SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Margaret z zarzutem nielegalnej reklamy alkoholu na Instagramie

Prokuratura Rejonowa Warszawa–Ochota skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko osobie zaangażowanej w nielegalną reklamę alkoholu. Tym razem do warszawskiego Sądu Rejonowego trafił akt oskarżenia przeciwko Małgorzacie J., znanej jako Margaret. Chodzi o wpisy na jej profilu instagramowym.

Małgorzacie J. zarzucono prowadzenie reklamy wódki wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

Rzecznik przekazał, że według dokumentacji zabezpieczonej w toku dochodzenia prowadzonego przez prokuraturę, reklama alkoholu była realizowana za pośrednictwem serwisu Instagram. "Profil, na którym były zamieszczane sponsorowane przez producenta alkoholu posty, ma ponad 800 tysięcy obserwujących, czyli więcej niż najpoczytniejsza gazeta codzienna wydawana w Polsce. Pamiętać należy, że zasięg nielegalnych reklam, skierowanych głównie do ludzi młodych, był ogromny" - wyjaśnił prok. Banna.

Podkreślił, że w Polsce na początku 2022 roku portal społecznościowy Instagram, miał 10,7 milionów zarejestrowanych użytkowników (tj. 28,3 proc. wszystkich Polaków zamieszkujących na terenie kraju, wg Raport Digital 2022: Poland). "Dostęp do serwisu jest bezpłatny i nie wymaga instalowania żadnych aplikacji. Profil, którego dotyczy niniejsze postępowanie funkcjonował jako publiczny - a tym samym dostęp do zamieszczonych na nich treści nie był uzależniony od wcześniejszej akceptacji ze strony właściciela profilu" - dodał.

Podejrzana nie przyznała się do zarzuconego jej czynu i odmówiła złożenia wyjaśnień. Teraz grozi jej grzywna w wysokości nawet do 500 tysięcy złotych. PAP dowiedziała się chodzi o piosenkarkę i kompozytorkę o pseudonimie Margaret. Jej profilu na Instagramie obserwuje obecnie 808 tys. użytkowników.

Skazany Tomasz Lis

To kolejna znana osoba, która usłyszała zarzuty za nielegalną reklamą alkoholu.

15 listopada Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wyrokiem nakazowym skazał Tomasza Lisa (zgodził się na podawanie nazwiska) za nielegalną reklamę alkoholu i wymierzył mu grzywnę w łącznej wysokości 20 tys. zł. Zobowiązał go także do poniesienia kosztów procesu. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, "sąd uznał, że na podstawie zebranych dowodów wina Tomasza L. i okoliczności popełnienia przez niego czynu zabronionego nie budzą wątpliwości".

Akt oskarżenia dotyczył reklamowania napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Chodziło o reklamę alkoholi, którą zamieszczono w dodatku do "Newsweeka".

Wyroki za wpisy promujące mocny alkohol

W br. zapadło kilka wyroków dotyczących wpisów w mediach społecznościowych promujących mocne alkohole. W maju warszawski sąd w trybie nakazowym skazał Janusza Palikota na 80 tys. zł grzywny, a Kubie Wojewódzkiemu i Tomaszowi Czechowskiemu wymierzył po 80 tys. zł. To kara za wpisy, głównie na Instagramie, promujące marki alkoholowe należące do Manufaktury Piwa Wódki i Wina, z którą związani byli wówczas wszyscy trzech (Czechowski jesienią zrezygnował ze stanowiska prezesa).

- Wyrok jest nieprawomocny i stanie się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, w trakcie którego przedstawimy swoje argumenty wskazujące, że nigdy nie łamaliśmy prawa - zapowiedział Palikot.

W lipcu, także w trybie nakazowym, za wpisy na Instagramie promujące mocne alkohole skazano aktora Macieja Musiała (ma zapłacić 15 tys. zł grzywny) i influencerkę Julię „Maffashion” Kuczyńską (10 tys. zł).

W październiku Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście skierowała natomiast akt oskarżenia przeciwko 12 osobom zaangażowanym w nielegalną reklamę alkoholu na Instagramie. Wśród oskarżonych są znane aktorki Joanna O.–K. i Olga K. oraz influencerki Tatiana M. i Ewa M-K. znana też z jednego z programów telewizyjnych, oraz osoby zatrudnione w firmach zlecających takie wpisy.

We wrześniu znana aktorka Magdalena C. usłyszała w prokuraturze zarzut za reklamę wódki na popularnym portalu społecznościowym. Może grozić jej grzywna od 10 tysięcy do nawet pół miliona złotych.

Przepisy ws. reklamy alkoholu w internecie

W polskim prawie inaczej traktowane są reklamy piwa, a inaczej wszystkich pozostałych alkoholi, jak whisky czy wódka. Zgodnie z obowiązującą ustawą "Wychowanie w trzeźwości i przeciwdziałanie alkoholizmowi", zakazuje się reklamy dla wysokoprocentowych napojów alkoholowych.

Natomiast reklamy piwa podlegają kilku ograniczeniom - nie mogą pokazywać osób nieletnich ani być do nich skierowane, wywoływać skojarzeń z „atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem, nauką lub pracą, sukcesem zawodowym lub życiowym”, ani przekonywać, że „alkohol posiada właściwości lecznicze, jest środkiem stymulującym, uspakajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych”. Określono też, że w telewizji, radiu i kinach spoty piwa mogą być emitowane tylko między godz. 20 a 6, nie mogą pojawiać się w prasie młodzieżowej i dziecięcej ani na okładkach gazet i czasopism, a na reklamach outdoorowych 20 proc. musi zajmować komunikat o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży go nieletnim.

Nie wskazano natomiast żadnych szczegółowych zasad dotyczących reklam piwa w internecie, gdyż w czasie, gdy ustawa powstawała, ten kanał komunikacji właściwie nie istniał. W praktyce niektórzy próbują udowadniać, że skoro przepisy nie uwzględniają wprost internetu, to nie mają do niego zastosowania, jednak z taką argumentacją trudno się zgodzić - twierdzą prawnicy.

Za złamanie przepisów dotyczących reklamy i promocji alkoholu grozi grzywna w wysokości od 10 tys. zł do nawet 500 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Margaret z zarzutem nielegalnej reklamy alkoholu na Instagramie

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
MJ jest taka czula dla wszelakich mniejszosci,ale nie dla tych z chorobą alkoholową.Cóż pieniadze nie smierdzą.
odpowiedź
User
Teleman
Teraz wystarczy tylko wyegzekwować obowiązujące prawo , nic więcej ! Bez oglądania się kto to jest .Tego wymagam od praworządnego państwa .
odpowiedź
User
Rest
Trzymam kciuki
odpowiedź