SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wardęga: Stuu ujęty przez widzów. Prawnik: został pobity

Według nieoficjalnych informacji Sylwestra Wardęgi youtuber Stuart "Stuu" Kluz-Burton został ujęty przez polskiego obywatela na terenie Wielkiej Brytanii i przekazany angielskiej policji. Według pełnomocnika Kluz-Burtona, były youtuber został pobity i trafił do szpitala. Trwa śledztwo ws. Pandora Gate, ale na razie nic nie wiadomo, by komuś postawiono zarzuty i był poszukiwany. 

W środowy wieczór Sylwester Wardęga podał, że bohatera Pandora Gate rozpoznał przypadkowy Polak w sklepie w Luton, przed godziną 20:00. Miał następnie zatrzymać i atakować werbalnie Stuu, później przekazać go w ręce brytyjskiej policji. "Jeśli policja w Anglii dostała już informacje od polskich służb, to prawdopodobnie [Stuu - przyp.] jest już zatrzymany. nie został pobity, a tylko zatrzymany i przekazany służbom" - napisał w mediach społecznościowych Wardęga, od którego nagrania ruszała Pandora Gate.

Według informacji przekazanych portalowi i.pl przez pełnomocnika Kluz-Burtona, jego klient został przez obywatela polskiego pobity i trafił do szpitala. "Był kopany po głowie, był duszony" - przekazał mecenas Tytus Jabłoński.

Jak dodał Jabłoński, zajście miało zostać nagrane i przekazane do brytyjskich służb.

Stuu zamieszany w Pandora Gate

W ubiegłym tygodniu  materiał na ten temat wypuścił Sylwester Wardęga. W nagraniu "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE (Boxdel, Dubiel, Fagata)" ujawnił, że youtuber Stuart Kluz-Burton (Stuu) utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Na potwierdzenie pokazał relacje nastolatek i screeny wiadomości, które wymieniał z nim Stuu. Chwilę wcześniej w internecie znalazł się wywiad wideo dziennikarza Jakuba Wątora z Aleksandrą Adamczyk (Olciak93), która opisała, jak Stuu zachęcał ją jako nastolatkę (dziewczyna miała wtedy 13-14 lat), żeby wysłała mu swoje „miłe zdjęcia” i robił aluzje seksualne.

Kilka dni później swój film opisujący kolejne wątki afery opublikował Mikołaj Tylko “Konopskyy”. Pojawiają się tam też informacje o kilku innych znanych twórcach, m.in. Danielu Pawlaku, znanym jako DeeJayPallaside. Twórca filmu ostro skrytykował także Spotlight Agency, której udziałowcem kilka lat temu był Stuart "Stuu" Kluz-Burton.

Konopskyy w filmie zamieszcza skriny obleśnych wiadomości znanych już z filmu Sylwestra Wardęgi o erotycznych snach Stuu i zarzucił przy tym bierną postawę Marcinowi Dubielowi. Miał on według twórcy wiedzieć o tym, ile lat miała ta fanka Stuu, a nawet przekomarzać się na temat tej relacji. "To co czuje teraz do ciebie w tej chwili przerosło wszystkie ludzkie wymyślenia" - miał pisać do małoletniej fanki Stuu.

Konopskyy w filmie podziękował Justynie Sukanek, która już kilka lat temu próbowała nagłośnić sprawę, jedna była przez Stuu i środowisko dyskredytowana m.in. z uwagi na problemy natury psychicznej.  

Z kolejnej historii Agnieszki (imię zmienione) dowiadujemy się, że Stuu miał wysyłać do niej swoje intymne zdjęcia, kiedy miała zaledwie 13 lat. Nastolatka zachowała fotografie w aplikacji Snapchat.

Wobec afery oburzenie wyraził premier, a wiceminister sprawiedliwości złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw pedofilskich.

- Poleciłem wszystkim służbom natychmiast zająć się tą sprawą. Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie - poinformował w ubiegłą środę przed południem premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że władze traktują to bardzo poważnie.   

- Nie zostawimy tej sprawy. Jako rodzic i jako premier uważam, że państwo polskie musi tutaj również zrobić wszystko, żeby respektując prywatność, jednak chronić przede wszystkim dzieci i młodych ludzi przed traumą - podkreślił. 

Późnej wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że zawiadomił Prokuraturę Krajową o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskich przez niektórych youtuberów i celebrytów związanych ze środowiskiem twórców internetowych. - Rzecz dotyczy między innymi youtubera znanego jako Stuu, ale proszę prokuraturę, aby zweryfikowała, czy nie doszło do większej liczby takich zabronionych zachowań - zaznaczył.   

- Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wzywani są kolejni świadkowie, którzy przekazują informacje o ogromnej skali przerażającego procederu seksualnego wykorzystywania nieletnich w środowisku youTuberów. Pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców jest jedynie kwestia czasu - powiedział w środę Polskiej Agencji Prasowej Cieplucha.

- Zespół prokuratorów przesłuchał już kilkunastu świadków, w tym autora demaskatorskiego filmu Sylwestra Wardęgę, których zeznania obnażyły skandaliczne zachowanie niektórych YouTuberów. Dobrze, że w środowisku twórców internetowych - nie tak jak wśród wielu artystów milczących w podobnej sprawie - znalazły się osoby, które zdecydowały się ujawnić ten proceder - podkreślił.

- Doszło do przeszukań mieszkań w Warszawie i Szczecinie. Zabezpieczono kilkadziesiąt urządzeń z danymi elektronicznymi, miedzy innymi z treściami komunikatorów społecznych oraz komputery, laptopy, telefony, twarde dyski i nośniki zewnętrzne" - przekazał. "Śledczy i biegli analizują te materiały, bo aby dopuścić taki dowód trzeba wykluczyć jakiekolwiek manipulacje, na przykład przy zapisie z komunikatorów" - zaznaczył w rozmowie z PAP wiceminister Cieplucha. 

Stuu w Londynie

Na przełomie ub. i br. Stuu sprzedał 16,7 proc. udziałów zajmujące się influencer marketingiem Spotlight Agency. Nadal jest natomiast współwłaścicielem firmy Game Desk produkującej fotele gamingowe, sklepu internetowego Exyt z koszulkami oraz siłowni Forma i Siła. Według informacji z jego profilu na Linkedin obecnie mieszka w Londynie i od półtora roku rozwija firmę Niftables, oferującą technologię dla platform NFT. 

Dołącz do dyskusji: Wardęga: Stuu ujęty przez widzów. Prawnik: został pobity

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Meggie
Wardega sie doigra i z szczujacego za chwile sam stanie sie przestepca jesli cos sie stanie lub gosc cos sobie cos zrobi. Przypominam ze jeszcze nic nie potwierdzono
0 0
odpowiedź
User
K
Polecam live wardegi ktory na nim trzepie hajs robiac z powaznej sprawy szoł ze smieszkowaniem a w trakcie live w donate’ach lataja takie obelgi i wyzwiska zupelnie niemoderowane ze to lekko przeraza. Grozby smierci i co by zrobili tym ludziom widzowie (przypomnijmy jeszcze bez scislych dowodów) Monetyzowanie cierpienia nie gorzej niz domniemani sprawcy
0 0
odpowiedź
User
Baran
To sie zle skonczy…
24 6
odpowiedź