Według nieoficjalnych informacji akcje Twittera mogą zadebiutować na Wall Street już na początku przyszłego roku. Bankiem realizującym wprowadzenie tej oferty ma być Goldman Sachs.
Twitter działa od marca 2006 roku i ma obecnie na całym świecie ponad 200 mln użytkowników, którzy zamieszczają każdego dnia ponad 400 mln wpisów. Serwis zarabia przede wszystkim na tweetach sponsorowanych, będących praktycznie jedynym dostępnym w nim formatem reklamowym.
Szef Twittera, Dick Costolo, przez ostatnie lata dementował pogłoski o wejściu serwisu na giełdę, zapewniając, że nie brakuje mu pieniędzy. Portal próg rentowności (tzw. break even) ma przekroczyć w br., kiedy jego wpływy - zdaniem analityków - będą o 40 proc. wyższe niż w ub.r. (według eMarketera wyniosą 583 mln dolarów).
Prywatni inwestorzy wyceniają Twittera na ponad 10 mld dolarów. Nie wiadomo, jaką część swoich udziałów serwis będzie chciał zaoferować na giełdzie.

W poniedziałek Twitter ogłosił przejęcie firmy MoPub zajmującej się reklamą mobilną. Według nieoficjalnych źródeł wartość transakcji wyniosła 350 mln dolarów.
W maju ub.r. na giełdę wszedł najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie - Facebook. Po rekordowo wysokiej wycenie jego akcje mocno straciły na wartości, ale w ostatnich miesiącach odrobiły te spadki i przekroczyły poziom z debiutu giełdowego, osiągając najwyższą cenę w historii (więcej na ten temat).











