SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK ostrzega przed reklamami ryzykownych inwestycji bezprawnie wykorzystującymi wizerunek znanych osób

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega przed reklamami ryzykownych inwestycji, np. w kryptowaluty czy na rynku Forex. - Otrzymujemy sygnały od konsumentów, którzy stracili pieniądze, ponieważ zaufali informacjom w reklamach, które bezprawnie wykorzystały wizerunek znanych osób. Widzisz taką reklamę? Nie ufaj. Nieuczciwe firmy, których celem jest wyłudzenie twoich pieniędzy, nielegalnie wykorzystują wizerunek znanych osób - apeluje szef UOKiK.

Tomasz Chróstny, prezes UOKiKTomasz Chróstny, prezes UOKiK

W komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów opisano schemat działania twórców reklam ryzykownych inwestycji opartych na bezprawnie wykorzystywanym wizerunku znanych osób.

- Konsumenci, widząc wywiad lub reklamę z lubianą przez siebie osobą, zaczynają interesować się ofertą, zostawiają swoje dane kontaktowe, a następnie kontaktują się z nimi osoby dzwoniące w imieniu tzw. „platformy inwestycyjnej”, robią wszystko, by namówić do założenia rachunku i wpłaty pieniędzy. Następnie kontakt się urywa - opisano.

- Zdarzają się nawet sytuacje, gdy oszuści pozyskują w ten sposób dane konsumentów, po to by na ich nazwiska zaciągnąć wysokie pożyczki. Jeżeli ktoś stał się ofiarą takiego procederu, powinien zgłosić to na policję - dodano.

W internecie od miesięcy pojawiają się reklamy ryzykownych inwestycji z wizerunkami znanych osób, zwłaszcza dziennikarzy telewizyjnych, sportowców oraz biznesmenów z czołówki listy najbogatszych Polaków. Niektóre odsyłają do witryn opatrzonych logotypami mediów zajmujących się tematyką ekonomiczną.

Na portalu Wirtualnemedia.pl parokrotnie opisywaliśmy takie sytuacje. Przykładowo latem 2019 roku krążyła reklama bezprawnie wykorzystująca wizerunki Zygmunta Solorza, Kuby Wojewódzkiego i „Pulsu Biznesu”, odsyłająca do tekstu zachwalającego systemu handlu kryptowalutami.

UOKiK radzi ws. oszukańczych reklam ze znanymi osobami

W komunikacie UOKiK zwrócono uwagę, że bezprawne wykorzystywanie wizerunku znanej marki czy osoby to problem coraz częściej spotykany w dobie łatwego tworzenia fałszywych stron internetowych czy szerokiego dostępu do bibliotek zdjęć i logotypów.

- Zachowuj zatem szczególną ostrożność, jeśli „gwarancja” rzetelności projektu poświadczana przez tego typu autorytet ma Cię przekonać do inwestowania w projekty wysokiego ryzyka. Fałszywe oferty mogą przybierać różne formy! - zaapelowano.

- Jeśli zorientujesz się, że padłeś ofiarą oszustwa, natychmiast reaguj. Poinformuj swój bank. Wejdź na stronę cert.pl i zgłoś incydent zespołowi, który monitoruje i reaguje na naruszenia bezpieczeństwa w sieci. Zawiadom policję, a także postaraj się ostrzec innych użytkowników sieci, zostawiając komentarz np. na forum internetowym - wyliczono.

- Otrzymujemy sygnały od konsumentów, którzy stracili pieniądze, ponieważ zaufali informacjom w reklamach, które bezprawnie wykorzystały wizerunek znanych osób - polityków, aktorów, sportowców. Reklamy te namawiały do inwestowania w ryzykowne instrumenty finansowe, uwiarygadniając się zdjęciem znanej osoby i fałszywym wywiadem z nią, o czym nie miała ona pojęcia - komentuje Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Konsumenci, ufając znanej postaci, zainteresowali się ofertą i ponieśli stratę. Apeluję, byśmy bardzo ostrożnie podchodzili do tego typu reklam i skonsultowali decyzję z kimś bliskim. Szansa na zarobek w takich przedsięwzięciach jest niewielka - podkreśla.

UOKiK w komunikacie ostrzega również przed „łańcuszkami”, fake newsami i podejrzanymi mailami, nawet jeśli rzekomo pochodzą od znanych osób czy instytucji. Zaznacza, że o tym, że to próba oszustwa, mogą świadczyć np. liczne błędy ortograficzne w takich przekazach marketingowych.

- W niektórych krajach oszuści podpinają pod takie oferty tzw. „portfele kryptowalutowe” i w ten sposób możemy stracić kontrolę nad swoimi oszczędnościami. Najlepiej nie klikajmy w żadne linki, nie otwierajmy załączników, nie logujmy się na nieznane strony ani nie dokonujmy wpłat, bo może to być próba wyłudzenia naszych pieniędzy lub danych - apeluje Urząd.

UOKiK ostrzega przed rynkiem Forex, kryptowalutami i systemami typu piramida

W komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów opisano również ryzyka wiążące się z najpopularniejszymi typami inwestycji promowanymi w internecie.

Systemy promocyjne typu piramida
Często zyski mają zależeć od wprowadzenia innych osób do systemu, który okazuje się systemem promocyjnym typu piramida, co jest nieuczciwą praktyką rynkową i jest zabronione. Konsument uzyskuje na początku niewielkie sumy na zachętę, jednocześnie wpłacając do systemu niewspółmiernie większe kwoty, natomiast z reguły w końcowym efekcie traci wszystkie wpłacone pieniądze. Na dodatek tego typu platformy inwestycyjne są przeważnie zarejestrowane poza UE, więc konsumenci muszą mieć świadomość wiążącego się z tym ryzyka, w tym tego, że dochodzenie roszczeń jest bardzo trudne i kosztowne lub wręcz niemożliwe.

Instrumenty finansowe rynku Forex
Co do zasady przeznaczone są dla bardzo doświadczonych inwestorów, którzy akceptują duże ryzyko poniesienia strat. Platformy forexowe swoją działalność reklamują często jako pewnego rodzaju „akademie sukcesu”. Prezentują zdjęcia oraz historie ludzi, którzy jakoby znacznie się wzbogacili dzięki prezentowanym metodom szybkiego zarabiania pieniędzy.

W rzeczywistości w większości przypadków model inwestycyjny jest taki, że konsument zakłada się z twórcą platformy inwestycyjnej, który jednocześnie określa reguły oraz kwotowania transakcji walutowych. Zysk konsumenta jest stratą platformy forexowej i odwrotnie – strata konsumenta jest zyskiem platformy. Korzystanie z tych produktów nie jest zatem inwestowaniem, lecz bardziej przypomina „zakładanie się” o zmianę wartości na przykład: walut, akcji - w określonym, zazwyczaj bardzo krótkim czasie. Z danych KNF za lata 2014-2018 wynika, że ok. 80 proc. klientów rynku Forex ponosi straty, które średnio wynoszą kilkanaście tys. zł rocznie.

Kryptowaluty
Powstaje wiele modeli biznesowych, które bazują na coraz większej popularności kryptowalut. Są one wykorzystywane w tworzeniu oszustw, tzw. piramid finansowych i innych nieuczciwych systemów. Przyciągają one osoby bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia w inwestowaniu, które mogą paść ofiarą oszustów wykorzystujących ich naiwność i wiarę w szybki zysk. Wartość kryptowalut nie ma odzwierciedlenia w realnych wskaźnikach gospodarczych. Przy inwestowaniu w systemy oparte na kryptowalutach trzeba się liczyć z możliwością utraty środków z powodu kradzieży wirtualnej, a także z ryzykami związanymi z dużymi, spekulacyjnymi zmianami cen, brakiem powszechnej akceptowalności i wykorzystaniem w działaniach przestępczych, m. in. w procederze prania pieniędzy.

Dołącz do dyskusji: UOKiK ostrzega przed reklamami ryzykownych inwestycji bezprawnie wykorzystującymi wizerunek znanych osób

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
niezle
Tymczasem reklamy bukmacherskie kwitną, znani sportowcy, gratisy, wszystko super, a w tle dramaty, hazard i patologia.
odpowiedź