Według analityków ZenithOptimedia wydatki na reklamę telewizyjną wzrosną w tym roku o 2,6 proc. - Po starcie jesiennych ramówek udziały dużych stacji telewizyjnych zaczynają wracać do stanu, który przyjęło się uważać za rynkową normę - po tradycyjnych już wakacyjnych spadkach, udział dużych stacji znowu wzrasta. Na początku września udział głównych anten w oglądalności wzrósł do 43 proc., o 6 p.p. wobec poziomu odnotowanego podczas letnich miesięcy. Ramówki stacji wielkiej czwórki nie przeszły rewolucyjnych zmian - komentuje Marcin Rzeźnik, TV buying manager w ZenithOptimedia Group.
Wydatki na reklamy w internecie zwiększą się w br. o 10,7 proc.. Drugim, obok rozwoju reklamy mobilnej, wyraźnym trendem w tym segmencie jest według analityków ZOG dynamiczny rozwój programmatic buying. Wydawcy zwiększają dostępność powierzchni reklamowej w tym modelu, marketerzy zwiększają wydatki na tego rodzaju działania, a domy mediowe rozwijają narzędzia wykorzystujące programmatic buying, które łącząc różne media, stwarzają nowe możliwości dotarcia do konsumentów i nadają kampaniom zupełnie nowy wymiar.

- Mobile nie osiągnął jeszcze w Polsce takiej pozycji jak na globalnym rynku reklamowym. Nadal jednak znacząco rośnie, a główną siłą napędową tego wzrostu są międzynarodowi gracze, jak Google czy Facebook, którzy dobrze wykorzystują potencjał odsłon mobilnych - ocenia Marta Zielonka, buying manager w ZenithOptimedia Group. - Warto jednak podkreślić, że mobile i desktop nie konkurują ze sobą, raczej się przenikają i uzupełniają. Dla reklamodawców liczy się efekt: przejście na stronę, dokonanie transakcji, natomiast mniejsze znaczenie ma to, na jakim urządzeniu to się dzieje. Także dla internautów granica między mobile a desktop coraz bardziej się zaciera - analizuje.
W tym roku, wydatki reklamowe w magazynach spadną o 15proc., a w dziennikach - o 19,6 proc.. Budżety na reklamy w radiu będą wyższe od ubiegłorocznych o 3,2 proc., wzrost o 1,1 proc. odnotuje także segment reklamy kinowej. Nieznacznie niższe, o 0,7 proc., niż przed rokiem będą tegoroczne nakłady na reklamy outdoorowe.

Według analityków ZenithOptimedia, do 2017 roku Portugalia, Hiszpania i Irlandia odnotują wzrosty wydatków reklamowych wyższe niż średnia w regionie Europy Zachodniej i Centralnej. W tym czasie, według ich prognoz, francuski rynek reklamowy nie będzie rósł.
Poza strefą euro wyraźnie wyróżnia się rynek brytyjski, który dynamicznie rośnie, głównie za sprawą inwestycji w reklamę online. Do 2017 roku wydatki reklamowe w Wielkiej Brytanii będą rosły średnio o 6,8 proc. rocznie.
Konflikt rosyjsko-ukraiński bardzo negatywnie odbił się na rynkach reklamowych Ukrainy i Rosji, a wreszcie i Białorusi, dla której Rosja jest głównym partnerem handlowym. ZenithOptimedia prognozuje, że na ukraińskim rynku wydatki reklamowe spadną w tym roku o 44,5proc., w Rosji - o 14,1 proc., a na Białorusi o 15 proc.

Na drugiej podstronie prognozy dotyczące globalnego rynku reklamowego
Globalne wydatki reklamowe netto wzrosną w 2015 roku o 4 proc., a ich łączna wartość wyniesie 554 mld dolarów - wynika z prognoz ZenithOptimedia.
W przyszłym roku globalny rynek reklamowy odnotuje większy wzrost - o 5 proc. Będzie to związane z większą aktywnością reklamodawców wynikającą z takich wydarzeń, jak Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro oraz wybory prezydenckie w USA. Z kolei w 2017 roku, wobec braku tak wielkich światowych wydarzeń, przykuwających uwagę konsumentów i reklamodawców, analitycy spodziewają się niższej dynamiki wzrostu globalnego rynku i prognozują wzrost o 4,4 proc..
Analitycy ZenithOptimedia zredukowali prognozę wzrostu globalnego rynku reklamowego w 2015 roku opublikowaną w czerwcu o 0,2 p.p. Na całym świecie widoczne jest spowolnienie, bo marketerzy stali się bardziej powściągliwi w swoich oczekiwaniach odnośnie wzrostu globalnej gospodarki. Wobec recesji w Brazylii i Rosji oraz spowolnienia gospodarczego w Chinach, globalny rynek nie może liczyć na to, że tempo wzrostu nadadzą rynki wschodzące.

Analitycy ZenithOptimedia spodziewają się, że w tym roku dojrzałe rynki (Ameryka Północna, Zachodnia Europa i Japonia) będą miały większy udział we wzroście globalnego rynku reklamowego niż rynki wschodzące (wszystkie pozostałe). Stanie się tak pierwszy raz od 2006 roku. Zdaniem analityków to przejściowa aberracja, a już w 2016 roku rynki wschodzące ponownie staną się główną siłą napędzającą wzrost rynku reklamowego.
Potężne spadki na chińskiej giełdzie nie wpłynęły istotnie na tamtejszy rynek reklamowy, ale zwalniająca gospodarka i obawy co do możliwości jej wzrostu w przyszłości spowodowały, że reklamodawcy w niewielkim stopniu ograniczyli swoje budżety. Według prognoz ZenithOptimedia dynamika wzrostu chińskiego rynku reklamowego spadła z 10,5 proc. w 2014 do 7,8 proc. w 2015. Jednak wciąż chiński rynek rośnie 2 razy szybciej niż globalny, co plasuje Chiny na 13 miejscu listy najszybciej rosnących rynków reklamowych.












