SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koniec polskiej edycji magazynu „Top Gear”. RASP rezygnuje z licencji

Po ponad ośmiu latach ukazywania się znika polska edycja magazynu motoryzacyjnego „Top Gear”. Ringier Axel Springer Polska zdecydował się nie przedłużać licencji na wydawanie tytułu.

- Tak, to ostatni numer „TG”, który przygotowaliśmy w tym składzie, stąd pożegnalne hasło na okładce. Skończyła się nasza licencja na wydawanie miesięcznika w Polsce, kończy się też nasza z górą ośmioletnia przygoda z najlepszym magazynem motoryzacyjnym na świecie - napisali dziennikarze magazynu w zapowiedzi jego październikowego wydania. - Przez ten czas wydaliśmy 105 numerów, w których zamieściliśmy ok. 15 tys. stron materiałów, jakich nie mogliście znaleźć w żadnym innym tytule motoryzacyjnym na rynku. Przez nasze łamy przewinęło się kilkudziesięciu świetnych autorów tekstów i zdjęć, a nad jakością magazynu czuwali najlepsi graficy, tłumacze i tylko jedna korektorka, niezastąpiona pani Jola - wyliczyli.

Polska edycja miesięcznika pojawiła się na rynku na początku 2008 roku. Redaktorem naczelnym pisma był wówczas Piotr R. Frankowski. Przez pierwsze trzy lata magazyn wydawała Burda Media Polska, a w 2011 roku licencję przejął Ringier Axel Springer Polska. Nastąpiła wówczas zmiana na stanowisku redaktora naczelnego, obowiązki Frankowskiego przejął dotychczasowy zastępca - Szymon Sołtysik.

W ostatnich latach sprzedaż „Top Gear” mocno spadała. Miesięcznik ten najwyższą sprzedaż ogółem zanotował w pierwszym roku ukazywania się na rynku - 91 945 egz. Liczba sprzedawanych egzemplarzy tego tytułu w kolejnych latach systematycznie spadała - w 2013 roku wynosiła 43 678 egz., w 2014 roku - 40 702 egz., w 2015 roku - 30 771, a w pierwszym półroczu br. - 23 912 egz.

Dane sprzedaży "Top Gear" rok po roku

Rok

Średni nakład jednorazowy

Rozpow. płatne razem

Sprzedaż ogółem

2008 (od marca)

138 350

91 945

91 945

2009

134 964

76 279

76 261

2010

119 944

65 249

65 249

2011

108 652

58 467

58 467

2012

91 312

47 437

47 374

2013

79 072

44 345

43 678

2014

73 405

40 796

40 702

2015

59 948

31 010

30 771

2016 (do czerwca)

51 413

24 178

23 912

W ostatnim numerze miesięcznika jest sporo materiałów wspomnieniowych i pożegnalnych. Dołączono do niego kalendarz na przyszły rok.

>>> Zobacz wszystkie okładki  „Top Gear”

Marka  „Top Gear” pozostanie w Polsce w formie strony internetowej Topgear.com.pl. W redakcji miesięcznika pracowało siedem osób. - W większości będą tworzyli treści do innych magazynów i serwisów motoryzacyjnych Grupy Onet-RAS Polska, w tym do serwisu topgear.com.pl. Szczegółów personalnych nie komentujemy - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Kaniowski, group communications manager w firmie.

Przypomnijmy, że na początku 2012 roku Ringier Axel Springer Polska po kilkunastu latach ich obecności na rynku zrezygnował z miesięczników młodzieżowych „Popcorn” i „Dziewczyna”, uzasadniając, że nie ma wystarczających perspektyw przed tym segmentem. Wydawanie magazynów przejęła firma BPV Polska.

Z kolei wiosną ub.r. RASP zakończył wydawanie miesięcznika piłkarskiego „Mecz” (ukazywał się przez ponad rok), a tygodnik „Tempo” przekształcił w comiesięczny dodatek do „Przeglądu Sportowego”.

Dołącz do dyskusji: Koniec polskiej edycji magazynu „Top Gear”. RASP rezygnuje z licencji

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Emil
Wielka szkoda.

Wiadomo czy chociaż w internecie pozostaną?
odpowiedź
User
LoL
Niestety polski odbiorca prasy motoryzacyjnej ceni tyko gazety za 1,99.
odpowiedź
User
tomasz iif
Widocznie Polacy, zamiast ekskluzywnych materiałów, pisanych przez pasjonatów, oraz dedykowanych sesji fotograficznych z najwyższej półki, wolą magazyny z testami używanego VW Golfa, albo materiały w rodzaju "Najlepsze używane auta rodzinne do 10 tysięcy złotych". Takie poręczne, kolorowe, na papierze jak "Tele Tydzień", najlepiej dodawane jako bezpłatny insert do "Faktu".
odpowiedź