Festiwal Filmowy w Gdyni bez dyrektora artystycznego. Jan Pawlicki w radzie programowej

Komitet organizacyjny Festiwalu Filmowego w Gdyni połączył funkcje dyrektora festiwalu i dyrektora programowego. Obie funkcje pełni Leszek Kopeć, a do rady programowej wchodzi Jan Pawlicki. - Trzeba wzmocnić kino niezależnych twórców, zderzających się z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej czy Stowarzyszeniem Filmowców Polskich - wyjaśnia dla Wirtualnemedia.pl Pawlicki.

Dołącz do dyskusji: Festiwal Filmowy w Gdyni bez dyrektora artystycznego. Jan Pawlicki w radzie programowej

28 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2017-02-07 08:46

Gość

To co, w tym roku Złote Lwy za "Smoleńsk"? :D

0 0

odpowiedź

2017-02-07 08:59

Ania

Polskie kino niezależne, czyli pakowanie pieniędzy publicznych w filmy, których nikt nie ogląda i nikt nie oglądnie. Za publiczne pieniądze bawią się w "sztukę".

Wziąłeś pan w rękę gazetę sprzed 20 lat. Polska ma jeden z najwyższych w Polsce wskaźników uczestnictwa w pokazach polskich filmów. Polskie filmy to czołówki box office. Ale to trzeba by było przecież sprawdzić, prawda?

0 0

odpowiedź

2017-02-07 09:00

Wron

Zadanie wykonane, festiwal odbity...

Nie masz człowieku pojęcia o czym piszesz. Pawlicki nie został dyrektorem artystycznym, a Rada, do której wszedł, liczy kilkadziesiąt osób. Leszek Kopeć zajmuje się tym festiwalem od 20 lat. Proponuję zapoznać się z zasadami i włączyć myślenie.

0 0

odpowiedź