SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

YouTube chce być agregatorem serwisów streamingowych. Kanały Primetime szerzej dostępne

W wielu krajach YouTube wyprzedza Netfliksa i jest najpopularniejszym serwisem streamingowym. Google to wykorzystuje i rozszerza zasięg Primetime Channels. Dzięki tej usłudze, można wykupić subskrypcję innych platform. Po debiucie w Stanach Zjednoczonych i Niemczech, teraz kanały Primetime, będą dostępne także w Wielkiej Brytanii. 

Na wyspach brytyjskich w ramach Primetime Channels można wykupić: Paramount+, Lionsgate+, Hayu, History Play oraz Crime+Investigation Play.

- Konieczność przeskakiwania z aplikacji do aplikacji, aby uzyskać dostęp do pożądanych treści, wpływa negatywnie na komfort użytkowania serwisów streamingowych. Primetime Channels daje użytkownikom dostęp do treści telewizyjnych, filmów lub platform streamingowych w jednym miejscu. Brytyjczycy coraz częściej oglądają YouTube na swoich telewizorach, więc takie usługi ułatwią im podróż między treściami od różnych dostawców - powiedział Richard Lewis, dyrektor ds. partnerstw w brytyjskim YouTube.

Primetime Channels alternatywą dla Prime Video Channels Amazona

Wielka Brytania jest trzecim rynkiem, na którym usługa Primetime Channels jest dostępna po Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Konkuruje z Prime Video Channels Amazona. W USA oferuje między innymi Paramount+, Lionsgate+, Hayu, Britbox i Discovery+. Niedługo niemieccy i brytyjscy użytkownicy będą mogli za pomocą YouTube wykupić także sportowy serwis streamingowy DAZN, natomiast za Odrą zadebiutuje Hayu z programami typu reality show.

- Usunięcie utrudnień i ułatwienie fanom sportu dostępu do treści, które kochają, jest kluczowe w naszej strategii. Cieszymy się, że możemy być partnerem YouTube przy uruchamianiu kanałów PrimeTime w Wielkiej Brytanii i na całym świecie - powiedział Peter Parmenter, EVP Business Development w DAZN.

Według badania przeprowadzonego przez Nielsena, 65 proc. widzów YouTube w Wielkiej Brytanii odkrywa treści telewizyjne za pośrednictwem silnika rekomendacji YouTube. Ponadto 49 proc. widzów YouTube w Wielkiej Brytanii, którzy oglądają treści związane z usługami streamingowymi, stwierdziło, że platforma sprawiła, że chcieli skorzystać z prezentowanej tam płatnej usługi. Jeśli przy pomocy YouTube ktoś odkryje interesujące treści, musi opuścić aplikację tej platformy i wykupić dostęp do innej, gdzie znajdują się pożądane produkcje.

Prime Video Channels w Polsce

W kwietniu serwis streamingowy Amazon Prime Video udostępnił w Polsce usługę Prime Video Channels. Do standardowej subskrypcji za Prime Video, która kosztuje 49 zł rocznie lub 10,99 zł miesięcznie można dokupić dodatkowo płatne pakiety. Są to: Pash (seriale dla dorosłych i dzieci, 14,99 zł miesięcznie), OUTtv (produkcje dotyczące środowisk LGBT, 10 zł miesięcznie), Stingray Karaoke (10 zł miesięcznie), Qello Concerts by Stingray (10 zł miesięcznie), Hayu (reality-show, 19,99 zł miesięcznie), MGM (filmy, 16,99 zł miesięcznie), History Play, Crime+Investigation Play (programy dokumentalne, po 7,99 zł miesięcznie), Film Total (filmy, 7,99 zł miesięcznie).

- Z usługą Prime Video Channels możesz wybierać własne kanały. Tylko członkowie mogą dodawać kanał Crime+Investigation Play i ponad 100 innych kanałów - bez konieczności posiadania telewizji kablowej. Anuluj w dowolnym momencie - można przeczytać na stronie Prime Video. Wciąż serwis nie oferuje ponad 100 dodatkowych opcji, więc oferta będzie z pewnością rozszerzana.

Od niedawna Amazon oferuje w Polsce także wypożyczalnię filmów w modelu TVOD. W niektórych krajach, jak na przykład we Francji czy Niemczech koncern umożliwia dostęp także do linearnych kanałów telewizyjnych. Za Odrą abonenci platformy za darmo mogą oglądać m.in. stacje nadawców publicznych ARD i ZDF. We Francji w ofercie jest paczka kanałów Warner Bros. Discovery wraz z produkcjami VOD. Wprowadzenie Prime Video Channels i filmów w modelu TVOD upodabnia polską wersję serwisu do tych z Europy Zachodniej. Na tamtejszych rynkach Amazon inwestuje także w prawa sportowe. Firma nie zdradza czy zamierza pozyskać prawa, które obecnie należą do wycofującego się z polskiego rynku Viaplay.

Dołącz do dyskusji: YouTube chce być agregatorem serwisów streamingowych. Kanały Primetime szerzej dostępne

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl