RMF FM liderem w godzinach porannych. Radio ZET i SuperNova najbardziej w dół

Zadziwia mnie konsekwencja Zetki z tym porankiem. Na początku można zrozumieć brak zgrania i sztuczne gadki, ale po roku? Brak rozwoju i nadal szcztuczność i czytanie z kartki. Jest słabo, to i wyniki słabe.

Zetka przestrzeliła z obecnym porankiem. Starybrat nie jest już tym samym Starybratem, co wiele lat temu. Przede wszystkim jest bardzo nonszalancki, a duet z Motyką to popis sztuczności i słabych, kiepsko wyreżyserowanych żartów. Z anteny wieje nudą i plastikiem. Dziwne to, ze stacja ma doskonały duet popołudniu (Korosciel, Sonta), a tak słabo obstawia rano. Chyba trzeba przyznać się do błędu i to zmienić. Im szybciej, tym lepiej.

To co irytuje w poranku Zetki najbardziej to wyreżyserowane, odczytywane z kartki dialogi. Posiadam duży sentyment do Starybrada ale ewidentnie coś nie kliknęło w tym duecie. Zgadzam się również, że popołudniowy duet jest doskonały, ale zdecydowanie za późno. Jak dla mnie powinien być to poranek albo zaczynać się od godziny 15, 16. Dziwne, że nie korzystają z gotowego produktu, który już mają na pokładzie który wystarczy przesunąć godzinowo. Zamiast tego wolą obserwować długi i bolesny upadek teraźniejszego poranka.

Co do popołudnia - zgoda. Są zgrani i czasem śmieszni, ale tez często przekraczają granice. Zbyt często. Czuje zażenowanie tym, ze obrażają słuchaczy. Przełączam wtedy stacje i.nie chce mi sue ram wracać.
Zbyt ryzykowne o poranku, kiedy odwożę córkę do przedszkola.