Nowe przepisy zwane w skrócie NetzDG zostały zapowiedziane przez niemieckie władze w połowie ub.r., a formalnie zaczęły obowiązywać na terenie Niemiec w październiku. Prawodawca przewidział jednak okres do 1 stycznia br. na to, by internetowe podmioty zdążyły się przystosować do nowych warunków.
Zgodnie z NetzDG w niemieckim ministerstwie sprawiedliwości powstała komórka złożona z ok. 50 pracowników po odpowiednim przeszkoleniu, których zadaniem jest monitorowanie działających w Niemczech serwisów społecznościowych i sprawdzanie czy ich administratorzy stosują się do nowego prawa. Dotyczy to tych platform, których liczba użytkowników w kraju przekracza 2 mln, a więc m.in. Facebooka, Twittera i YouTube’a, choć kontrole mogą objąć także takie platformy jak Reddit, Tumblr czy rosyjska sieć społecznościowa VK.
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami serwisy społecznościowe mają od jednego dnia do tygodnia na usunięcie zgłaszanych przez użytkowników hejterskich wpisów. Termin jest uzależniony od wielkości serwisu oraz specyfiki treści - im bardziej radykalne, tym szybciej powinny zniknąć.
Po 1 stycznia br. w wypadku stwierdzenia najpoważniejszych nieprawidłowości w stosowaniu nowych przepisów niemieckie władze mogą nałożyć na serwis karę w maksymalnej wysokości 50 mln euro.
Wraz z pełnym wprowadzeniem nowego prawa niemiecki resort sprawiedliwości umieścił na swoich stronach formularz pozwalający na szybkie zgłoszenie przez użytkowników hejterskich treści napotkanych przez nich w mediach społecznościowych.
Według informacji podanych przez BBC Facebook w ramach przygotowań do spełnienia nowych wymogów prawnych zatrudnił w swoim niemieckim oddziale kilkuset nowych pracowników, którzy mają zajmować się pilnowaniem by serwis spełniał warunki NetzDG.
ps
Link do strony artykułu: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/niemcy-zaostrzaja-walke-z-hejtem-w-sieci-do-50-milionow-euro-kary-za-brak-reakcji