SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„M jak miłość” nie dało szans konkurencji, ale straciło 570 tys. widzów

Właśnie zakończony sezon „M jak miłość” oglądało średnio 5,87 mln osób. Produkcja zanotowała spadek widowni względem poprzedniego sezonu, ale i tak dała TVP2 pozycję zdecydowanego lidera rynku telewizyjnego zarówno wśród wszystkich widzów, jak i w grupie 16-49. Wpływy z reklam wyniosły 79,40 mln zł.

Średnia widownia serialu „M jak miłość” w okresie od 29 sierpnia 2016 roku do 30 maja 2017 roku wyniosła 5,87 mln osób. Przełożyło się to na 36,26 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 30,52 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 32,31 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl. Produkcję na antenie TVP2 oglądać można było w poniedziałki i wtorki o godz. 20.40.

Najchętniej oglądany odcinek produkcji wyemitowano 13 grudnia ub.r. Przed telewizorami zgromadził on 6,77 mln oglądających.

W porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej „M jak miłość” straciło 570 tys. widzów. Wówczas produkcję śledziło średnio 6,44 mln osób, co przekładało się na 39,66 proc. udziału w 4+ oraz 33,18 proc. w 16-49.

TVP2 w paśmie nadawania swojego sztandarowego serialu nadal była bezkonkurencyjnym liderem rynku telewizyjnego. Drugie miejsce w tym czasie zajął Polsat, który emitował wtedy filmy fabularne, program „Hell’s Kitchen - Piekielna Kuchnia” oraz „Idol” i osiągał już „tylko” 10,28 proc. udziału. Trzeci był TVN (gł. końcówka „Na Wspólnej”, „Singielka” oraz „Milionerzy”; 7,42 proc.), a czwarta - TVP1 (liczne audycje, w tym „Teatr Telewizji” i „Wielkie testy”; 5,72 proc.).

Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59.

Wpływy reklamowe z odcinków serialu pokazanych w sezonie 2015/2016 wyniosły 79,40 mln zł. W analogicznym okresie rok wcześniej były one nieco wyższe - uplasowały się na poziomie 82,93 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

- Jestem dumny z tego, że „M jak Miłość” po tylu latach wciąż jest najlepiej oglądaną pozycją telewizyjną i pozostawia konkurencję daleko w tyle. Nasz serial angażuje widza, porusza bliskie mu problemy i przedstawia bohaterów, z którymi chce się on identyfikować. Za to Polacy pokochali opowieść o rodzinie Mostowiaków - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tadeusz Lampka, producent serialu.

Nowe odcinki „M jak Miłość” na antenie telewizyjnej Dwójki będzie można oglądać w jesiennej ramówce 2017 roku. - Prace nad 18. sezonem trwają, a na antenę TVP2 wracamy już 28 sierpnia - informuje nas Lampka.

Portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się również, że serialowy Lucjan Mostowiak (grany przez Witolda Pyrkosza zmarłego w kwietniu br.) umrze w 1329. odcinku serialu.

- Pożegnaliśmy w tym roku wspaniałego aktora Witolda Pyrkosza, naszego ukochanego dziadka Lucjana, w związku z tym w nowym sezonie „M jak miłość” czeka nas wiele zmian - zapowiada producent serialu

Udział Dwójki w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w kwietniu br. wyniósł 7,87 proc.

Dołącz do dyskusji: „M jak miłość” nie dało szans konkurencji, ale straciło 570 tys. widzów

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zdziwiona
Kurczę jak oni to robią, że tyle lat kasują konkurencję i to nawet w tak trudnych czasach gdy oglądalność całej telewizji mocno spada, a publiczna bez tych seriali to już chyba by nic z reklam nie zarobiła
odpowiedź
User
łakim
Ta konkurencję daleko w tyle, czyżby zapomniał Lampka, że Ranczo (czyli serial, który zakończono w glorii i chwale jeśli chodzi o oglądalność) deptał im regularnie po piętach?
odpowiedź
User
Xx
Ta konkurencję daleko w tyle, czyżby zapomniał Lampka, że Ranczo (czyli serial, który zakończono w glorii i chwale jeśli chodzi o oglądalność) deptał im regularnie po piętach?


Takie hity oglądalnościowe jak MJM i Ranczo już nigdy nie powstaną w polskiej telewizji.
odpowiedź