SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Banner od „Ratujmy Trójkę” z życzeniami dla dziennikarzy radiowej Trójki ustawiono przed jej siedzibą

W sobotę przed warszawską siedzibą radiowej Trójki pojawił się przewoźny plakat z życzeniami dla pracowników stacji i hasłem „#Kogoniesłychać”. Nietypową reklamę zorganizowała społeczność fanpage’a facebokoowego „Ratujmy Trójkę” skupiającego słuchaczy niezadowolonych ze zmian w rozgłośni.

 

Dołącz do dyskusji: Banner od „Ratujmy Trójkę” z życzeniami dla dziennikarzy radiowej Trójki ustawiono przed jej siedzibą

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
@ usefulidiot
Trójka dokonuje samozaorania od roku 2000, przy dużym udziale redakcji muzycznej. Akt samozaorania jest również wspierany przez rzeszę fajnosłuchaczy. Laskowski, Jethon i Hlebowicz zawsze będę mi się kojarzyć z komercjalizacją Trójki. Hlebowicz dodatkowo z wyjątkowo słabym zarządzaniem, a może nawet z brakiem zarządzania... W każdym razie ta "trójka" to nieszczęście dla Trójki.

Możesz powtórzyć ten bełkot pod różnymi nickami nawet milion pięćset sto dziewięćset razy (bo milion pięćset sto czterdzieści dziewięć razy już powtarzałeś), a to i tak nic nie zmieni i Trójka już NIGDY PRZENIGDY nie będzie taka, jak przed 2000 rokiem. Nie będzie z jednego prostego powodu, który nawet dziecko w przedszkolu już by zrozumiało: DZISIAJ SĄ INNE CZASY!!!! Radio też siłą rzeczy jest i musi być inne, dostosowane do rytmu dnia współczesnego człowieka. Koniec, kropka!

Ale oczywiście możesz se dalej czekać, że pojawi się jakiś dyrektor, który przywróci ci Trójkę sprzed dwudziestu lat (która dzisiaj brzmiałaby jak skansen). Czekaj se, czekaj... będziesz se tak czekał do starości... Zamiast się pogodzić z rzeczywistością, wolisz czekać na nierealne... Ale to twoja sprawa.
Howgh.

Już miałeś wielokrotnie napisane, żeby zaczął czytać ze zrozumieniem, ale widocznie to cię przerasta. Nikt nie oczekuje Trójki sprzed roku 2000. Kapujesz? Oczekuje się jedynie utrzymania standardów. Tyle i tylko tyle. Zrozumiałeś, czy potrzebujesz I sekretarza, szefa gabinetu politycznego, menedżera, kołcza, telewizyjnego kaznodzieę, żeby podał odpowiedź na tacy? Jak już musisz robić klakę, to się bardziej postaraj, bo twoja wiarygodność jest na poziomie redaktora zachwalającego "piosenkę dnia" z "płyty tygodnia".
odpowiedź
User
zły majors
Nikt nie oczekuje Trójki sprzed roku 2000. Kapujesz? Oczekuje się jedynie utrzymania standardów. Tyle i tylko tyle.

Może nie oczekujesz dosłownego powrotu Trójki sprzed 2000 roku (tzn. powrotu tamtej ramówki itd), ale oczekujesz utrzymania standardów sprzed 2000 roku. A to też jest marzenie ściętej głowy, bo DZISIAJ SĄ INNE CZASY i standardy też są inne.

Powtarzam: możesz milion pięćset sto dziewięćset razy (za każdym razem pod nowym nickiem) biadolić, że Trójka się psuje od 2000 roku, ale nikt się twoim biadoleniem nie przejmuje. Piesek szczeka, karawana jedzie dalej :) Piosenki dnia z płyty tygodnia zapewniają Trójce stabilną słuchalność, która od dłuższego już czasu trzyma się stabilnie w okolicach 8%. No, ale pewnie miliony osób słuchających Trójki przez cały dzień, nie mają racji, a ty jeden jesteś jedyny nieomylny....
odpowiedź