SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Konflikt na linii reklamodawcy - agencje. “Rozważamy wystąpienie na drogę sądową”

Na środowej debacie organizacji z branży reklamowej na temat współpracy z klientami m.in. w zakresie płatności nie pojawili się przedstawiciele żadnego reklamodawcy. Organizacje chcą uświadomić agencjom ich prawa do egzekwowania płatności, a także stworzyć kodeks dobrych praktyk w tym zakresie.

Dołącz do dyskusji: Konflikt na linii reklamodawcy - agencje. “Rozważamy wystąpienie na drogę sądową”

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
michał łupiński
Bo taki jest rynek od 20 lat?
Bo jakbym na koncie agencji nie miał na 180 dni utrzymania ludzi, to bym pewnie ogłaszał upadłość? Nie byłoby to wporządku wobec pracowników?
Bo tak wygląda ten biznes, a jak ktoś narzeka to niech wypadnie z rynku - więcej dla nas kasy zostanie.
odpowiedź
User
Marcin
Warto zastanowić się nad powiązaniem wynagrodzenia agencji z wynikami sprzedażowymi reklamodawcy. Dzisiaj agencje bardziej zaprząta to, czy wybrać czcionkę bezszeryfową czy nie niż to czy reklama poza "byciem ładną" w ogóle sprzedaje produkt. Reklamodawca chętnie (chętniej?) podzieli się zwiększonymi dochodami jeśli agencje realnie będą działały na rzecz zwiększenia sprzedaży. W obecnej sytuacji ich odpowiedzialność kończy się w momencie otrzymania maila z akceptacją projektów przez klienta. Nie jest to rozwiązanie problemu opóźnionych płatności, ale przynajmniej wyciągnięcie ręki do reklamodawców i dowód na to, że
naprawdę agencję dbają o biznes klienta. A dbać powinny chociażby dlatego, że niemalże każda z nich chwali się tym na swojej stronie.
odpowiedź
User
czarek oracki
bo wolna amerykanka jest od 20 lat i nie wolno próbować tego regulować... bo tak - siła Twoich argumentów Michale zgina łyżeczki:)
Ale nawet to nie wystarczy, żeby udawać, ze problemu nie ma.
odpowiedź