SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prezydent ułaskawił Tomasza Wróblewskiego z grzywny dot. tekstu w „Dzienniku Gazecie Prawnej”

Tomasz Wróblewski został ułaskawiony przez prezydenta Polski z wyroku grzywny dotyczącego artykułu Michała Fury w „Dzienniku Gazecie Prawnej” z 2010 roku dotyczącego firmy Garmond Press. Wróblewski nie musi płacić 20 tys. zł grzywny.

Wiosną ub.r. zapadł prawomocny wyrok ws. artykułu Michała Fury „Prywatyzacja może uzdrowić Ruch”, który w maju 2010 roku ukazał się w „Dzienniku Gazecie Prawnej” oraz serwisach Gazetaprawna.pl i Dziennik.pl (redaktorem naczelnym „DGP” był wtedy Tomasz Wróblewski).

W tekście Fura napisał m.in. że polscy kolporterzy mają problemy finansowe, a przez to domagają się od wydawców wyższych marż, choć nie poprawiają jakości świadczonych usług. - Firmy jak Garmond Press lawirujące na krawędzi upadłości walczą z czasem, nie płacąc wydawcom. Kreatywnej grze fakturami towarzyszy wymuszanie astronomicznych rabatów i renegocjowanie wcześniej niezapłaconych długów - stwierdził.

Firma Garmond Press skierowała przeciw Michałowi Furze i Tomaszowi Wróblewskiemu prywatny akt oskarżenia z art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu. W październiku 2015 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli skazał Furę na 50 tys. zł, a Wróblewskiego na 60 tys. zł, natomiast w kwietniu ub.r. Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok, zmniejszając wysokość grzywny: 14 tys. zł dla Fury i 20 tys. zł dla Wróblewskiego.

Zaniepokojenie takimi wyrokami wyraziło Centrum Monitoringu Wolności Prasy działające przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. - Wyroki obu sądów budzą poważne wątpliwości w kontekście międzynarodowych standardów wolności słowa, w tym orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. CMWP SDP sprzeciwia się skazywaniu dziennikarzy wyrokami karnymi za słowo i powyższe orzeczenia stanowią jedynie dowód tego, że dobre imię powinno podlegać ochronie prawnej wyłącznie na gruncie prawa cywilnego, a art. 212 k.k. powinien zostać usunięty z polskiego systemu prawnego. Praktyka sądów na gruncie powyższego przepisu, kiedy to coraz częściej uznaje się reputację prywatnych podmiotów za dobro ważniejsze, niż wolność słowa i swobodna debata, nie przyczynia się do kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, ale do ograniczania wolności słowa w Polsce. Uwagę zwracają również wysokie grzywny wymierzone obu dziennikarzom, które (mimo ich obniżenia przez sąd II instancji) stanowią dla nich znaczącą dolegliwość - napisało CMWP SDP w oświadczeniu.

W poniedziałek organizacja poinformowała, że Tomasz Wróblewski został w tej sprawie ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zaznaczyła, że monitorowała proces i wspierała wniosek Wróblewskiego o ułaskawienie.

Sprawa ułaskawienia Michała Fury jest w toku.

Tomasz Wróblewski po odejściu z „DGP” był m.in. redaktorem naczelnym „Rzeczpospolitej” i „Wprost” (od wiosny 2014 roku do sierpnia ub.r.) oraz publicystą „Do Rzeczy” i TV Republika. Obecnie jest prezesem Warsaw Enterprise Institute, od stycznia br. prowadzi niektóre wydania „Debaty dnia” w Polskim Radiu 24.

Michał Fura od sierpnia 2013 roku jest rzecznikiem prasowym UPC Polska.

Dołącz do dyskusji: Prezydent ułaskawił Tomasza Wróblewskiego z grzywny dot. tekstu w „Dzienniku Gazecie Prawnej”

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
Zapytam tylko, co by się działo tutaj i w mainstreamowych mediach, gdyby takie wyroki zapadły teraz, na dziennikarzy o lewicowych ciągotach. Czy lewicowy internet by aż gotowała, czy lewa strona rynku prasowego wyłaby w niebo głosy?
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
No...swoich trzeba chronić :) Wygrało się wybory, to trzeba ułaskawiać. Przy korycie się jest, to się żre. Kamiński, Wróblewski... Jeszcze Kaczor ma przecież wyroki gdzie musi przepraszać. Lepszy sort daje wzór :D
odpowiedź
User
Stefan L
Wróblewski? Ten, który w każdych Wiadomościach pluje na tych, którzy w materiale są "źli", a jednocześnie znany jest z tego, że od kilku lat rozkładał na łopatki wszystko, czym rządził? To chyba taki antytalent, z zerowymi szansami na zatrudnienie nawet w call center T-mobile, które ostatnio bierze wszystkich. Oczywiście to tylko moja opinia
odpowiedź