SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

2010 rok w internecie - prognozy na 2011 (portale/org. branżowe)

Jaki był mijający rok w branży internetowej? Oceniają przedstawiciele najważniejszych portali i organizacji branżowych, m.in. Artur Waliszewski, Łukasz Wejchert, Dominik Kaznowski, Grzegorz Tomasiak, Piotr Kowalczyk i Andrzej Garapich.

Portal Wirtualnemedia.pl kontynuuje serię podsumowań mijającego roku w mediach i reklamie. Dziś na temat kończącego się roku i kolejnych 12 miesiącach w polskiej branży internetowej wypowiadają się przedstawiciele najważniejszych portali internetowych i organizacji branżowych.

Raport: Badacze rynku o 2010 r. - prognozy na 2011 r.
Rok 2010 pod lupą branży PR - prognozy na 2011
2010 rok w internecie - prognozy na 2011 (reklama/hosting)
2010 rok w internecie - prognozy na 2011 (agencje)

Jakie było najważniejsze wydarzenie w 2010 roku? Czego należy się spodziewać w branży w 2011? Co osiągnęły i planują poszczególne firmy? Na te i inne pytania znajdą Państwo odpowiedzi w poniższym tekście.


 

Artur Waliszewski, dyrektor Google Polska
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
2010 rok nie przyniósł w Polsce żadnego spektakularnego wydarzenia, które zatrzęsłoby branżą. Sukcesem mijającego roku nazwałbym sprawne otrząśnięcie się po kryzysowym, trudniejszym 2009 roku. Porażką jest dla mnie to, że nadal nie powstał w Polsce start-up, który podbija świat, a poza Allegro nie ma biznesów internetowych, które odniosłyby sukces zagranicą, choć pojawiają się jaskółki jak np. Filestube.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Człowiekiem, który najwięcej zrobił dla rynku internetowego w 2010 roku był dla mnie zdecydowanie Waldemar Pawlak. Jeszcze nigdy z tak wysokiego szczebla nie padło tyle mocnych słów wskazujących na internet i szerzej technologię jako potencjalny napęd gospodarki, szczególnie w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.

Transferem roku – i tu pewnie nikogo nie zaskoczę – jest przejście Tomasza Jażdżyńskiego z Interii do GG Network.

Kryzys w 2010 roku
Kryzys się skończył. Wróciliśmy do wzrostów zarówno w reklamie online, jak i w e-commerce.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Jedną z ważniejszych inicjatyw mijającego roku była dla nas akcja Internetowa Rewolucja, którą zorganizowaliśmy wspólnie z home.pl i PKPP Lewiatan. Jest ona skierowana do małych i średnich przedsiębiorstw, które nie wykorzystują szans, jakie daje internet. Do tej pory przyłączyło się do niej ponad 30 tys. firm, a to dopiero początek.

W skali globalnej niewątpliwym sukcesem Google jest rozwój platformy mobilnej Android, obecnie dziennie aktywowanych jest ponad 300 tys. telefonów z tym systemem. Uruchomiliśmy wyszukiwanie głosowe po polsku, co pokazuje jak ważny – także lokalnie – jest dla nas rynek mobilny.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Nie wróżymy i nie spekulujemy. Jeśli chodzi o trendy w biznesie, myślę że coraz więcej polskich firm, szczególnie działających w sektorze e-commerce, zacznie dostrzegać szansę w eksporcie. Jeśli chodzi o technologie, to przede wszystkim szybki rozwój urządzeń mobilnych i cloud computing, jak również pojawiające się innowacyjne aplikacje i usługi online – połączenie tych dwóch trendów może przynieść ciekawe zjawiska na rynku.

Plany Państwa na 2011 rok
Konsekwentnie nie uprzedzamy faktów i nie podajemy planów, taką mamy zasadę i się jej trzymam :)



Łukasz Wejchert, prezes Grupy Onet.pl
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Internet przeżywa swoją drugą młodość. Wszystko, o czym do tej pory marzyliśmy, staje się możliwe w gigantycznej skali: wideo, mobile, personalizacja czy targetowanie. Obserwowane z uwagą przez cały świat posunięcia internetowych gigantów, takich jak Google, Microsoft, Apple, Yahoo czy Facebook, z każdym krokiem przybliżają nas do redefinicji dzisiejszego pojęcia internet. W Polsce najważniejsze wydarzenie to fakt, że wreszcie internet stał się w Polsce medium masowym, docierając do ponad 50 proc. populacji. Sprzyja temu rozwój infrastruktury szybkiego internetu, choć w tym zakresie, na tle Europy, wciąż mamy wiele do zrobienia.

Wyniki branży reklamy internetowej w Polsce pokazują, że przyciągając kolejnych reklamodawców z sektorów dotąd nieobecnych online, udowodniliśmy, że jesteśmy atrakcyjnym medium do prowadzenia efektywnej i skutecznej reklamy wizerunkowej.

Bez wątpienia sukcesem w Polsce jest też zakończenie konsultacji branżowych dotyczących badania internetu. Nasz rynek, aby mógł się dalej dynamicznie rozwijać, potrzebuje narzędzia pozwalającego reklamodawcom rzetelnie ocenić realny obraz rynku i pozycję poszczególnych graczy.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Niezmiennie Steve Jobs, który stworzył spójny ekosystem produktów i usług firmowanych przez Apple, do którego dostosowuje się reszta świata, w tym kolejne gałęzie biznesu – np. producenci aut, sprzętu hi-fi czy wydawcy mediów, wspierając tym samym jego dalszy rozwój.

Kryzys w 2010 roku
Mijającego roku nie sposób nazwać kryzysowym. Cała branża zanotowała dynamiczne wzrosty przychodów, sporo było również nowych projektów. W Onecie te wzrosty były znacznie większe niż średnia rynkowa.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Najważniejsze wydarzenie to doskonały start OnetVOD. W ciągu 10 miesięcy od startu zdobył gigantyczną popularność mierzoną liczbą użytkowników i liczbą streamów.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Czeka nas dynamiczny rozwój reklamy graficznej, opartej o wideo oraz rich media, wykorzystywanej do celów zarezerwowanych dotychczas dla reklamy telewizyjnej, czyli efektywnego budowania marek. Nie bez przyczyny hasłem przewodnim Mixx Conference 2010, która odbyła się we wrześniu w Nowym Yorku, było hasło „Display ads are big. They’re gonna be huge”. W dalszej przyszłości, ale warto o tym mówić już dziś, obserwować będziemy zmiany w wyglądzie portali i dużych serwisów tematycznych. Internauci oczekują wysokiej jakości treści informacyjnych i rozrywkowych. Oczekiwanie wysokiej jakości dotyczy również sposobu ich podawania, ale i form reklamowych. Masowo pojawią się formy rich media – atrakcyjne graficznie i dobrze wyeksponowane oraz dające pełnię obcowania z produktem czy marką. Project DevilAOL pokazuje, w którą stronę będzie szedł marketing w sieci.

Plany firmy na 2011 rok
Onet to dziś prawdziwe medium konkurujące na szerokim rynku medialnym o czas i uwagę wszystkich konsumentów mediów, będziemy więc inwestować w wysokiej jakości produkt wydawniczy, w tym oczywiście w kontent wideo oraz rozwiązania mobilne.



Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu NK.pl ds. marketingu i public relations
 Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
 Największą porażką branży jest niewątpliwie ślepa fascynacja Facebookiem. Właściwie pojęcie „social media” sprowadziło się dzisiaj w oczach znaczącej części rynku do Facebooka. Media społeczne to znacznie więcej. Tworzenie bloga czy wiki wymaga systemowego podejścia, budowania wartości i rzeczywistego zaangażowania w dialog z konsumentami. I jak w każdej relacji nie może być ona powierzchowna i podyktowane bieżącym interesem. Myślę, że mało osób rozumie tak naprawdę, o co chodzi w mediach społecznych. Dominujące podejście jest typowo narzędziowe. Tymczasem w istocie niewiele firm stać na „prowadzenie uczciwej rozmowy – bez zakamuflowanych intencji i manipulacji”. Taka bowiem komunikacja wynika bezpośrednio ze zmiany kultury firmy. Nie „dzieje się” tylko dlatego, że używamy tego czy innego narzędzia. Konsumenci wcześniej czy później to dostrzegą.
Sukcesem jest osiągnięcie stanu dojrzałości przez polską branżą online. Jest ona dzisiaj obok telewizji  głównym rozgrywającym na rynku mediów w Polsce. Forum IAB 2010 to największa konferencja mediowa w kraju. A samo IAB Polska to największa i najsilniejsza organizacja mediów. Dojrzałość wiąże się jednak z pewnymi kosztami – niektóre podmioty na rynku obrosły już w piórka i bliżej im do korporacji niż sprawnych i kreatywnych firm mediowych opartych na technologii. Portale horyzontalne wyspecjalizowały się bardziej w akwizycjach niż w tworzeniu nowych, przyciągających konsumentów produktów. To droga donikąd. Podobnie oceniam sytuację w samym IAB, w którym struktura decyzyjna (7 członków zarządu i 13 członków rady nadzorczej na jedną osobę zarządzającą) bardziej przypomina złote lata Bizancjum niż współczesną organizację biznesową. Życzę zatem wszystkim nam, aby ten sukces nie przerodził się w coś innego w kolejnych latach.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Nie sposób pominąć Wojciecha Wiewiórowskiego, nowego GIODO. W bardzo krótkim czasie od powołania zdążył on już znacząco wpłynąć na podejście do prywatności w sieci. Wydaje się, ze GIODO jest aktywnym kreatorem polityki w zakresie prywatności i ochrony danych z jednoczesnym uwzględnieniem realiów współczesności, takich jak np. transgraniczność internetu czy nieprzystawalność prawa do rzeczywistości.

Kolejna, świeża sprawa z przełomu 2010/11 to przejście Tomasza Jażdżyńskiego do GG Network. Nie co dzień w największych spółkach następują zmiany na poziomie zarządu. I zwykle nie bez przyczyny. Brakuje mi na rynku osób, które nie boją się podejmować ryzyka, zwłaszcza w zakresie produktu. Być może dzięki transferowi do GG Network w końcu na rynku zacznie się dziać coś interesującego. Oczywiście na efekty przyjdzie nam poczekać kilka miesięcy, ale to i tak istotna zmiana.

Kryzys w 2010 roku
Raczej uwiąd. Wciąż konserwowane są te same metody postępowania, a firmy internetowe wykorzystują sprawdzone schematy. Co daje oczywiście ciągle wzrost. Natomiast z mojego punktu widzenia wciąż jest to odcinanie kuponów od wzrostu branży jako takiej i popularności internetu (swoją droga to też efekt braku interesujących alternatyw na równoległych rynkach mediowych). Tego typu polityka nie buduje jednak przyszłości. A rynek nie kończy się przecież za rok czy dwa. Zatem to czy „cieszymy się” ze wzrostu wynika bardziej z tego, jaką perspektywę przyjmujemy.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
To chyba nikogo nie interesuje. Ale tak na serio, nie narzekamy. Skupiamy się przede wszystkim na nieustającym rozwoju. Wdrażamy nowe produkty i ciągle eksperymentujemy. Staramy się też obserwować, co nowego dzieje się na świecie (czyli nie tylko w anglojęzycznym internecie). Krótka lista ważniejszych rzeczy to: wdrożenie platformy gier, która obsługuje obecnie ponad 200 mln uruchomień gier miesięcznie (to również nowe źródło przychodów, niezależne od koniunktury na rynku reklamy); z wersji mobilnej portalu korzysta obecnie 5,6 mln użytkowników miesięcznie (ale chcemy więcej, zwłaszcza w obszarze odsłon, których mamy obecnie 80 mln miesięcznie); weszliśmy również w obszar wideo i oglądalność rośnie nam w tempie 50 proc. miesięcznie. Co ciekawe, rynek nie dostrzegł zupełnie, że nasz komunikator (NKtalk) zajmuje obecnie już trzecią pozycję na rynku, a to nie jest nasze ostatnie słowo (a słyszałem kiedyś, że na rynek komunikatorów w Polsce nie da się wejść ;).

Przeszliśmy również z sukcesem projekt rebrandingu i wdrożenia nowego regulaminu. Wbrew opinii „ekspertów” rynkowych nie straciliśmy użytkowników ani nie wydarzyła się apokalipsa. Co więcej, NK jest najcenniejszą i najbardziej rozpoznawalną marką usługową w Polsce (według rankingu „Rzeczpospolitej”), a "nasza klasa" była najczęściej wpisywaną frazą w 2010 roku w Google (według Google Zeitgeist). Ale wiadomo, że w polskiej branży marketingowej liczy się bardziej lans niż efekty. Nie wspomnę, że osiągnęliśmy to praktycznie bez budżetu, a dział marketingu w NK liczy 5 osób. Myślę, że powinno to dać do myślenia. Dzisiaj marketing opiera się na produkcie i dystrybucji. Należy również rozumieć swoich klientów, których wciąż mamy 14 mln miesięcznie. Rynek społeczności w Polsce dojrzewa i docelowo będzie przypominał rynek telewizyjny - a tam swoje miejsce znajdują zarówno TVN, jak i Polsat.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Na pewno warto zwrócić uwagę na usługi oparte o lokalizację czy mikropłatności. Trzeba też pamiętać, że w polskiej sieci nie ma platformy zakupu muzyki z prawdziwego zdarzenia. Myślę, że to i tak dużo, jak na polską branżę.

Plany firmy na 2011 rok
Przedstawimy kilka nowych projektów. Myślimy również o nowych przedsięwzięciach bazujących na potencjale NK. To myślenie znalazło już swój wyraz w toczących się projektach, rekrutacjach czy partnerstwach biznesowych. Myślę, że pierwsze efekty będzie widać w połowie roku. Będziemy kontynuować też wychodzenie na zewnętrzne platformy (poza przeglądarkę). W tym roku – o czym wspominałem – koncentrowaliśmy się głównie na kanale mobilnym. Dużą zewnętrzna platformą dystrybucyjną jest też Windows. Liczby nie kłamią i zamierzamy to wykorzystać. Świat nie kończy się na przeglądarce.
 



Grzegorz Tomasiak, prezes zarządu Wirtualnej Polski
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Nie rozpatrywałbym tego roku w kontekście konkretnych „najważniejszych wydarzeń”, mówiłbym raczej o trendach. Jeszcze bardziej zmienił się sposób konsumpcji mediów, a tym samym sposób docierania z przekazem reklamowym do odbiorcy. Pod lupę już dziś trzeba wziąć, o ile jeszcze ktoś tego nie zrobił, sferę mobilną i zwracać baczną uwagę na rosnące nam nowe pokolenie internautów, które z sieci korzysta i korzystać będzie głównie przez urządzenia przenośne. Kolejna rzecz to ekspansja internetu nie tylko do komórek i smartfonów, ale też do sieci LCD, telewizorów, platform cyfrowych.

Warto zwrócić uwagę na powstawanie wyspecjalizowanych wortali wąskotematycznych i, oczywiście, niezwykle dynamiczny rozwój social mediów.

Na celowniku współczesnych marketerów powinny bez wątpienia znaleźć się zaawansowane gry i aplikacje mobilne. Także, o czym wspominałem wielokrotnie, wideo on-line - według mnie, strategiczna kategoria rynku internetowego.
Porażka? Za taką uznałbym dotychczasowe próby pobierania opłat za kontent Premium - w dalszym ciągu w tym obszarze nie widać przełomu…

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Mark Elliot Zuckerberg, uzdolniony programista, twórca aplikacji sieciowej, która, jakby nie patrzeć, zrewolucjonizowała dzisiejszy internet. Jeśli nie „ojciec social mediów”, to z pewnością doskonały menedżer, który na dodatek umiejętnie połączył psychologię z technologią, znakomicie wyczuwając potencjał rynku. Przecież tak naprawdę uwielbiamy skupiać uwagę na sobie…
Spowodował, iż stworzona przez niego aplikacja wykorzystywana jest zarówno przez „zwykłych” internautów, jak i największe światowe korporacje, traktujące Facebooka jako skuteczny sposób dotarcia do potencjalnego klienta.

Kryzys w 2010 roku
Cóż… Na pełne podsumowanie roku trzeba będzie, mimo wszystko, jeszcze zaczekać. Warte odnotowania jest zwiększenie udziału reklamy display w całości wydatków reklamowych na internet i fakt, że reklamodawcy powrócili do kampanii wizerunkowych. Widać wzrost zainteresowania reklamą wideo, droższą od np. billboardów, ale dającą też lepsze efekty. Pamiętajmy jednak o tym, że dynamika wzrostu wydatków reklamowych w październiku i listopadzie była niższa, niż zakładał rynek, a według analityków GroupM branża internetowa zakończy rok „tylko” 10-procentowym wzrostem przychodów.

Jestem umiarkowanym optymistą, jeśli chodzi o rok 2011. Firmy dysponujące największymi budżetami reklamowymi, które jak wiadomo ze sporym wyprzedzeniem planują wydatki na kolejny rok, są bardzo ostrożne, powszechne są np. obawy o sytuację gospodarczą strefy euro.

Oczywiście jak większość graczy zakładam dalsze ożywienie na rynku reklamy i dalszy wzrost wydatków na internet, wszystko jednak zależy, jak już kiedyś wspominałem w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, od sytuacji ekonomicznej, deficytu budżetowego, a tym samym kondycji finansowej naszych potencjalnych reklamodawców.

Media są tak naprawdę najlepszym barometrem zmian nastrojów w gospodarce, bo to one w pierwszej kolejności odczuwają efekty cięć kosztów w budżetach firm, „w razie czego”, z zasady, na pierwszy ogień idą pozycje „marketing” i „reklama”.
 
Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Możemy pochwalić się zarówno wysoką pozycją naszych witryn w rankingach oglądalności (nie do pobicia pod względem liczby odsłon i użytkowników są poczta.wp.pl czy WP.tv, pierwsze miejsce pod względem liczby odsłon, za wrześniowym Megapanelem, mają nasze serwisy skupione w kategoriach tematycznych Informacje i publicystyka, Sport, Styl Życia, Kultura i Literatura, Serwisy dla mężczyzn, Filmy i kino), jak też spektakularnymi nagrodami, które otrzymaliśmy w mijającym roku. Wymienię kluczowe wyróżnienia. I tak, platforma tosiewytnie.pl jest w tej chwili najbardziej utytułowanym serwisem wideo w historii polskiej sieci. Znalazła się w gronie 10 finalistów z całego świata w plebiscycie „Content 360” organizowanym w ramach największych międzynarodowych targów telewizyjnych MIPTV w Cannes. Została także wyróżniona tytułem „Official Honoree” w kategorii „Self-Promotion/Portfolio” w najbardziej prestiżowym konkursie stron internetowych globu, Webby Awards. Otrzymała też „Best in Class” na International Media Awards 2010.

Nasza aplikacja WP.pl Info na iPada – pierwsza portalowa aplikacja tego typu (sic!) – otrzymała nagrodę „Szeroki Pas”, przyznawaną przez „Computerworld” za inicjatywy i rozwiązania służące rozwojowi rynku szerokopasmowego.
Kampania Poczty „a-dresik (mam) na WP” uznana zaś została za najlepszą zintegrowaną kampanię reklamową 2010 roku, otrzymując tytuł Webstar Creativ 2010.

Cieszy nas również fakt, że marka Wirtualna Polska to, według raportu Pentagon Research za pierwsze półrocze 2010, najlepiej wyeksponowany brand medialny w czasie imprez sportowych. Zresztą od wielu lat angażujemy się w największe wydarzenia sportowe, m.in. Puchar Świata w skokach narciarskich w Zakopanem czy mistrzostwa świata w siatkówce plażowej.

Byliśmy też, czym warto się pochwalić, koordynatorem szczegółowych badań na temat rynku internetu mobilnego w Polsce. „Mobile Exposure Polska” to unikalne badanie, obejmujące niezwykle szeroki zakres zagadnień, stanowiące odpowiedź na potrzeby rynku, który dotąd nie robił tak pogłębionych analiz.

Co ponadto? Spośród wielu wdrożeń, uruchomienie serwisu o szczególnych aspiracjach, ideosfera.pl – miejsca formułowania i identyfikowania najważniejszych idei społecznych, gospodarczych i ekonomicznych oraz witryny techtrendy.pl, w której współpracujemy z największym na świecie magazynem o gadżetach, „Staff”.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
W mojej ocenie wysoce prawdopodobne jest, iż:
• może dojść do konsolidacji na rynku mediów, mówi się coraz głośniej o tym, że niektóre duże, niezależne podmioty są na sprzedaż;
• możliwe, że Yahoo zdecyduje się na poważne wejście do Polski;
• zakończy się, jak sądzę, dynamiczny wzrost liczby korzystających z Facebooka;
• NK.pl utraci swoją pozycję na rzecz Facebooka, ale jednocześnie ustabilizuje liczbę użytkowników i odnajdzie nowe miejsce na rynku;
• firmy zamiast starań o zaistnienie w serwisach społecznościowych, więcej czasu i zainteresowania poświęcą mierzalności i efektywności wynikających z obecności w tych serwisach.
To w skrócie…

Plany Państwa fna 2011 rok
Tradycyjnie o szczegółowych planach nie mówimy nic więcej ponad „less is more” :).
W tym wypadku oznacza to, że chcemy uruchamiać mniej nowych projektów, za to lepiej przygotowanych do walki o uwagę użytkownika.

Ogólnie w 2011 roku z pewnością będziemy kontynuować rozwój multimediów (WP.tv i tosiewytnie.pl) oraz platformy pocztowej. W przypadku reklamy dużą wagę przywiązywać będziemy do sieci AdTotal, zakładamy też dalszą, efektywną współpracę z TP i FT w ramach synergii w grupie.


Artur Potocki, wiceprezes, a od stycznia 2011 prezes Interia.pl
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku

Wydarzenie:
Wprowadzenie na rynek przez Apple tabletu iPad i stworzenie tym samym nowego standardu urządzeń, pomiędzy laptopem i komputerem. Bardzo dynamiczne wypieranie przez smartfony tradycyjnych telefonów komórkowych i wzrost liczby użytkowników mobilnego internetu.

Sukces:
Największy sukces w roku 2010 osiągnął moim zdaniem iPad. Wydawało się, że nie ma już miejsca na kolejne urządzenie i kolejny gadżet – a jednak Apple udowodniło światu, że tak nie jest. Ta nowa kategoria cieszy się ogromnym zainteresowaniem, przeszkodą w jeszcze szybszym rozwoju w Polsce jest ciągle cena, ale myślę że i to się zmieni. Na pewno pomoże też to, że kolejni giganci wypuszczają już na rynek własne tablety (Samsung, Toshiba, Acer, Dell) lub mają to w planach (Google, LG, Motorola, HTC).

Porażka:
Ogłoszenie upadłości Internet Group

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Nie będę oryginalny, wskazując na Marka Zuckerberga, założyciela Facebooka. Jego pomysł nie tylko zrewolucjonizował internet, ale przede wszystkim zmienił sposób wymiany informacji, a nawet styl życia wielu ludzi na świecie. Myślę, że Facebook jako pierwszy ze społecznościówek ma duże szanse nie znudzić się użytkownikom. Poprzez stworzenie dużego ekosystemu z innymi połączonymi witrynami, niebezpieczeństwo odpływu użytkowników (jak to miało miejsce wraz z upływem czasu w praktycznie wszystkich serwisach społecznościowych) zostało według mnie w bardzo dużym stopniu ograniczone.

Kryzys w 2010 roku
Uchylałbym się od tak dramatycznego w swym wydźwięku słowa w odniesieniu do branży internetowej. Spowolnienie gospodarcze, z jakim mieliśmy do czynienia jeszcze w 2009 roku, w mijającym roku zostało przełamane. W branży dało się odczuć wyraźne tendencje wzrostowe.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Za duży sukces uważam wprowadzenie szeregu organizacyjnych i technologicznym zmian, dzięki którym udało nam się m.in. zmodernizować naszą pocztę oraz część redakcyjną portalu, a w samej końcówce roku oddać kilka serwisów w zupełnie nowych odsłonach. W ciągu ostatniego miesiąca, tydzień po tygodniu, światło dzienne ujrzały odświeżone: pcformat.pl, bravo.pl, cdaction.pl i deccoria.pl.

Wszystko wskazuje również na to, że dynamika wzrostu naszych przychodów będzie wyższa niż prognozy dla rynku. Niektóre segmenty, jak np. ecommerce, rozwijają się w jeszcze większym tempie. Biorąc do tego pod uwagę rozsądną politykę kosztową, spodziewamy się bardzo dobrego wyniku finansowego.

Natomiast wewnętrznie, najważniejszym wydarzeniem jest, a w zasadzie będzie, zmiana na stanowisku prezesa zarządu Interia.pl.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Myślę, że w dalszym ciągu urokiem branży internetowej jest jej nieprzewidywalność. Aczkolwiek wydaje się, że przyszłoroczne trendy można dość precyzyjnie określić, obserwując obecne przyspieszenie wzrostu liczby użytkowników korzystających z internetu na urządzeniach mobilnych. Tworzenie aplikacji na urządzenia mobilne będzie zapewne wiodącym trendem w branży w 2011 roku.

Plany firmy na 2011 rok
Mam nadzieję, że dzięki organizacyjnym i technologicznym zmianom, jakie udało się nam przeprowadzić, Interia.pl będzie zaskakiwała nowatorskimi rozwiązaniami. Zamierzamy bardzo mocno zadbać o sam portal oraz posiadane przez nas serwisy, które już się sprawdziły i mają największy potencjał wzrostowy. W ten obszar już teraz mocno inwestujemy i kolejne, wyraźne efekty zaprezentujemy już na początku roku.

Innym interesującym nas obszarem są serwisy i usługi wykorzystujące synergię w ramach wszystkich podmiotów Grupy Bauer. Niemniej ważne będzie dla nas także ułatwienie naszym użytkownikom korzystania z naszych rozwiązań poprzez urządzenia mobilne.



Michał Brański, członek zarządu o2.pl
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
W pierwszej połowie 2010 roku branży medialnej brakowało odwagi, więc w drugiej nie widzieliśmy premier okazałych projektów, za to prawie każdy szukał swojego „haka” (małe i sprytne projekty) na rzeczywistość i próbował mądrze gospodarować tym, co wypracował w latach poprzednich, m.in. szukając nowych zastosowań dla zasobów drzemiących w firmach. To był również rok „produktów sprzedażowych”, czyli innego sprzedawania dostępnej przestrzeni reklamowej (dalsze forsowanie targetowania behawioralnego, praca nad lepszymi profilami serwisów).

Nie dostrzegłem wyraźnych wygranych, jak i przegranych ostatnich dwóch lat w rozgrywce portalowej. Mordercza za to okazała się rywalizacja w segmencie społecznościowym, ale i tam obok przegranych kilku projektom (Goldenline, Wykop, nasze Pinger i Kciuk) udało się rosnąć mimo presji Facebooka.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Człowiekiem, czy też „ludźmi roku” powinni zostać ci, którzy po cichu wykonywali pracę zmierzającą do tego, że internet zaczyna realnie podbierać budżety telewizyjne, co wyzwoli nową falę eksperymentów wokół contentu wideo. Nacisk na słowo „realnie”.

Kryzys w 2010 roku
Kryzys w branży reklamowej odpuścił w IV kwartale 2009 roku, choć jeszcze w pierwszych miesiącach 2010 wielu klientów wydawało ostrożnie. Ostatnie trzy kwartały tego roku były wzrostowe na poziomie dwucyfrowym.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Z naszej perspektywy – nie zmniejszyliśmy tempa premier, a dzięki uporządkowaniu firmy lepiej zrozumieliśmy centra kosztów i przychodów, co już się przełożyło na wzmocnienie (ludzie i zasoby) ważnych segmentów firmy. W 2010 roku rozstrzygnęło się również, które z projektów zapowiadają się na naszych nowych czempionów (Radar + Otwarte24, Pinger, Kciuk, Samosia, DobraMama), którzy dołączą do ciągle rosnących (Poczta o2, sam portal o2.pl, Wrzuta, Pudelek, Kafeteria). Dobre są wieloletnie rokowania Radar.pl po wprowadzeniu opłat, a IV kwartał br. jest dla tego serwisu wystrzałowy.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
W przyszłym roku wydarzy się... wszystko. Nie ma właściwie segmentu internetu, w którym nie byłoby postępu i przewrotnym projektów podważających zastany konsensus, a podmioty konkurujące mają zasoby ludzkie i finansowe, aby jednocześnie rozwijać się w wielu kierunkach. Tradycyjni będą innowacyjni, a ci tradycyjnie innowacyjni będą wchodzili w te segmenty, od których wyszli tradycyjni.

Plany firmy na 2011 rok
Postępować będzie rozbudowa portfela serwisów kontentowych i tych o charakterze user generated kontent, ale firma przeznaczy dużo zasobów na rozwój segmentu e-commerce (pośrednictwo, platformy) oraz wyspecjalizowanych serwisów adresowanych do menedżerów i przedsiębiorców. Dalej będziemy walczyć również o utrzymanie pierwszej pozycji wśród polskich serwisów wideo, wychodząc z ciekawymi inicjatywami.
 


 

Tomasz Józefacki, członek zarządu Agory
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Ten rok nam pokazał, że nic w internecie nie jest dane na zawsze, na przykład niektóre trendy światowe upowszechniają się u nas bardzo szybko. Dobrym przykładem jest tutaj Facebook w Polsce. Popularność serwisów społecznościowych zwróciła uwagę na kwestie ochrony prywatności. Do tematów ważnych tego roku należały oczywiście także iPady, tablety i mobilność. Duże znaczenie dla branży miało też wprowadzenie przez IAB nowych standardów reklamy internetowej.

Zupełnie z innej kategorii; różne ważne wydarzenia w 2010 roku  były prawdziwym sprawdzianem profesjonalizmu redakcji internetowych, które podkreśliły ich mocne strony, jak reagowanie na bieżąco, relacje minuta po minucie czy multimedialność przekazywanych treści. Wydaje się, że jako branża zdaliśmy ten egzamin.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
To był dla nas dobry rok. Wejście do ścisłej czołówki polskich portali daje nam powody do satysfakcji. Ten rok utwierdził nas też w przekonaniu, że warto stawiać na wysokiej jakości treści. Nasze redakcje dobrze radzą sobie z dostarczaniem informacji na temat ważnych bieżących wydarzeń, choćby dzięki nowemu sposobowi prezentacji newsów „minuta po minucie”, odpowiadającemu na potrzeby użytkowników real time web.

Jestem też zadowolony z naszego rozwoju biznesowego. Udało nam się zdywersyfikować źródła przychodów, m. in. przez uruchomienie nowych sieci reklamowych, i rozszerzyć pole działania np. dzięki projektom realizowanym z partnerami, jak sieć reklamy internetowej Business Ad Network Sp. z o.o. (BAN), w której zostaliśmy partnerem Money.pl.
 
Co wydarzy się w branży w 2011 roku? Jakie będą zmiany i nowe trendy?
Pojawienie się smartfonów przyspieszyło rozwój internetu. Prawdopodobnie 2011 rok będzie czasem szybkiego rozwoju możliwości  mobilnego dostępu do wszelkiego rodzaju treści.

Plany Państwa na 2011 rok
Dalej będziemy się rozwijać, a o naszych projektach wolimy mówić kiedy już są na rynku i dostępne dla użytkowników, klientów i partnerów.
 


Marcin Pery, prezes Redefine
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Najważniejszym wydarzeniem i jednocześnie przynajmniej po części sukcesem, było według mnie osiągnięcie porozumienia rynkowego w zakresie rozszerzania PBI, jak też współpracy w ramach IAB.
Największą porażką jest to, że cały czas nie udało nam się sfinalizować tego porozumienia w postaci podpisania konkretnych dokumentów.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Największy wpływ na rynek wywarły według mnie osoby, które były zaangażowane w proces rozmów rynkowych na temat rozszerzenia PBI. Najważniejszym transferem 2010 roku jest w mojej opinii przejście Tomasza Jażdżyńskiego z Interii do GG Network.

Kryzys w 2010 roku
Według mojej wiedzy w 2010 roku kryzysu nie było już widać, cały rynek zaobserwował lekkie wzrosty.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Największymi sukcesami Redefine w 2010 roku były:
1. Wprowadzenie ipli na praktycznie wszystkie platformy internetowe, mobilne i telewizyjne.
2. Istotny wzrost przychodów.
3. Utrzymanie i wzmocnienie pozycji lidera w segmencie VoD w polskim internecie zarówno pod względem oglądalności, szybkości rozwoju, jak i udziału w rynku.

Plany firmy na 2011 rok
Na 2011 rok planujemy skupić się na utrzymaniu szybkiego tempa rozwoju projektu ipla.



Piotr Kowalczyk, prezes zarządu IAB Polska
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Ważnych wydarzeń oraz trendów, które mają wpływ na rynek, można wymienić kilka: bardzo szybki rozwój wideo w sieci – zarówno w zakresie dostępnych treści, jak i ich konsumpcji; równie szybki rozwój Facebooka na naszym rynku; rosnąca popularność mobilnego dostępu do sieci wraz z rozwojem mobilnych urządzeń do tego przeznaczonych, na czele z iPadem.

Dla polskiej branży reklamowej takim ważnym wydarzeniem było wprowadzenie na rynek standardu IAB w zakresie kreacji reklam displaypwych, co pozwoliło w dużym stopniu uregulować ten rynek. Sukcesem branży niewątpliwie jest mocne odbicie wydatków reklamowych po ubiegłorocznym spowolnieniu w związku z globalną recesją – 18 proc. wzrostu w pierwszym półroczu dobitnie o tym świadczy. Niewątpliwym sukcesem jest też odwiedzenie rządu od pomysłu blokowania stron www, czyli ustawy o rejestrze stron i usług niedozwolonych.

Natomiast może jestem zbytnim optymistą, ale tak naprawdę nie potrafię wskazać jakichś istotnych porażek branży.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
W branży interaktywnej działa wiele przedsiębiorczych i kreatywnych osób, które swoimi osiągnięciami wybijają się ponad przeciętność. Niełatwo jest wskazać jedną wybitną osobę pośród wielu innych znakomitych. W tym roku jako zarząd IAB postanowiliśmy uhonorować osiągnięcia Marcina Woźniaka, prezesa ARBOmedia Polska. Przyznaliśmy mu tytuł Człowieka Roku w konkursie MIXX Awards 2010 m.in. za innowacyjne podejście do rynku usług marketingu interaktywnego oraz za rozwój grupy ARBOmedia.
Na miano transferu roku rzutem na taśmę zasłużył chyba Tomek Jażdżyński.

Kryzys w 2010 roku
W pierwszym półroczu 2010 roku zanotowaliśmy 18 proc. wzrostu wydatków na reklamę online w Polsce w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Jest duża szansa, że podobnym, a może nawet lepszym wynikiem zakończy się cały rok. Wzrost wydatków na reklamę internetową potwierdza, że spowolnienie w branży online spowodowane ogólną dekoniunkturą gospodarczą mamy za sobą. Rynek reklamy internetowej jest różnorodny i elastyczny, a dzięki temu wydaje się bardziej odporny na recesję niż rynek reklamy tradycyjnej.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy organizacji w 2010 roku
Niewątpliwie największym wydarzeniem 2010 roku, a zarazem największym sukcesem, było Forum IAB 2010, największa konferencja e-marketingowa w naszym kraju. Czwarta edycja tej imprezy w ciągu dwóch dni gościła ponad 1000 uczestników, prelekcje wygłosiło 12 uznanych ekspertów z zagranicy oraz blisko 50 prelegentów z czołowych firm branży interaktywnej w Polsce. Konferencję doceniła także administracja rządowa – gościem honorowym był wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Po zakończeniu Forum IAB zebraliśmy wiele wyrazów uznania za organizację, wysoki poziom merytoryczny oraz rozmach przedsięwzięcia.

Sukcesem był także konkurs reklam internetowych MIXX Awards 2010. W tegorocznej edycji konkursu zgłoszonych zostało 136 kampanii, czyli aż o 51 proc. więcej niż rok wcześniej. Z ogromnym zainteresowaniem spotkała się gala MIXX Awards 2010, podczas której wręczone zostały statuetki zwycięskim firmom i kampaniom. Na tej imprezie gościliśmy w tym roku ponad 600 osób związanych z branżą reklamową.

Niewątpliwym sukcesem IAB, a zarazem całej branży, jest także uregulowanie rynku reklamy display dzięki opracowaniu, a później przyjęciu dokumentu „Standard i zalecenia dla reklamy display IAB Polska”.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Branża internetowa charakteryzuje się dużą dynamiką zmian i przewidywanie przyszłości nawet w skali jednego roku jest niełatwym zadaniem.

Według najbardziej prawdopodobnego scenariusza, w kolejnych miesiącach będzie zwiększać się udział reklamy wideo, a także marketingu mobilnego, co jest bezpośrednio związane z coraz większą popularnością przenośnych urządzeń oraz malejącymi kosztami dostępu do internetu komórkowego.

Na pewno pojawi się jeszcze więcej treści wideo, dzięki czemu będziemy obserwować dalszy wzrost czasu spędzanego przez użytkowników w internecie.

Niezmiennie uwagę będą skupiać media społecznościowe i coraz częściej reklamy będą opatrzone odnośnikami do profili firmowych na portalach społecznościowych.

Wydawcy wielomedialni będą jeszcze silniej angażować się w rozwój portali internetowych oraz wydawanie e-gazet, które internauci mogą czytać m.in. za pomocą urządzeń mobilnych.

Plany Państwa organizacji na 2011 rok
W 2011 roku planujemy zintensyfikować działania promujące marketing interaktywny. Kluczowym wydarzeniem 2011 roku ma być listopadowe Internet Poland & CEE Conference and Expo. Impreza ta będzie zorganizowana z jeszcze większym rozmachem niż dotychczasowe Forum IAB. Będzie składać się z dwóch części – konferencji Forum IAB z udziałem znakomitych prelegentów z zagranicy oraz targów branży internetowej połączonych z ok. 150 prelekcjami tematycznymi polskich ekspertów. Spodziewamy się, że w tym wydarzeniu może uczestniczyć ponad 5 tys. osób. Zapowiada się jedna z największych imprez branży internetowej w tej części Europy.

Inne, niemniej ważne plany, dotyczą rozbudowy działań komunikacyjnych IAB Polska – przede wszystkim w zakresie komunikacji wewnętrznej, a więc nakierowanej na firmy członkowskie. Tutaj podstawowym naszym celem jest zachęcenie do pełniejszego uczestnictwa w aktywnościach IAB, bo tak naprawdę tylko dzięki zaangażowaniu naszych członków jesteśmy w stanie realizować podstawowy cel statutowy związku, jakim jest działanie na rzecz rozwoju rynku interaktywnego w ogóle, a rynku reklamowego w szczególności.

Jeszcze większą niż do tej pory uwagę będziemy też zwracać na kwestie prawne – w tym obszarze zapowiada się, że przyszły rok będzie bardzo intensywny ze względu na wiele inicjatyw ustawodawczych dotyczących regulacji różnych aspektów internetu i dyskusji toczących się wokół tych tematów, tak na poziomie UE, jak i u nas w kraju. Mamy także duże plany w obszarze badań na rzecz rozwoju rynku, tu szczególny nacisk chcemy położyć na badania pokazujące, jak efektywnym kanałem jest internet dla budowania wizerunku marek, a więc w obszarze brand advertising.



Andrzej Garapich, prezes Polskich Badań Internetu
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Wydarzenie: konsultacje branżowe PBI. Nie było dotychczas takiego przedsięwzięcia
w branży interaktywnej, kiedy tyle podmiotów – nieraz będących bezpośrednimi konkurentami – zaangażowało się w podobną inicjatywę. Skutki prac konsultacji będą miały długotrwały wpływ na polski rynek reklamowy w internecie.

Sukces – zbiorowy: umocnienie pozycji branży w czasie kryzysu. Dokonano czegoś niespodziewanego, zwłaszcza wobec pesymistycznych prognoz i otoczenia.
Porażka: internet nie wyprzedził jeszcze prasy w wydatkach reklamowych i wciąż traktowany jest prze czołowych reklamodawców jako medium uzupełniające, a nie mainstreamowe.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Człowiek – Steve Jobs. Wskazanie chyba nie wymaga uzasadnienia.

Transfer – Z uwagą przyglądałem się dwóm firmom, które przyciągają interesujących specjalistów. Pierwsza to agencja Pride&Glory. W zasadzie wszystkie osoby, które trafiły do tej agencji, zasługują na uwagę. Drugie ciekawe zjawiska to napływ badaczy do firmy IIBR kierowanej przez Jarosława Pawlaka. W krótkim czasie udało mu się ściągnąć takich specjalistów, jak Janusz Sielicki czy Barbara Krug.

Kryzys w 2010 roku
Wydaje mi się, że pod koniec roku 2010 kryzys powoli stawał się pojęciem historycznym.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2010 roku
Sukcesem i wydarzeniem roku były dla nas konsultacje branżowe. Na początku roku zainaugurowaliśmy szerokie rozmowy z wszystkimi podmiotami w branży na temat pożądanego kształtu badania internetu. W systematycznych, żmudnych pracach wzięło udział niemal 100 osób, a jesienią upubliczniliśmy efekty tych kilkumiesięcznych działań. Trudno powiedzieć dzisiaj, jaka część tych oczekiwań zostanie przekuta na rynkowe projekty badawcze, ale z pewnością wpłynie na kształt przyszłych projektów pomiaru internetu w Polsce. Sądzimy, że taka forma współpracy JIC-a z rynkiem wpisze się na stałe w polski rynek.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Przewiduję bardziej aktywne działania na rzecz powstrzymania ekspansji Google’a. Dominacja tej firmy na polu wyszukiwarek i oferty reklamowej z nią związanej zdaje się coraz bardziej doskwierać wszystkim innym przedsięwzięciom na tym rynku. Myślę, że będziemy świadkami silniejszych działań zmierzających do ograniczenia monopolu Google’a – zarówno ze strony konkurentów na rynku reklamowym, jak i administracji. Dotyczy to administracji różnych szczebli, państw oraz organizacji ponadpaństwowych, zajmujących się różnymi zagadnieniami, zarówno ochroną prywatności użytkowników, działaniami antymonopolowymi i antytrustowymi, ochroną praw autorskich i kilku innych.

Google naraził się ogromnej rzeszy urzędników, sądzę że ich aktywność będzie rosła, uprzykrzając coraz bardziej życie właścicielom firmy.



Jarosław Sobolewski, dyrektor generalny IAB Polska
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2010 roku
Najważniejsze wydarzenie i sukces z punktu widzenia IAB Polska to ciekawi prelegenci i 1000 uczestników na Forum IAB 2010. Co do porażek, to staramy się ich nie widzieć.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2010 roku wywarli największy wpływ na rynek
Jest bardzo wiele osób, których wiedza, doświadczenie i zaangażowanie dają energię rozwojowi rynku. W IAB Polska działa 14 grup roboczych, a w nich pracuje 341 osób. Dzięki nim powstają samoregulacje, programy edukacyjne, poradniki oraz wiele innych inicjatyw mających wpływ na rynek. Każda z tych osób jest ekspertem i wyjątkową osobowością, ale w zespole jesteśmy w stanie zdziałać więcej. Oczywiście dodam jeszcze, że dużo serca w pracę dla rynku włożyli członkowie rady nadzorczej, zarządu i pracownicy biura IAB Polska, którym należą się podziękowania.

Poza IAB warto docenić działania Andrzeja Garapicha, który sprawnie przeprowadził PBI przez rafy konsultacji branżowych, oraz Mateusza Tułeckiego, twórcę konferencji InternetBeta, prekursora edukacji e-marketingowej i animatora działań branżowych w Polsce południowej.

Kryzys w 2010 roku
Kryzys? A co to jest kryzys? W branży, w której miesiąc to dla innych mediów rok? Już w III kwartale 2009 zapomnieliśmy o kryzysie. Rok 2010 to dla branży internetowej święto wzrostów. Polski wynik będzie w tym roku w ścisłej czołówce europejskiej. Jest się czym chwalić i z czego cieszyć. Oby tak dalej.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy Państwa organizacji w 2010 roku
Fakt, że branża cały czas darzy nas zaufaniem i chce angażować się w koordynowane przez IAB Polska projekty. Cieszymy się ze wzmocnienia zespołu biura. Doszli do nas Piotrek Waglowski, koordynujący działania prawne, Paweł Kolenda, który objął kwestie badawcze, oraz Artur Stachowiak, kierujący obszarem komunikacji i PR. Jest nas w tej chwili 9 osób i widzimy, że taki zespół jest w stanie sprostać wymaganiom rynku i członków, których liczba wzrosła do 154 firm, a z początkiem roku dojdą kolejne. Liczba grup roboczych wzrosła z 8 do 14. Zacieśniliśmy współpracę z wieloma organizacjami branżowymi. Nasi przedstawiciele weszli do zarządu oraz w skład arbitrów Komisji Etyki Reklamy. W drugim roku realizacji programu edukacyjnego 5-10-15 udało nam się pozyskać do współpracy kolejnych 10 uczelni wyższych. Wraz z Collegium Civitas otrzymaliśmy grant MENiS na realizację pierwszych studiów licencjackich poświęconych komunikacji internetowej w Polsce. Wspieraliśmy merytorycznie i organizacyjnie dużą liczbę wartościowych inicjatyw rynkowych. W ramach naszego przewodnictwa w regionie CEE IAB Europe zorganizowaliśmy w Warszawie warsztaty wspierające rozwój organizacji w regionie oraz współorganizowaliśmy drugą edycję na Węgrzech. Wisienką na torcie było Forum IAB 2010 w doborowej obsadzie, które odwiedziło 1000 uczestników.

Co wydarzy się w branży w 2011 roku
Rynek będzie rósł, a IAB Polska będzie wspierało ten wzrost. Pojawi się wiele zagranicznych firm z usługami, których dotychczas nie było na naszym rynku, w szczególności związanych z Ad Operations. Możemy się również spodziewać debaty na tematy prawne żywotnie wpływające na prowadzenie biznesu w branży internetowej. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani.

Plany Państwa organizacji na 2011 rok
Jesteśmy ambitni i stawiamy sobie wysoko poprzeczkę. Chcemy wykreować nowy flagowy event IAB dla branży internetowej. Będzie to Internet Poland 2011 – Conference & Expo. Dwudniowe targi, podczas których spodziewamy się 150 wystawców z kraju i zagranicy. W trakcie tej imprezy odbędzie się 150 prelekcji na 6 scenach. Oczekujemy około 5 tys. odwiedzających.
W tym samym czasie i miejscu będzie się też odbywać Forum IAB 2011, jako cześć tego wydarzenia, choć spodziewamy się większej liczby uczestników niż w zeszłym roku i jeszcze bardziej inspirujących prelegentów. Do tego gala konkursu MIXX Awards oraz kilka dodatkowych niespodzianek. To gigantyczne, jak na nasze możliwości, przedsięwzięcie, które silnie zdominuje nasze działania. Zamierzamy w związku z tym ograniczyć inną działalność eventową, a więcej uwagi poświęcić na działania prawne, badania rynku i edukację. Jesteśmy podekscytowani, bo zapowiada się kolejny ciekawy rok.

Dołącz do dyskusji: 2010 rok w internecie - prognozy na 2011 (portale/org. branżowe)

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
specjalistaIT
bardzo ciekawe podsumowanie - gratulacje za pomysł!
0 0
odpowiedź
User
amaraczek
świetny tekst, gratuluję!
0 0
odpowiedź