SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Korona królów” to biedna produkcja z męczącą grą aktorską i słabymi dialogami. Ale dobrze, że powstaje (opinie)

Poproszeni przez Wirtualnemedia.pl o ocenę dziennikarze wskazują, że nowy serial TVP1 „Korona królów” jest pełen błędów merytorycznych, luk fabularnych i wad castingowych, ale jak na telenowelę historyczną dobrze wypełnia swoją rolę - daje widzowi rozrywkę i przybliża mu średniowieczną epokę. Oceniają Jacek Prusinowski, Marcin Makowski, Igor Sokołowski, Janusz Schwertner i Łukasz Zboralski.

Dołącz do dyskusji: „Korona królów” to biedna produkcja z męczącą grą aktorską i słabymi dialogami. Ale dobrze, że powstaje (opinie)

130 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
conf
Oglądałem trzeci odcinek, znów czekając na bekę. I była. Scena pościgu konnego już trafiłam na yt z podkładem z Benny Hilla.
Niestety, w trzecim odcinku powiew absurdu zaczął ustępować znużeniu miernotą dialogów. Ale dialog o wyżywieniu umierającego króla w poście, w nsdal wymiata absurdalnością i sprzecznością z doktryną Kościoła o postach (śmiertelnie chorego post nie dotyczy-niezmiennie od wieków).

O ile paździerz śmieszył do łez na początku, to po 3 odcinkach zaczyna lekko irytować. Żart też potrafi się nudzić.

Ps. Czy dobrze, że powstał? Odpowiadał na potrzebę serialu historycznego/kostiumowego zaspokajaną tylko przez HBO, Netflix i średnią próbę Belle Epoque.
Niestety, w warstwie charakteryzacji i scenografii, powiela błędy Belle Epoque - tylko karykaturalnie powiększone. Jest sterylnie czysto i skrajnie nienaturalnie.
A co najgorsze postacie są papierowe. Film próbuje mówić o historii, zamiast opowiadać o historii postaci.
Dialogi? "Trudne sprawy" w wersji kościelnej.


hehe - a prawnik już 3 dzień deliberuje i ma zagwozdkę, dlaczego polska, biedna produkcja nie wygląda i nie trzyma poziomu gry o tron z budżetem 10-12 milionów dolców za odcinek : ) No ciekawe ? ;) Jedno jest pewne - jak tak dalej pójdzie i prawnik zacznie oglądać nałogowo tasiemce, to jeszcze go będzie można spotkać na jakiejś pielgrzymce radia maryja ; ) Tylko pamiętaj - skoro obejrzałeś to zapłać abonament - jakby co jest dowód tu na forum ; )
PS - to nie przypadkiem ty, prawnik, występujesz gościnnie w jednym z ostatnich odcinków pyty.pl pt "pyta level max" ??? Tak tylko pytam bo odcinek super - polecam każdemu : )

PS
odpowiedź
User
Joanna
Ocena filmu to jedno, ale porównywanie Kieślowskiego do Holland czy, o zgrozo, Stuhra jest niewybaczalne. Nigdy nie opowiadał głupot, bo był to człowiek myślący.
odpowiedź
User
Lidia
Slabiutko! Wcale mnie to nie śmieszy,tylko żenuje! Prócz pani Łabonarskiej gra aktorów na poziomie szkolnego teatrzyku, jakiś chaos, fastryga i słabizna!
odpowiedź