CMWP o procesie wytoczonym Samuelowi Pereirze przez RASP: grozi naruszeniem jego praw obywatelskich

Centrum Monitoringu Wolności Prasy włączyło się w proces karny, który cztery lata temu wytoczyło Samuelowi Pereirze wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska za twitterowe wpisy. „W niniejszej sprawie zachodzi zagrożenie naruszenia praw obywatelskich red. Pereiry” - uzasadnia szefowa CMWP, Jolanta Hajdasz.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Samuel Pereira został pozwany przez Ringier Axel Springer Polska w 2018 roku "z art. kodeksu cywilnego z żądaniem przeprosin oraz zapłacenia kwoty 100 tys. złotych".

- Przedmiotem sporu są wpisy w mediach społecznościowych z okresu od października 2017 r. do lipca 2018 r., którymi - zdaniem RASP - naruszyłem ich dobra osobiste, a w których w rzeczywistości zwyczajnie wyraziłem swoje krytyczne opinie na temat bieżących publikacji mediów tego wydawnictwa oraz działalności konkretnych osób zatrudnionych przez RASP  - wskazał dziennikarz w 2020 roku w rozmowie z PAP.

Teraz w proces włącza się Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, obejmując go monitoringiem pod kątem przestrzegania praw człowieka i obywatela w zakresie wolności słowa. Stosowne pismo - jak informuje Jolanta Hajdasz, szefowa CMWP - już trafiło do prowadzącego sprawę Sądu Okręgowego w Warszawie. Zdaniem organizacji interwencja jest konieczna, gdyż w niniejszej sprawie zachodzi „zagrożenie naruszenia praw obywatelskich red. Samuela Pereiry”.

Przed sądem zeznawał dyrektor finansowy RASP

Ostatnia rozprawa w procesie odbyła się 18 maja. Podczas procesu, w charakterze strony powodowej, przed sądem stawił się Krzysztof Stopa, dyrektor finansowy RASP.  Stwierdził on, że wydawnictwo skierowało do dziennikarza pismo, w którym domagało się zaprzestania naruszeń. Pytany o skutki spornych wpisów, Stopa oświadczył, że „dotknęły one zarówno dziennikarzy jak i pracowników, wywołując złość oraz falę negatywnych komentarzy”, a samo pismo RASP miało wzbudzić eskalację tych wpisów.

Do tych zarzutów odniósł się oskarżony dziennikarz, który stwierdził, że poczynania RASP-u stoją w sprzeczności zarówno do standardów jak i praktyki dziennikarskiej. Dziennikarz przekonywał, że jego celem nie było wydawnictwo jako takie, ale odnosił się do konkretnych wydarzeń, publikacji i dyskusji w mediach społecznościowych polemizując z konkretnymi dziennikarzami. Zwrócił też uwagę, że należy oddzielić wpisy w mediach społecznościowych od publikacji w gazetach czy portalach, gdzie przygotowując artykuł bada się zagadnienie z kilku stron i weryfikuje zdarzenia.

W styczniu ub.r. sprawami dziennikarzy, którzy zostali pozwani przez Ringier Axel Springer zajmowała się sejmowa komisja kultury. - Skala działania tego wydawnictwa daje powód do przypuszczenia, że ma to na celu zastraszenie dziennikarzy, ograniczenie wolności słowa – mówiła wówczas wiceszefowa komisji, Joanna Lichocka (PiS) Poza Pereirą, w Sejmie zajmowano się wówczas także pozwem, jaki RASP wystosował pod adresem Cezarego Gmyza.

jk
Autor artykułu:
jk
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Czołowy reporter odchodzi z Wirtualnej Polski

Czołowy reporter odchodzi z Wirtualnej Polski