SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

"Rzeczpospolita" chce zaoszczędzić 150 tys. zł

Dziennik "Rzeczpospolita" (Presspublica) pozbył się biura w Berlinie i redakcji terenowych w kraju. Dzięki temu chce zaoszczędzić rocznie około 150 tys. zł.

Piotr Jendroszczyk, korespondent "Rzeczpospolitej" w Berlinie przenosi się do warszawskiej redakcji gazety.

Dzięki doświadczeniu, wiedzy i znajomości materiały dotyczące Niemiec nie będą gorsze - zapewnia Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej". Jak twierdzi naczelny dziennika, zmiana ta, podobnie jak i likwidacja biur terenowych na terenie Polski, była podyktowana nie tylko względami oszczędnościowymi, ale też racjonalizacją. - Po prostu biura były rzadko wykorzystywane przez korespondentów - twierdzi Lisicki. Dodaje, że oszczędności będące konsekwencją tych działań mogą wynieść około 150 tys. zł rocznie.

"Rz" rezygnuje z biur w Gdańsku, Lublinie, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Rzeszowie i Wrocławiu. Teraz dziennikarze pracujący w terenie, będą wykonywać swoją pracę w domach.

Redaktor naczelny dziennika zapewnia, że te oszczędności nie są początkiem ani likwidacji placówek w innych krajach, ani zwolnień, ani też kolejnych działań oszczędnościowych.

Dołącz do dyskusji: "Rzeczpospolita" chce zaoszczędzić 150 tys. zł

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kolorysta
Zwijanie się "Rzeczpospolitej" rozwija się w zadawalającym tempie - każdą gazetę będącą partyjną tubą czeka ten los. Mam nadzieję, że pan Lisicki pójdzie tropem pana Janeckiego z "WPROST" i będzie grabarzem "Rzepy".
odpowiedź
User
zdziwiony
Mogą wystąpić większe straty niż oszczędności. Jedno jest pewne - powstałych strat nie da się odrobić
odpowiedź
User
mona
150 tys. rocznie? Co to za oszczędności! W tak wielkiej gazecie? Może chodzi o 150 tys.miesięcznie. Przecież sama tylko placowka w Berlinie musiała kosztować conajmniej tyle rocznie . 150 tys. rocznie to zaledwie ok. 12 tys. miesięcznie. Czy pan Lisicki nie umie liczyć?
odpowiedź