„Trzecia Strona Księżyca” znika z anteny Trójki. „Zastanowimy się nad powrotem w przyszłym roku”

Dyrekcja radiowej Trójki po 11 latach zdjęła z anteny audycje „Trzecia Strona Księżyca”, budząc oburzenie wiernych słuchaczy. Po protestach dyrektor Wiktor Świetlik rozważy możliwość powrotu programu na antenę, jednak stanie się to nie wcześniej, niż w styczniu 2018 roku - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

„Trzecia Strona Księżyca” to audycja nadawana w PR 3 od 2006 roku. Ukazywała się na antenie po północy - zawsze wtedy, gdy księżyc był w pełni. Emitowana jest wówczas w eterze muzyka inna, niż w ciągu dnia: dark wave, dream pop, ethereal, neofolk, muzyka elektroniczna czy industrial. Autorami audycji od samego początku jest dwóch krakowskich dziennikarzy: Marek Starzyk i Grzegorz Połatyński.

Kolejny program z tej serii miał odbyć się w nocy z wtorku na środę. Jednak dzień wcześniej Piotr Metz - szef redakcji muzycznej Trojki - miał zadzwonić do Marka Starzyka i poinformować go o tym, że audycja jest zdjęta z anteny. Tak to relacjonuje Starzyk na swoim Facebooku.-  Dziś po południu zadzwonił do mnie szef redakcji muzycznej Programu Trzeciego z informacją, że nowa dyrekcja Trójki zrezygnowała z naszej audycji. Dziękujemy Wam bardzo za zainteresowanie Trzecią Stroną Księżyca i wszelkie przejawy poparcia dla naszej działalności. Było nam naprawdę bardzo miło przez jedenaście lat dzielić się z Wami naszą pasją. Mamy nadzieję, że mimo wszystko, pełnia Księżyca będzie w Was wzbudzać pozytywne skojarzenia - napisał.

Wierni słuchacze audycji utworzyli hasztag #ZabierzcieŚwietlikaOddajcieKsiężyc i zaczęli publikować w internecie komentarze z żądaniem przywrócenia audycji.

Jak się udało nam nieoficjalnie dowiedzieć, kierownictwo Trójki zdjęło audycje z anteny, gdyż potrzebowało miejsca dla nowych programów z jesiennej ramówki, a „Trzecia Strona Księżyca” wydawała się mieć najmniejsze poparcie wśród słuchaczy. Jesienna ramówka Trójki wystartowała w poniedziałek, 4 września. Znalazło się w niej sporo autorskich programów m.in. Tomasza Żądy, Hirka Wrony czy Piotra Barona.

Decyzja o zdjęciu okazała się jednak nietrafiona. - Okazało się, że audycja ma może mniej fanów, za to bardzo wiernych. Dlatego zdecydowałem, że zastanowimy się poważnie nad powrotem tej audycji na antenę. Jednakże nie wcześniej, niż w styczniu 2018 roku - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl Wiktor Świetlik, dyrektor PR3.

Według badania Radio Track, w okresie od maja do lipca br. Trójka miała 6,8 proc. udziału w rynku słuchalności, a to oznacza o 1 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.

jk