Zarząd Polskiego Radia: nie straszono pracowników procesem, kłamstwa i pomówienia związku zawodowego

Zarząd Polskiego Radia zapewnia, że jego przedstawiciele podczas piątkowego spotkania z pracownikami - wbrew relacji przedstawionej przez związek zawodowy pracowników Trójki i Dwójki - nie straszył ich procesem sądowym ani nie wyzwał do ujawnienia autorów krytycznego pisma, które otrzymał kilka dni wcześniej.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Spotkanie w piątek zarządu i przedstawicieli pracowników Polskiego Radia był związane przede wszystkim z listem skierowanymo do prezes Polskiego Radia we wtorek 15 listopada przez 125 pracowników i współpracowników - głównie Trójki, a także kilku innych redakcji nadawcy. W piśmie sprzeciwili się odsunięciu Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej od przygotowywania i czytania serwisów informacyjnych oraz zwolnieniu Damiana Kwieka, który jako jeden z dziennikarzy stacji zainicjował w social media akcję „#kogoniesłychać”, skrytykowaną przez kierownictwo Polskiego Radia. Zaapelowali o przywrócenie tych osób na dotychczasowe stanowiska oraz przestrzeganie zasad etyki dziennikarskiej.

Według relacji opublikowanej w piątek wieczorem przez zarząd Polskiego Radia w czasie spotkania pracownicy nie potrafili udowodnić postawionych w piśmie zarzutów, że kierownictwo zmusza dziennikarzy do naruszania zasad etyki zawodowych i wprowadza cenzurę prewencyjną. Na to oświadczenie w poniedziałek odpowiedział zarząd Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programów III i II Polskiego Radia. Stwierdził, że na spotkaniu zarząd nie wykazywał woli rozwiązania sporu, za to „wzywał do denuncjacji inicjatorów ‘Listu 125’, groził procesem sądowym, a następnie opublikował niezgodną z faktami relację ze spotkania”. W komunikacie związku skrupulatnie omówiono fragmenty relacji zarządu, które zdaniem pracowników są nieprawdziwe lub wprowadzają w błąd.

We wtorek wieczorem odniósł się do tego zarząd firmy, podkreślając że jego członkowie w czasie spotkania nie straszyli pracowników procesem sądowym ani nie wyzwali do ujawnienia autorów krytycznego pisma z wtorku, a informacje, że tak było, są pomówieniem.

- W żadnym wypadku wypowiedzi pani Prezes Barbary Stanisławczyk nie można uznać za straszenie kogokolwiek, czy wręcz kierowanie gróźb. Wręcz przeciwnie pani Prezes kilkukrotnie podkreślała, że prosi o szczere wypowiedzi, że nie grożą za nie żadne konsekwencje, byleby rozmowa była merytoryczna. Nagranie ze spotkania może to potwierdzić - czytamy w komunikacie zarządu.

Kierownictwo spółki dodaje, że w piśmie przesłanym mu przed spotkaniem zarząd związku zawodowego pracowników Trójki i Dwójki napisał, że „wystąpił, jako pośrednik, przekazując list do adresatów”. Według zarządu oznacza to, że organizacja odcięła się od treści listu (przy czym przewodniczący związku Paweł Sołtys tłumaczył nam w piątek, że tak nie jest, bo pod pismem podpisali się wszystkie osoby z zarządu organizacji i wielu jej innych członków). - W związku z tym zasadne było pytanie, kto mógłby potwierdzić integralność dołączonych do apelu podpisów (były to oddzielne kartki) oraz potwierdzić wiarygodność podpisów nieczytelnych - uzasadnia zarząd Polskiego Radia.

Zarząd nadawcy polemizuje też ze stwierdzeniem ze sprostowania przygotowanego przez związek zawodowy: „Polskie Radio 24 powstało 27 grudnia 2010 r. czyli na długo przed tym, zanim Barbara Stanisławczyk-Żyła została prezesem Polskiego Radia”. Zwraca uwagę, że w obecnej formie, na częstotliwościach analogowych, rozgłośnia zaczęła nadawanie 1 września br.

- Pani Prezes w wielu swoich publicznych wypowiedziach podkreślała, że zostało ono stworzone na bazie radia PR24 nadającego cyfrowo i w Internecie. Niemniej jest to nowa antena, z nową koncesją, dla której trzeba było znacznie zwiększyć liczbę etatów i współpracowników oraz wypracować nową ramówkę. Nie bez znaczenia jest również fakt, że trzeba było znacznie zwiększyć budżet stacji i uzyskać koncesje. Polskie Radio 24 jest nowym bytem antenowym - podkreśla zarząd firmy.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"