SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

List od prezesa nc+ podwoił zasięg Anty nc+. Reklamy windują profil nc+

Facebookowy profil Anty nc+ od publikacji przez prezesa nc+ listu do jego założyciela zaczął skokowo zyskiwać fanów. Rośnie też zasięg profilu nc+, przy czym największą grupę jego fanów stanowią użytkownicy w wieku 13-17 lat zdobywani m.in. dzięki reklamom.

Profil Anty nc+, zrzeszający głównie klientów platform n i Cyfra+ rozczarowanych ofertą nc+ został założony w czwartek 21 marca, niedługo po prezentacji nowej platformy. Przez pierwszy tydzień zebrał ok. 17 tys. użytkowników. Wtedy, w zeszły czwartek, list do jego założyciela z propozycją spotkania opublikował prezes nc+ Julien Verley (zobacz szczegóły). Po kilku dniach twórca Anty nc+ odrzucił tę propozycję (więcej na ten temat).

Jednak m.in. w efekcie listu prezesa nc+ - o którym poinformowały najważniejsze media, na czele z czołowymi gazetami opiniotwórczymi oraz programami informacyjnymi w telewizji i radiu - liczba fanów Anty nc+ w ciągu dwóch dni wzrosła o ponad 100 proc. Analiza firmy NapoleonCat.com przygotowana dla portalu Wirtualnemedia.pl pokazuje, że w zeszły piątek profil zyskał ponad 8 tys. nowych użytkowników, a w sobotę - rekordowe 12,9 tys. Przyczyniła się też do tego informacja o odejściu z nc+ wiceprezes Beaty Mońki (przeczytaj o tym więcej), podawana przez media w kontekście kryzysu wizerunkowego platformy w internecie.

Anty nc+ nadal ma jednak o kilka tysięcy fanów mniej niż oficjalny profil nc+, który do zeszłego piątku zyskiwał każdego dnia 2-3 tys. użytkowników. Jednak już w sobotę „polubiło” go ponad 4,4 tys. nowych fanów, w niedzielę - ponad 4 tys., a w poniedziałek - aż 10,3 tys.

Tak duże wzrosty podczas świątecznego weekendu wywołały podejrzenia, że administratorzy profilu nc+ kupują do niego fanów. Zwłaszcza że fanpage zaczął skokowo zyskiwać użytkowników zaraz po tym, jak pod dużych wzrostach Anty nc+ miał już tylko 3-5 tys. fanów mniej (tak było w sobotę i niedzielę).

Obsługująca profil nc+ agencja Think Kong stanowczo zaprzeczyła informacjom, jakoby nieuczciwie pozyskiwała użytkowników fanpage’u. Na potwierdzenie przytoczyła dane SoTrendera: jedynie znikoma część fanów nc+ to osoby z zagranicy (tak samo jest zresztą z przypadku Anty nc+), których duży udział w liczbie fanów marek lokalnych najczęściej wskazuje na to, że są „martwymi duszami”, kupionymi przez profil w dużej ilości.

Think Kong nie ukrywa jednak, że wykupuje na Facebooku reklamy profilu nc+. Czy w świąteczny weekend zintensyfikowano te działania? Norbert Kilen, strategy director agencji, nie chciał komentować dla Wirtualnemedia.pl tej sprawy, uzasadniając, że jego poprzednia wypowiedź - o tym, że nc+ na Facebooku chce „poczekać, aż temperatura dyskusji nieco opadnie” - została zbytnio nagłośniona (przeczytaj o tym więcej).

>>> Cyfrowy Polsat odcina się od Anty nc+. „Nasze reklamy wykupiły agencje interaktywne”

Wśród użytkowników profilu nc+ najwięcej jest osób w wieku 13-17 lat, co pokazują ogólnodostępne statystyki Facebooka. Po co platformie tacy fani, skoro formalnie nie mogą zostać jej abonentami? Tego Norbert Kilen również nie chciał komentować. Przy czym użytkownicy w tej grupie wiekowej dominują też na fanpage’u Cyfrowego Polsatu (mającym ponad 270 tys. fanów). Za to na Anty nc+ - tak samo jak na profilu UCP Polska - najwięcej jest użytkowników w wieku 25-34 lat.

- Profil Anty nc+ zyskuje popularność nie tylko dzięki treściom, jakie publikuje, ale też dzięki wzmiankach o nim w różnych mediach. Fanpage nc+ występuje w tych mediach sporadycznie - potwierdza Oskar Berezowski, analityk NapoleonCat.com. - Aby więc zwiększyć zasięg w takich przypadkach, moderatorzy przeważnie korzystają z reklam. To wydaje się rozsądnym posunięciem ze strony agencji, która obsługuje profil nc+ - dodaje. - Gdy władze platformy nc+ mają kłopot z realnym rozwiązaniem problemu i przesłaniem czytelnego planu działań, które zadowoliłyby klientów, dobrym pomysłem jest gromadzenie na Facebooku grupy zadowolonych odbiorców kanałów oferowanych przez nc+. Awantura na linii klient - platforma trwać może jeszcze długo, a w tym czasie z PR-owego punktu widzenia, warto tworzyć społeczność zadowolonych i kierować uwagę klientów na atrakcyjne treści - sugeruje Berezowski.

Wśród fanów Anty nc+ zdecydowanie największe zainteresowanie wywołały list prezesa nc+ i odpowiedź na niego oraz odejście Beaty Mońki - w dniach publikacji tych informacji na profilu pojawiło się ponad 5 tys. komentarzy. Ogółem od 22 marca do 2 kwietnia zamieszczono 28,5 tys. komentarzy, czyli średnio 2,4 tys. każdego dnia.

Mniej aktywni są fani nc+. Widać, że profil służył internautom głównie do tego, żeby wyrazić niezadowolenie z oferty platformy - najwięcej komentarzy zamieszczono w dniach następujących po jej prezentacji. Firma w zeszłym tygodniu do czwartku nie była w ogóle aktywna na swoim fanpage’u. W kolejnych dniach prezentowała gratisowe usługi udostępnione abonentom n i Cyfry+ oraz odpowiedzi na ich niektóre pytania. Odnosiła się też do niektórych komentarzy.

Ogółem na profilu od 22 marca do 2 kwietnia pojawiło się 18,6 tys. komentarzy, czyli prawie 10 tys. mniej niż na Anty nc+. Daje to średnią 1,5 tys. komentarzy dziennie.

We wtorek Anty nc+ przekroczył poziom 64 tys. fanów, a nc+ miał ich ponad 70 tys.

Dołącz do dyskusji: List od prezesa nc+ podwoił zasięg Anty nc+. Reklamy windują profil nc+

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
GeV
No cóż, jeżeli prezes firmy w sytuacji kryzysowej zajmuje się pozyskiwaniem „lajków” to tylko świadczy o jego inteligencji oraz stosunku do odchodzących z klientów.
odpowiedź
User
micon
A wytłumaczy ktoś dlaczego najwięcej wśród fanów NC+ jest osób w wieku 13-17 lat? Śmierci gimnazjalistami sprzedającymi lajki na allegro.
odpowiedź
User
Jaro
Pewnie głosy kupują nie tylko na Alledrogo, ponieważ uważają, że wszystko można kupić i korzystają z okazji.
odpowiedź