktor i komik, ma zagrać nową rolę w biograficznym filmie poświęconym Kobe Bryantowi, gwieździe koszykówki, która w tym tygodniu kończy swą karierę w NBA.
Obaj panowie nie bardzo zgadzają się co do tego jak powinien wyglądać film - czy ma opowiadać o życiu pełnym niekończących się sportowych sukcesów, czy też przedstawić historię sportowca skazanego na nieuchronny koniec. Wszystko podane w lekkiej formie zabawnych dialogów, w których Bryant zdradza spore zdolności aktorskie.

Trzecim bohaterem 60-sekundowego spotu jest stojący w salonie telewizor, na którym działa platforma Apple TV.
Reklama została przygotowana przez agencję TBWA.











