Jacek Kurski: TVN i Polsat też są nieobiektywne - zwalczają władze, pomijają ważne wydarzenia państwowe i tożsamościowe

Według prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego TVN i Polsat „prawie już nie informują o pracach państwa i rządu, tylko zajmują się metodycznym zwalczaniem obozu rządzącego”. Dlatego TVP, opisując szeroko działania obozu rządzącego, zapewnia pluralizm na rynku mediów.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Jacek Kurski podkreśla, że częścią misji publicznej Telewizji Polskiej jest informowanie w szerszym zakresie od stacji komercyjnych o działania rządu i prezydenta. Skrytykował przy tym sposób, w jaki te sprawy relacjonują najwięksi nadawcy prywatni.

- TVP po prostu stała się przeciwwagą dla TVN i Polsatu, które prawie już nie informują o pracach państwa i rządu, tylko zajmują się metodycznym zwalczaniem obozu rządzącego. Telewizja publiczna musi to równoważyć - stwierdza Kurski. - Marzę o telewizji wyważonej i tym samym jeszcze bardziej obiektywnej, ale musielibyśmy mieć obiektywne TVN i Polsat, a wtedy TVP w oczywisty sposób też nie tylko chciałaby, ale wręcz musiałaby być bardziej wyważona. A w stacjach komercyjnych czasem mamy wręcz nieinformowanie albo informowanie z kontekstem, z tezą i z przekazem negatywnym - zaznacza.

Jego zdaniem przedstawiciele rządu i prezydenta w programach informacyjnych i publicystycznych nie występują w rolach stricte politycznych. - Jeżeli gościem „Wiadomości” jest ważny minister rządu PiS, to przecież na ogół nie zajmuje się on atakowaniem opozycji, tylko przedstawieniem swoich planów, propozycji ustawowych, mówi o sprawach ważnych dla milionów Polaków, istotnych z punktu widzenia społecznego. Dlatego nie można tego czasu liczyć jako ekspozycję i czas antenowy Prawa i Sprawiedliwości - uważa prezes TVP.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krrit-opozycja-zajmuje-wiecej-czasu-w-mediach-publicznych-niz-partia-rzadzaca ##

Jacek Kurski ocenia, że obecna sytuacja, w której w TVP tak mocno obecni są przedstawiciele obozu rządzącego, jest przeciwwagą dla działań TVN i Polsatu oraz zapewnia pluralizm w segmencie mediów elektronicznych.

Nadawcom prywatnym Kurski zarzuca, że „potrafią się nie zająknąć o ważnych wydarzeniach państwowych czy tożsamościowych”. Jako przykłady podaje m.in. uroczyste otworzenie przez prezydenta Andrzeja Dudę muzeum Ulmów oraz podziękowanie Polakom przez papieża Franciszka za organizację Światowych Dni Młodzieży.

- Gdyby nie TVP Info, Polacy zapewne nie wiedzieliby, że działa komisja śledcza ds. Amber Gold, bo inne kanały informacyjne ignorują większość ważnych przesłuchań, a jeśli jakieś transmitują to dlatego, że muszą, bo robi to TVP Info - stwierdza prezes TVP. Zaznaczmy, że w ostatnich tygodniach materiały o pracach komisji pojawiały się i w „Wydarzeniach” Polsatu, i „Faktach” TVN, a duże części najważniejszych przesłuchań transmitowano w TVN24 i Polsat News.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/jacek-kurski-badanie-ogladalnosci-nielsena-niereformowalne-nowe-badanie-od-krrit-obejmie-tez-internet-i-radio ##

Wobec programów informacyjnych i publicystycznych Telewizji Polskiej regularnie kierowane są zarzuty stronniczości i nierzetelności. W ostatnich dniach krytykowano relacje z protestu lekarzy rezydentów, a po tekście na TVP.info wytykającym niektórym z nich, że jeździli w podróże zagraniczne i jedli kawior, zawieszono Ziemowita Kossakowskiego, a Samuel Pereira przeprosił lekarkę opisaną w artykule.

Wcześniej negatywnie oceniano m.in. relacje TVP z protestów przeciw reformie sądów i blokowania mównicy sejmowej przez posłów PO i Nowoczesnej. Ta druga partia w ub.r. wspólnie z Jackiem Fedorowiczem przygotowała dwa klipy parodiujące „Wiadomości”, natomiast PO w lipcu br. porównała w spocie TVP do Goebbelsa.

Zastrzeżenia wobec rzetelności programów TVP wyrazili też niektórzy z publicystów określanych jako prawicowi. W maju br. Bronisław Wildstein i Piotr Cywiński z „Sieci” skrytykowali relacje „Wiadomości” i TVP Info dotyczące m.in. realizacji programu Mieszkanie+. Natomiast Wojciech Mucha z „Gazety Polskiej” w sierpniu br. zarzucił TVP Info podawanie w zmanipulowany sposób informacji, że Fundacja Otwarty Dialog miała koncesję na handel bronią.

Jacek Kurski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podkreśla, że wymaga od dziennikarzy TVP, żeby starali się przygotowywać materiały maksymalnie rzetelne i obiektywne. - Nie zawsze wszystko wychodzi, natomiast zdecydowanie odradzam dziennikarzom TVP, zwłaszcza tym, którzy mogliby mieć takie inklinacje, robienia propagandy. Bo propaganda, która żywi się fikcją, jest oderwana od faktów, prawdy i realiów staje się kontrskuteczną antypropagandą - stwierdza.

Zaznacza, że według sondaży widzowie nie uznają informacji podawanych przez TVP za propagandowe, tylko zapewniające pluralizm.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tvp-info-nowa-oprawa-ramowka-i-wspolne-studio-z-wiadomosciami-na-poczatku-2018-roku ##

Prezes TVP uważa, że nie ma obecnie obiektywnych mediów, za to odbiorcy mają duży wybór między różnymi stacjami, serwisami czy tytułami prasowymi. Ponadto szukają mediów wyrazistych, z którymi mogą się utożsamiać.

- Nie jest obiektywna telewizja Polsat, nie jest obiektywna w szczególności telewizja TVN, nie jest też w pełni obiektywna telewizja publiczna. Obiektywizm powstaje na nieskrępowanym zderzeniu tych propozycji i tych ofert - ocenia Jacek Kurski.

tw