SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agora nie poprawi wyników bez tłumów w kinach Helios, Wirtualna Polska dzięki e-commerce odporniejsza na koronawirusa (analiza)

Wyniki finansowe Agory mogą poprawić się najwcześniej w połowie przyszłego roku, jeśli sytuacja epidemiczna pozwoli, żeby do kin Helios wraz z atrakcyjnymi premierami tłumnie wrócili widzowie. Wirtualna Polska jest w lepszej pozycji, bo reklama internetowa jest najodporniejsza na koronawirusa, a firma w swoich platformach turystycznych szybko wprowadziła oszczędności - komentują dla Wirtualnemedia.pl analitycy giełdowi.

We wtorek swoje wyniki finansowe z trzeciego kwartału przedstawiły dwie największe spółki na warszawskiej giełdzie z sektora mediów: Agora i Wirtualna Polska (Cyfrowy Polsat, którego większość działalności stanowi sieć Plus, jest klasyfikowany w kategorii telekomunikacji).

Grupa kapitałowa Agora zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 34,2 proc. do 193 mln zł, a jej strata netto wg nowego standardu rachunkowego MSSF 16 pogłębiła się z 3,1 do 9 mln zł.

Wyniki firmy najmocniej obciążyła sieć kinowa Helios, w której po ponownym otwarciu na początku lipca tak jak w innych kinach frekwencja była niska: sprzedano 932,9 tys. biletów, o 72,7 mniej niż rok wcześniej. Zgodnie z zasadami epidemicznymi zajęta mogła być maksymalnie połowa miejsc, dodatkowo producenci i dystrybutorzy przesunęli wiele dużych premier.

W konsekwencji przychody Heliosa z biletów w zeszłym kwartale zmalały rok do roku o 74,2 proc. do 16,2 mln zł, ze sprzedaży przekąsek i napojów - o 71,6 proc. do 8,1 mln zł, a z reklam kinowych - o 76,1 proc. do 2,2 mln zł. Wynik EBITDA całego segmentu filmowo-książkowego Agory, obejmującego też spółkę Next Film produkującą i dystrybuującą filmy oraz wydawnictwo książkowo-płytowe, poszedł w dół z 33,3 mln zł zysku do 0,2 mln zł straty, a wynik operacyjny - z 12,2 mln zł zysku do 18,9 mln zł straty.

Lepsze zamknięcie kin niż limit 25 proc. widzów?

W ostatnich latach Helios był spółką zależną najbardziej poprawiającą przychody i rentowność Agory. Epidemia odwróciła tę sytuację do góry nogami - w minionym kwartale pion filmowo-książkowy jako jedyny w Agorze zanotował stratę operacyjną i EBITDA.

- W strukturze wyników Agory kina Helios to zdecydowanie najważniejszy segment. A przy bardzo małej frekwencji, jaka była po ponownym otwarciu kin w lipcu, koszty stałe jak najem czy wynagrodzenia pracowników mocno pogarszają rentowność - komentuje Adrian Górniak, analityk rynku akcji z domu maklerskiego BDM.

W związku z drugą falą epidemii pod koniec października limit zajętych miejsc w kinach i teatrach obniżono do 25 proc., a na początku listopada rząd ogłosił zamknięcie takich placówek, a także wielu sklepów i punktów usługowych w centrach handlowych, do 29 listopada.

- Administracyjne zamkniecie kin dla Heliosa jest korzystniejsze niż działanie z limitem 25 proc. frekwencji, a to z uwagi na ustawowe zawieszenie czynszów w okresie lock-down. Oczywiście jest to korzystne tak długo jak nie bankrutują galerie handlowe, bo bez nich kin i tak nie będzie - uważa Adam Zajler, analityk z Millennium DM.

Z powodu obecnego lockdownu wyniki Agory nie poprawią się w bieżącym kwartale. - Na pewno na przychody kwartału mocno wpłynie zamknięcie kin, bo sezonowo to w tej branży najlepszy okres, tak więc i utracone zyski będą większe niż w trzecim kwartale. Natomiast stratę pomoże zmniejszyć ograniczenie kosztów czynszów i pracowniczych - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Dominik Niszcz, analityk z Trigon DM.

- Na rynku reklamy powinno być lepiej z uwagi na sezonowość, choć każdy segment może być inaczej dotknięty. Lepiej poradzi sobie internet i prawdopodobnie radio, gorzej outdoor - ocenia.

Agora już bez państwowych dopłat do pensji

Ten ostatni segment Agory najmocniej ucierpiał w drugim kwartale, kiedy w czasie wiosennego lockdownu mocno zmalał ruch na ulicach i w centrach handlowych. Należąca do Agory grupa AMS w drugim kwartale zanotowała wpływy o 73,8 proc. niższe niż rok wcześniej, natomiast w trzecim kwartale spadek wyniósł 20,7 proc. (z 42,1 do 33,4 mln zł).

Od połowy kwietnia do połowy września Agora obniżyła swoim pracownikom etatowym pensje i wymiar pracy o 20 proc., dzięki czemu w ramach jednej z tarcz antykryzysowych mogła skorzystać z dofinansowania 40 proc. wynagrodzeń (do wysokości średniego wynagrodzenia) z państwowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Firma uzyskała w ten sposób 13,5 mln zł dotacji, a jej w kwartalne nakłady na wynagrodzenia i świadczenia pracownicze zmniejszyły się o 22,2 proc. do 61,4 mln zł.

- Zarząd Agory na konferencji wyników zapowiedział, że w czwartym kwartale raczej nie będzie tak dużych oszczędności w kosztach pracowniczych jak w trzecim kwartale - zauważa Adrian Górniak.

Jedna trzecia wpływów „GW” w internecie

W minionym kwartale najmniej zmalały przychody segmentu internetowego Agory - o 6,4 proc. do 45,1 mln zł, a dzięki spadkowi kosztów operacyjnych o 19,3 proc. do 36 mln zł poprawiły się wskaźniki rentowności.

Dodatkowo firma od kilku lat rozwija usługi internetowe swoich innych mediów, a wzrost ich popularności przyspieszył w czasie epidemii. Na koniec września z subskrypcji cyfrowych „Gazety Wyborczej” korzystało 241 tys. użytkowników, a z analogicznej oferty Radia TOK FM - 24,8 tys.

- Wspomniane biznesy nie są w Agorze największe, ale już zauważalne z perspektywy grupy. Kapitalizacja Agory to około 300 mln, więc nie tak dużo w porównaniu do notowanych na GPW liderów branży - komentuje Dominik Niszcz. - Szacujemy że cyfrowe przychody ze sprzedaży „GW” mogą stanowić już blisko jedną trzecią całości przychodów ze sprzedaży gazety - mówi Dominik Niszcz. W zeszłym kwartale wpływy sprzedażowe „Wyborczej” zwiększyły się rok do roku o 3,4 proc. do 24,5 mln zł, jednocześnie wpływy reklamowe dziennika zmalały o 28,8 proc. do 12,6 mln zł.

W skali całej grupy kapitałowej to nadal niewielkie kwoty, ale ich wzrosty są optymistyczne. - Transformacja na media cyfrowe jest w Agorze procesem, który trwa już od kilku lat i procesem pozostanie. Nie jest to doraźne działanie, które ma wyłącznie przeciwdziałać epidemii. Z tego powodu nie można oczekiwać, że zrekompensuje skutki kryzysu z kwartału na kwartał - komentuje Adam Zajler. - Niemniej widać, że kierunek jest prawidłowy i w obecnych warunkach okazuje się też dla spółki zbawienny - dodaje.

- Biznes kinowy jest zbyt duży, żeby przy ponoszących stratę kinach udało się w skali Grupy Agora wypracować dobre wyniki - zaznacza Zajler.

Heliosowi mogą pomóc tylko atrakcyjne filmy

Analitycy są zgodni, że do odbudowy wyników Agory niezbędna jest poprawa sytuacji kin Helios, zależącej od dwóch głównych czynników. - Pierwszy to administracyjne ograniczenia frekwencji, a drugi to premiery kinowe - wymienia Adam Zajler.

- Obecnie Helios wspomina o przesunięciach dużych premier nawet na drugą połowę przyszłego roku. Tym, co może uratować pierwsze półrocze 2021 r., są polskie produkcje, które mają zawsze wysoką frekwencję - zaznacza.

Podobnego zdania jest Adrian Górniak. - Zobaczymy, jak ułoży się harmonogram premier kinowych w przyszłym roku, co będzie mocno zależeć od limitów dotyczących zapełnienia sal kinowych. Atrakcyjne premiery są niezbędne do powrotu wysokiej frekwencji w kinach. Im więcej będzie dużych premier, tym lepiej będzie funkcjonował segment kinowy - stwierdza.

Dla Heliosa, tak jak reszty branży kinowej czy sektora eventowego, konieczna jest poprawa sytuacji epidemicznej. - Jeżeli założymy, że od drugiego kwartału zachorowań na koronawirusa będzie mniej, bo będzie cieplej i będzie dystrybuowana szczepionka, wyniki Agory mogą poprawić się od drugiego kwartału. Zwłaszcza że baza porównawcza wyników z bieżącego roku będzie niska - prognozuje Adrian Górniak.

Turystyka nie obciąża WP tak mocno jak Helios Agorę

Holding Wirtualna Polska w zeszłym kwartale zanotował znacznie lepsze dynamiki wyników finansowych niż Agora. Jego przychody sprzedażowe zmniejszyły się rok do roku o 16,6 proc. do 153 mln zł, natomiast jego zysk netto wzrósł z 21,44 do 26,55 mln zł.

Firma działa w dwóch głównych sektorach: reklamy internetowej oraz e-commerce. W tym drugim wskutek epidemii ucierpiały jej platformy turystyczne: oferujące wycieczki zagraniczne Wakacje.pl (obejmujące też stacjonarne placówki pod markami Wakacyjny Świat i My Travel) i Nocowanie.pl z wycieczkami krajowymi. Wirtualna Polska szybko ścięła tam koszty: na przełomie marca i kwietnia z Wakacje.pl zwolniono kilkadziesiąt osób, z Nocowanie.pl - ok. 10, a kilkanaście z odzieżowego Domodi.

- W marcu nie wiadomo było jak rozwinie się sytuacja więc zarząd musiał działać w warunkach dużej niepewności. Na pewno spółka pokazała, że potrafi elastycznie dostosowywać się do zmieniających się warunków rynkowych - komentuje Dominik Niszcz. - Redukcja zatrudnienia w segmencie turystycznym na pewno była bardzo dobrym ruchem, bo spółka musiałaby ponosić koszty stałe przy ogromnym spadku przychodów - zgadza się Adrian Górniak.

Do Wirtualnej Polski należą też platformy e-commerce z innych kategorii produktowych: odzieżowe Allani.pl i Domodi.pl, wnętrzarski Homebook.pl, budowlany Extradom.pl, motoryzacyjne Superauto.pl oraz finansowy Totalmoney.pl. Dzięki temu ucierpiała w czasie epidemii mniej niż Agora.

- Wirtualna Polska nie ma aż tak dużego segmentu działalności mocno dotkniętego epidemią, który obciążałby jej wyniki tak jak Helios w przypadku Agory - potwierdza Adrian Górniak.

E-reklama i e-commerce odporne na epidemię

Polski rynek reklamy internetowej też stracił wskutek epidemii, w drugim kwartale notując pierwszy spadek od wielu lat - według danych Publicis Groupe o 5,5 proc., a według opartego na innych założeniach badania IAB AdEx - o 4,5 proc. Przy czym inne media zanotowały dużo większe spadki reklamowe, w efekcie w drugim kwartale internet pod względem udziału w rynku reklamowym dogonił telewizję.

Korzystają na tym czołowi wydawcy internetowi, tacy jak Wirtualna Polska. - Segment reklamy internetowej radzi sobie całkiem dobrze w czasie epidemii, na pewno najlepiej z całego rynku reklamowego. Nawet przy utracie części zysków w innych obszarach działalności Wirtualnej Polski, reklama w internecie zdecydowanie nadrabia - komentuje Adrian Górniak.

Podobnie będzie w najbliższym okresie. Prezes Wirtualnej Polski Jacek Świderski powiedział we wtorek, że polski rynek e-commerce mimo paraliżu kilku sektorów tradycyjnych usług urośnie o ok. 30 proc., a firma zyska na tym także pod względem reklamowym, bo w jej serwisach promuje się wiele e-sklepów. - Widzimy, że czwarty kwartał jest mocny. Reklamodawcy są dużo lepiej przygotowani niż miało to miejsce w marcu i w kwietniu. Patrząc całościowo na rynek i na nasze przychody, nie widzimy niepokojących zjawisk - powiedział Świderski.

- E-commerce i reklama internetowa to dwa główne biznesy firmy i oba powinny poprawiać wyniki dzięki obecnym trendom strukturalnym przyspieszonym przez pandemię - ocenia Dominik Niszcz.

Epidemia wywołała też ogromną niepewność gospodarczą i zmienność na rynkach kapitałowych. Wirtualna Polska w lutym pozyskała kredyt z 602 mln zł transzy na inwestycje, ale inaczej niż w ostatnich latach jak dotąd nie przeprowadziła żadnego dużego przejęcia. Jacek Świderski tłumaczył, że wyceny wielu firm poszybowały w dół, więc potencjalni sprzedający wstrzymują się z decyzjami.

Adrian Górniak zwraca uwagę, że obecne spowolnienie gospodarcze nie musi szkodzić WP w obszarze akwizycji. - Nie jest pewne, że gdyby nie epidemia Wirtualna Polska zrealizowałaby w tym roku jakieś duże przejęcie, bo przy dobrej sytuacji rynkowej oczekiwania sprzedających są wyższe. Być może po wyjściu z covidu firmie będzie łatwiej kupić coś po niższej cenie - ocenia analityk.

Dołącz do dyskusji: Agora nie poprawi wyników bez tłumów w kinach Helios, Wirtualna Polska dzięki e-commerce odporniejsza na koronawirusa (analiza)

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Itd, itp
To że Agora nie poprawi wyników to doskonała prognoza, jestem zachwycony z samego rana.
odpowiedź
User
Inpire
Rozłożyć taki koncern jak Agora i to na oczach (i przy wsparciu części) akcjonariuszy-- szacun dla zarządu, naprawdę duży wyczyn.
odpowiedź
User
Kucharz z Papa Diego
Wszędzie hejterzy, a moja kariera rozkwitła w Papa Diego
odpowiedź