SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radio Wnet w Solidarnościowej Akcji Radiowej oferuje małym firmom darmowe reklamy

Radio Wnet przygotowało specjalną propozycję dla małych przedsiębiorców. W ramach S.A.R. (Solidarnościowa Akcja Radiowa) oferuje im darmowe reklamy na antenie w czasie pandemii koronawirusa. - Nie chcemy się obudzić w świecie bez sklepów, księgarń, małych przedsiębiorstw. Postanowiliśmy im pomóc - zapewnia rozgłośnia.

Dołącz do dyskusji: Radio Wnet w Solidarnościowej Akcji Radiowej oferuje małym firmom darmowe reklamy

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wiseman
Zgadzam się z głosami powyżej: niszowe radio ze specyficznym odbiorcą. W dodatku rozdając czas reklamowy za darmo sygnalizują, ze właśnie tyle jest on wart: NIC. Z czego żyć przy takim podejściu?

Przypominam, że radio PiK również zrobiło taką akcję. Rozumiem, że też nic nie warte? A darmowe koncerty WOŚP? Może oprogramowanie open source też jest "nic" nie warte, bo jest za darmo? ... mistrzostwo żelaznej logiki.

I teoretycznie po raz drugi: co ty zrobiłeś/aś dla lokalnych przedsiębiorców, że ganisz czyjąś inicjatywę na miarę ich możliwości?
odpowiedź
User
tomek
Zabawne. Radio podporządkowane pisowi, które dostaje w prezencie wszystkie możliwe częstotliwości ,wysysające publiczne pieniądze ze spółek skarbu państwa oddaje swój czas reklamowy. Po co ? Tego nikt nie słucha;)) Jest bo jest bo dostaje pieniążki za służbę narodowo-socjalistyczną ale nikt tego nie słucha . To radio jest nieumiejętnie robione i takim pozostanie aż przejmie to za konkretne pieniądze jakiś profesjonalista.
odpowiedź
User
@wiseman
Zrobiłem coś mądrego: Nie oddałem swojej przestrzeni reklamowej za darmo. Tak jak producent chleba nie obniżył jego ceny "bo kryzys", tak ja nie obniżam ceny u siebie. Wnet pokazuje, ze realna wartość tej przestrzeni reklamowej to ZERO. Nie symboliczna złotówka, nie 1 procent, lecz ZERO. Wbrew pozorom mamy do czynienia tutaj pewną emanacją myśli wydawcy, która pokazuje, jak on ocenia swój produkt.

Ja nie robię nawet pół kroku wstecz, bo wiem, że mój produkt jest wartościowy. Jestem pewny siebie, wiem, ile mnie to kosztowało i wiem, że musiałem wypracować każdą sekundę. Nikt mi nawet grosza nie dał za darmo czy "po znajomościach".

Która droga jest lepsza? Z mojego punktu widzenia: moja. Co nie znaczy, że jestem nieomylny, a jedynie, że wiem, ile jestem wart.
odpowiedź