Agora zwolniła 176 pracowników, wydała na to 6,9 mln zł, zmalał koszt wynagrodzeń w pionie prasowym

Zrealizowane od października do grudnia ub.r. zwolnienia grupowe objęły ostatecznie 176 pracowników Agory, głównie z zespołu „Gazety Wyborczej”. Nie mają one jeszcze odzwierciedlenia w statystykach zatrudnienia w spółce na koniec ub.r. Było w niej wtedy zatrudnionych 2 979 pracowników etatowych, a na zwolnienia spółka wydała 6,9 mln zł.

Agora w połowie października ogłosiła, że zamierza zwolnić 135 pracowników etatowych (przede wszystkim z zespołu „Gazety Wyborczej” - zarówno dziennikarzy, jak i pracowników działu sprzedaży reklam). Natomiast w połowie grudnia osiągnięto porozumienie ze związkiem zawodowym co do zwiększenia skali zwolnień do 190 osób. Na koszty zwolnień spółka założyła rezerwę w wysokości 7,4 mln zł.

Zwolnieni zostali m.in. dziennikarze „GW” Iza Michalewicz, Wojciech Fusek, Maciej Kałkus, Wojciech Mazowiecki, Marek Wielgo, Piotr Skwirowski, Przemysław Zych, Jarosław Mikołajewski, Renata Grochal i Konrad Sadurski. Agora rezygnuje też z korespondenta dziennika Waszyngtonie Mariusza Zawadzkiego i wysłannika w Brukseli Tomasza Bieleckiego. Ponadto w połowie października ub.r. zakończyła wydawanie bezpłatnej gazety „Metrocafe.pl” i pożegnała się z redagującymi ją dziennikarzami.

W piątek na konferencji prasowej prezes Agory Bartosz Hojka poinformował, że ostatecznie w ramach zwolnień wypowiedziano umowy ze 176 pracownikami etatowymi. Zaznaczył, że ponadto z niektórymi osobami rozstano się w ramach porozumienia stron, a niektóre osoby z całego etatu przeszły na część.

- Zakładaliśmy, że ten proces obejmie maksymalnie 190 osób, ostatecznie rozstaliśmy się ze 176 pracownikami - powiedział Bartosz Hojka, prezes Agory. - Kilkoro pracowników rozstało się z nami na innych zasadach - porozumienia stron, były też zmiany charakteru umów o pracę, np. zmniejszenie wymiaru etatu czy zmniejszenie wymiaru wynagrodzenia - dodał.

Na koniec ub.r. w zatrudnienie w Agorze wynosiło 2 979, o 25 mniej niż rok wcześniej. Spółka zaznaczyła, że nie uwzględniła w tej statystyce osób będących na wypowiedzeniu w ramach zwolnień grupowych. Wynika z faktu, że większość zwolnionych osób ma kilkumiesięczne okresy wypowiedzenia. Na mocy porozumienia ze związkiem zawodowym otrzymali dodatkowe wynagrodzenie oraz pomoc przy poszukiwaniu nowej pracy lub przekwalifikowaniu się.

W czwartym kwartale ub.r. koszty zwolnień grupowych wyniosły 6,9 mln zł. Nie licząc tego, firma wydała na wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników 86,4 mln zł, o 1,3 proc. mniej niż rok wcześniej. W pionie prasowym Agory koszty wynagrodzeń i świadczeń wyniosły od września do października ub.r. 27,2 mln zł, o 8,4 proc. mniej niż rok wcześniej. W całym ub.r. wydatki w tym zakresie zmalały o 5,6 proc. do 110,3 mln zł.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wyniki-finansowe-agora-2016-rok-gazeta-wyborcza-strata ##

Niektórzy ze zwolnionych dziennikarzy „Gazety Wyborczej” zaczęli już pracę w innych miejscach. Marek Wielgo został redaktorem naczelnym Murtorplus.pl, Renata Grochal dołączyła do redakcji „Newsweeka”, Piotr Skwirowski - do Next.gazeta.pl, Martin Stysiak - do agencji MSL Group, a Konrad Sadurski - do „Dziennika Gazety Prawnej”.

Agora pod koniec października ub.r. zawarła umowę sprzedaży swojej łódzkiej siedziby za 9,7 mln zł (ma tam mniej pracowników, więc woli wynajmować mniejszą powierzchnię biurową), a w grudniu ub.r. - sprzedaży za 19 mln zł działki przy swojej warszawskiej siedzibie oraz za 14 mln zł 49 proc. udziałów spółki Greent Content (nadawcy kanału telewizyjnego Metro), które kupiło Discovery Polska.

tw