Użytkownicy smartfonów w Play kontra wysokie rachunki za internet. Pozew zbiorowy

Osoby korzystające ze smartfonów w Play protestują przeciwko horrendalnie wysokim rachunkom za dane, które telefony automatycznie pobrały z internetu. Użytkownicy szykują się do wytoczenia pozwu zbiorowego operatorowi sieci.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Użytkownicy Play, którzy otrzymali bardzo wysokie rachunki za dane pobrane przez ich telefony z internetu, skarżą się na stronie o nazwie „Play - Oszukani” założonej na Facebooku. „Dostalem rachunek na 1200 zł za transfer danych, (korzystam z iPhona4) mam wykupiony pakiet 500 MB, który został wykorzystany w kilka minut, a potem dodatkowo zostało pobrane kolejne 500 MB. Telefon w tym czasie leżał sobie spokojnie i nic nie robił. Nie mam żadnych aplikacji (oprócz maila), które pobierałyby dane automatycznie. Aktualizacja systemu/aplikacji również nie wchodzi w grę bo trzeba ją wykonywać ręcznie przez Appstore. Oczywiście reklamacja w Play odrzucona...” - opisuje swoją sytuację Łukasz Olek.

Takich historii jest przedstawionych na stronie co najmniej kilkanaście. W każdej pojawia się duża ilość danych poza limitem, które smartfon pobrał z internetu bez wiedzy użytkownika, i w efekcie bardzo wysoki rachunek z Play - od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Użytkownicy planują skierować przeciwko operatorowi sieci pozew zbiorowy i zbierają do niego chętnych. Do wtorkowego wieczora, czyli mniej więcej przez dobę, poprzez serwis wspolnypozew.com do inicjatywy dopisało się kilkanaście osób.

Odpowiadając na te zarzuty rzecznik Play Marcin Gruszka tłumaczy, że użytkownicy kupują smartfony, ale nie wykupują już odpowiednich pakietów danych z internetu. Tymczasem takie telefony - zwłaszcza te z systemem operacyjnym Android - prawie non stop automatycznie łączą się z siecią, aktualizując swoje aplikacje i dane. Operatorowi pozostaje rejestrować takie pobieranie.

Protestujący użytkownicy ripostują, że pracownicy punktów sprzedaży Play nie poinformowali ich o takim działaniu smartfonów. Natomiast reklamacje wysokich rachunków za dane z internetu były odrzucane przez operatora. Ponadto niektórzy twierdzą, że wyłączyli w telefonie automatyczne aktualizacje.

Marcin Gruszka deklaruje, że Play w takich sytuacjach umarza 50 proc. kwoty do zapłacenia i rozkłada ją na raty. Rzecznik na stronie „Play - Oszukani” zachęca użytkowników do przekazania mu numerów swoich reklamacji, proponując takie właśnie rozwiązanie. „Widzę że Play się obudził dopiero, gdy sprawą zainteresowały się media. Szkoda że tak późno!” - skomentował zaraz Sebastian Mastalerz, który stronę „Play - Oszukani” założył w maju br.

Gruszka informuje, że dostał już kilka maili w tej sprawie. - Każdą sprawę zbadamy indywidualnie raz jeszcze - deklaruje. Jednocześnie przypomina, że we wprowadzonych na początku br. taryfach All Inclusive działają mechanizmy zabezpieczające przed dużym przekroczeniem limitu internetowego. - Jeżeli nasz smartfon zużyje cały pakiet, dalej możemy surfować za darmo, ale z o wiele mniejszą prędkością. Dlatego jeśli telefon aktualizuje oprogramowanie bez naszej wiedzy, ponieważ nie zablokowaliśmy tej opcji, nie zapłacimy ani grosza więcej - opisuje. Niektórzy internauci są natomiast sceptycznie nastawieni do protestów użytkowników Play. „Nic wam to nie da, a pozew zbiorowy przegracie. Pobieranie danych to jest taka sama usługa jak wszystkie inne. Najpierw trzeba było zapoznać się z parametrami i możliwościami systemu operacyjnego na urządzeniu, a potem kupować gadżet” - ocenił na „Play - Oszukani” Piotr Stolarczyk. Dla Play ta sytuacja jest tym bardziej niekorzystna, że przed tygodniem rozpoczął promocję „Testuj smartfona”, do reklamowania której zaangażował Kubę Wojewódzkiego (więcej o tej akcji - patrz linki między akapitami tekstu).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"