Agora ma przeprosić Lecha Poznań za artykuły „Gazety Wyborczej”

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Agora ma przeprosić klub piłkarski Lech Poznań za opublikowane trzy lata temu w „Gazecie Wyborczej” artykuły opisujące jego współpracę z organizacjami kibiców kierowanymi przez osoby z przeszłością kryminalną.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Agora ma przeprosić Lecha Poznań za artykuły „Gazety Wyborczej”
<!-- 1.2521s --><!-- 1.2957s -->

Wyrok sądu dotyczy zamieszczonych w „Gazecie Wyborczej” w kwietniu i maju 2011 roku artykułów „Czy wreszcie przestaniemy klęczeć przed kibolem?” autorstwa Rafała Steca, „Kto w kibolu widzi partnera?” Radosława Leniarskiego, Michała Szadkowskiego i Piotra Żytnickiego oraz wywiadu Żytnickiego z Krzysztofem Sachsem.

Teksty opisywały m.in. wpływy, jakie na stadionie Lecha Poznań miał Krzysztof Markowicz ps. „Litar”, szef Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców, skazany wcześniej za udział w kibolskiej bijatyce.

- Markowicz jest także szefem Wiary Lecha (zrzeszonym w OZSK), w klubie z Poznania ma posadę specjalisty od kontaktów z kibicami i wart 2 mln zł rocznie gastronomiczny biznes na stadionie, na który Lech dał mu wyłączność. Był też w zespole PZPN ds. kontaktów z kibicami, ale po aferze na meczu z WKS zrezygnował - czytamy w artykule Leniarskiego, Szadkowskiego i Żytnickiego. - Rok temu w artykule „Kibolski klub sportowy Lech” napisaliśmy, że szefowie aktualnego mistrza Polski nie tylko tolerują na stadionie, ale świadomie współpracują z kryminalistami. Od tamtej pory ujawnialiśmy szczegóły: o hołubionych na poznańskich trybunach bandytach zamieszanych w handel narkotykami; o bojówkarzach podejrzanych o przynależność do gangów, którzy organizują mecze Lecha; o wpuszczaniu kiboli na obiekt bez żadnej kontroli; o powierzeniu im utrzymywania tam bezpieczeństwa i zarabiania milionów na kateringu; o przestępczej przeszłości Krzysztofa Markowicza, przywódcy kibolskiej Wiary Lecha oraz Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców - napisał w swoim tekście Rafał Stec.

Już po artykułach z marca 2010 roku Lech Poznań zerwał umowę patronacką z „Gazetą Wyborczą” (więcej na ten temat).

Z kolei za teksty z wiosny 2011 roku Lech klub pozwał wydawcę „GW”. W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że w artykułach znalazły się nieprawdziwe informacje na temat funkcjonowanie Lecha i jego współpracy z innymi podmiotami, naruszające dobre imię klubu. Sąd nakazał Agorze opublikowanie na łamach „GW” oświadczeń, w których firma przyznaje się do publikacji nieprawdziwych oskarżeń pod adresem klubu i przeprasza za to. Wydawca ma zamieścić dwa osobne oświadczenia w ciągu 7 i 9 dni od uprawomocnienia się wyroku.

Wydane orzeczenie jest nieprawomocne. Biuro prasowe Agory nie odpowiedziało w czasie długiego weekendu na nasze pytanie, czy spółka będzie odwoływać się od wyroku.

W lutym br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 174 707 egz. (według ZKDP - zobacz dane wszystkich dzienników ogólnopolskich).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

YouTube przyszłością telewizji? Jest jak "niechciana ciotka z Ameryki"

YouTube przyszłością telewizji? Jest jak "niechciana ciotka z Ameryki"

Mniej Rymanowskiego w Polsacie. Skupi się na YouTube, będzie nowa twarz "Gościa Wydarzeń"

Mniej Rymanowskiego w Polsacie. Skupi się na YouTube, będzie nowa twarz "Gościa Wydarzeń"

TikTok przekonuje Polaków, że jest bezpieczny dla dzieci. Ekspertka się nie zgadza

TikTok przekonuje Polaków, że jest bezpieczny dla dzieci. Ekspertka się nie zgadza

Znamy prowadzących sylwestra Polsatu. Tylu jeszcze nie było

Znamy prowadzących sylwestra Polsatu. Tylu jeszcze nie było

Solorz odwołany z podpisem syna. Znika z "serialowej fabryki" Polsatu

Solorz odwołany z podpisem syna. Znika z "serialowej fabryki" Polsatu

SDP i szefowa KRRiT przypominają "przejęcie" TVP. "Proces rzekomej "likwidacji" ma charakter pozorny"

SDP i szefowa KRRiT przypominają "przejęcie" TVP. "Proces rzekomej "likwidacji" ma charakter pozorny"