„Fakt” na pierwszej stronie przeprosił Aleksandrę Kwaśniewską za „fałszywe i obraźliwe informacje”

Na pierwszej stronie środowego wydania „Faktu” (Ringier Axel Springer Polska) znalazły się przeprosiny od wydawcy skierowane do Aleksandry Kwaśniewskiej za „wielokrotne naruszanie jej dóbr osobistych, prywatności i wizerunku”. To skutek przegranego przez wydawcę procesu z Kwaśniewską.

W tekście przeprosin zamieszczonych w środę czytamy, że Ringier Axel Springer Polska przeprasza Aleksandrę Kwaśniewską za „wielokrotne naruszanie jej dóbr osobistych poprzez publikację fałszywych i obraźliwych informacji na jej temat oraz naruszenie jej prywatności i wizerunku w dzienniku ‘Fakt Gazeta Codzienna’”.

Przeprosiny zajęły prawie połowę pierwszej strony.

Kwaśniewska skierowała pozew przeciw RASP ponad dwa lata temu. Domagała się przeprosin i zapłaty 200 tys. zł za szereg artykułów w „Fakcie”, które miały naruszyć jej dobra osobiste. Chodziło m.in. o relacje z jej ślubu oraz omówienie jej wywiadu, w którym stwierdziła, że powinna wynegocjować wyższe honorarium za udział w „Tańcu z gwiazdami”, a inne osoby z show-biznesu zarabiają więcej.

Przedstawiciele RASP w trakcie procesu wskazywali m.in., że ślub Aleksandry Kwaśniewskiej był relacjonowany w wielu mediach, wzięło w nim udział wielu znanych osób, a niektórzy goście sami przesyłali relacje. Natomiast Kwaśniewska niedługo potem udzieliła jednemu z magazynów dużego wywiadu na temat ślubu.

Jednak rozpatrujący sprawę sąd nakazał wydawcy zamieszczenie przeprosin. Nie udało nam się ustalić, jaka dokładnie jest sentencja wyroku. Ringier Axel Springer nie podaje żadnych informacji na ten temat. - Nie komentujemy wyroku sądu - przekazała nam Agnieszka Skrzypek-Makowska z biura prasowego firmy.

Poprzednio przeprosiny na pierwszej stronie „Faktu” znalazły się w lutym br., były skierowane do Julii Chmielnik, byłej żony Huberta Urbańskiego.

Według danych ZKDP w październiku br. średnia sprzedaż ogółem „Faktu” wynosiła 247 342 egz.

tw