SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP likwiduje reklamy przy większości produkcji na TVP VOD. „Jak najszersze dotarcie z misją”

Jeszcze tej jesieni TVP VOD zmieni się dość radykalnie - zapowiada w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. Serwis skupi się na dostosowaniu technologicznym, pojawią się nowe funkcjonalności, a w dodatku z większości produkcji znikną bloki reklamowe. – Programy bez reklam oglądać będą także użytkownicy modelu AVoD – zapewnia prezes Matyszkowicz.

Zdaniem naszego rozmówcy – zmiany będą wprowadzane już we wrześniu. - VOD w rezultacie upodobni się funkcjonalnościami do innych platform, które znają użytkownicy. Teraz jest oczywiste, że musi się tak stać, lecz nie było to oczywiste dla tych, którzy projektowali nasze VOD rok temu – podkreśla Mateusz Matyszkowicz

Jesienią ub. roku ruszyła odświeżona wersja TVP VOD, z której można korzystać na komputerach, smartfonach, tabletach, telewizorach Smart TV i przez HbbTV. Wprowadzony został nowy, uściślony model subskrypcyjny: do wyboru są cztery pakiety, a najtańszy kosztuje 9,99 zł. Zmieniły się też funkcjonalności: w serwisie można tworzyć profile użytkowników, a także w nowy sposób korzystać z odtwarzacza. Publiczny nadawca stawia na zasadę „digital first”. Nową wersję aplikacji TVP VOD wdrożyła firma Redge Media, która pracuje m.in. dla Playera TVN Warner Bros. Discovery i Canal+ online.

„Z myślą o dostępności i misji”

Mateusz Matyszkowicz mówi nam, że TVP VOD ma być „w jak największym stopniu dostępne dla wszystkich”. - Z tą myślą z całej produkcji misyjnej Telewizji Polskiej - dokumentalnej czy edukacyjnej, ale nie tylko - już jesienią będą zdjęte bloki reklamowe. Nawet widzowie AVoD będą oglądać programy bez reklam. To będzie obejmowało blisko 80 proc. zasobów TVP VOD - podkreśla prezes TVP.

Matyszkowicz uzasadnia: wielu widzom reklama przeszkadza, a w dodatku inne platformy przyzwyczaiły ich, że nie mają reklam. - Ponieważ jesteśmy telewizją publiczną, celem szerszego dotarcia z tą misją ściągamy reklamy z produkcji – konkluduje szef nadawcy.

Zapowiedzi były już wcześniej

Taki kierunek prezes TVP zapowiadał już wiosną, kiedy podczas rozmowy z portalem Wirtualnemedia.pl mówił, że Telewizja Polska nigdy nie będzie przygotowywała treści wyłącznie do sieci.

- To jest świadoma decyzja strategiczna. Będziemy przygotowywać produkcje dla widzów Telewizji Polskiej – niezależnie od tego, w jaki sposób chcieliby je obejrzeć. Czy na VOD, która będzie naszą platformą streamingową czy na aplikacji TVP GO, czy też w kinie lub w tradycyjnej linearnej telewizji. To jest uniwersalne myślenie o naszych produkcjach, ze wszystkimi możliwymi polami dystrybucji - mówił.

Dodawał także: - Myśląc o końcu tej „podróży onlajnowej” widzę bezpłatny model obcowania z przygotowanymi przez nas treściami. Skoro są finansowane one ze środków publicznych nie powinny być limitowane, czy też uzależniane od opłat wnoszonych przez widzów.

Na początku sierpnia z kolei Matyszkowicz mówił nam: -  W online chcemy postawić na większą równowagę między SVoD (oferta subskrypcyjna - przyp.) a AVoD (oferta z reklamami - przyp.) Dotąd wydawało się, że przyszłością są subskrypcyjne serwisy streamingowe. W Polsce widzimy pierwsze oznaki, w USA zaawansowany proces powrotu do AVoD. Niektóre platformy staną się hybrydowe.

Zgodnie z tą strategią, pokazywane premierowo w TVP VOD produkcje po emisji telewizyjnej udostępniane są w serwisie za darmo, dlatego bez opłat można już obejrzeć serial „Krucjata” czy pierwsze odcinki programu „Kamper Polska”.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

TVP z 51 mln zł straty netto

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody spółki zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto - z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Łączna liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów - z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem.

W TVP zatrudniono w ub.r. 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób: 90 przeszło na emeryturę,, dwie na renty 61 odeszło za porozumieniem stron, 54 złożyły wypowiedzenia, dwóm wypowiedzenia złożyła firma, 80 pożegnało się z innych przyczyn (m.in. wygaśnięcia umowy, np. zawartej na czas określony lub próby, czy śmierci).

Dołącz do dyskusji: TVP likwiduje reklamy przy większości produkcji na TVP VOD. „Jak najszersze dotarcie z misją”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Brumak
Zlikwidować TVP gdzie poszły 2,8mln podatków...drożyzna wszystko
odpowiedź
User
Związkowiec
Zróbcie porządek z Mechą i jego kochanką sekretarka z TVP3. Zostawił 3 dzieci!! 🤮🤮
odpowiedź
User
Iryk
Zlikwidować TVP Matyszkowiczem gorsze masakra
odpowiedź