SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Iza Koprowiak z "Przeglądu Sportowego" ma koronawirusa. "Pierwszy raz w życiu płakałam z przerażenia"

Iza Koprowiak, dziennikarka „Przeglądu Sportowego”, opisała w mediach społecznościowych, że od kilkunastu dni zmaga się z koronawirusem. „Po raz pierwszy w życiu płakałam z przerażenia, kiedy nie mogłam złapać oddechu” - przyznała.

Dołącz do dyskusji: Iza Koprowiak z "Przeglądu Sportowego" ma koronawirusa. "Pierwszy raz w życiu płakałam z przerażenia"

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dlg
Historia poważna, bo choroba, ale sposób przedstawienia jest żenujący. Najgorsze, że wygląda to na jakąś akcję marketingową, aby upowszechniać informację, jak straszna jest ta choroba. Było więcej takich wpisów "znanych" ludzi, Lewandowski zachęca do noszenia maseczek. Mam nadzieję, że się mylę i wpis jest spontaniczny oraz jest przejawem niezdrowej potrzeby atencji.
odpowiedź
User
Pp
Historia poważna, bo choroba, ale sposób przedstawienia jest żenujący. Najgorsze, że wygląda to na jakąś akcję marketingową, aby upowszechniać informację, jak straszna jest ta choroba. Było więcej takich wpisów "znanych" ludzi, Lewandowski zachęca do noszenia maseczek. Mam nadzieję, że się mylę i wpis jest spontaniczny oraz jest przejawem niezdrowej potrzeby atencji.


Bo to jest panna która od lat zdradza ciagotki to blichtru i łatwego życia. Marzą się wyjazdy po całym świecie, ale po kiepskim liceum i podobnych studiach jest klepanie w brudna klawiaturę , które niemiecki wydawca nie widzi powodu by wymienić (skoro działa...)

Póki bawi się sobą niech się bawi, ale gdy zaczyna rzucać oskarżenia, które mogą komuś na przykład rozbić małżeństwo.. No to jak dla mnie przestaje być lekkie i z przymrużeniem oka.
odpowiedź
User
Próchnica
Ups. No i dzięki chorobie pani Iza dowiedziała się, co naprawdę sądzą o niej koledzy i koleżanki z pracy. Ci sami, którzy z uśmiechem mówią jej "cześć". Niezbyt miło się zrobiło.
odpowiedź