Jury, któremu przewodniczył prezes TVP Juliusz Braun, nagrodziło i wyróżniło także 20 autorów relacji reporterskich, reportaży, programów publicystycznych oraz jednego autora zdjęć.
Pierwszą nagrodę za najlepszy reportaż otrzymała Brygida Forsztęga-Kmiecik z OTV Katowice za reportaż „Wygrać emeryturę”. Bohaterem jest 61- letni uliczny skrzypek, który ma kasę fiskalną i wydaje paragon każdemu, kto mu wrzuci pieniądze do puszki. Mężczyzna ma wyższe wykształcenie, w latach 90. prowadził własną firmą handlową. Nie wytrzymał jednak konkurencji.
Dwie równorzędne drugie nagrody (pierwszej – nie przyznano) w kategorii „Najlepszy program publicystyczny” jury przyznało Paulinie Rubczak z OTV Bydgoszcz za program „Nowe idee”, w którym autorka stawia pytania o społeczną odpowiedzialność biznesu, i Adamowi Sojce z OTV Katowice za pogram „Ekosonda”, poruszający kwestię możliwości pogodzenia troski o środowisko z rozwojem tras narciarskich.
W kategorii „Najlepsza rozmowa/deabata” jury wyróżniło Jolantę Erol z WOT za materiał „Zagrożone szkoły”. Nagród w tej kategorii jury nie przyznało podobnie jak w kategorii „Autor najlepszej relacji reporterskiej”, w której wyróżnieni zostali: Alicja Popiel z OTV Kraków za relacje „Ogłoszenie beatyfikacji Jana Pawła II” oraz „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy”, Tomasz Wolny z OTV Poznań za „500 dni do Euro”, Fabian Zając z OTV Szczecin za „(Nie)jestem przestępcą” oraz „Wnuczka”.
Wyróżnienie specjalne za zdjęcia do reportażu „Dom na skale” jury przyznało Jackowi Grzelakowi z OTV Lublin.
W opiniach dotyczących prac dziennikarskich nadesłanych na PiK17 jurorzy podkreślali m.in. dużą liczbę informacji o życiu regionu w programach informacyjnych, co świadczy o wypełnianiu ważnej powinności nadawcy publicznego, jaką jest działanie na rzecz spójności regionów i wzmacniania ich tożsamości, przewagę informacji dotyczących życia społecznego nad informacjami politycznymi, ekonomicznymi i kulturalnymi, widoczną poprawę jakości oprawy plastycznej programów informacyjnych. Mówiąc o niedoskonałościach warsztatu dziennikarskiego i stałej potrzebie jego doskonalenia, jurorzy zwracali uwagę na zbyt małe zróżnicowanie środków wyrazu i dość częsty schematyzm w prezentacji tematów.
