SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Google stawia na prywatność w Androidzie 12 (wideo)

Podczas konferencji dla deweloperów Google I/O internetowy gigant zaprezentował nowości jakie pojawią się w kolejnej odsłonie systemu operacyjnego Android, oznaczonej numerem 12. Wśród nich są nowe funkcje związane z prywatnością.

Android 12, który na chwilę obecną znajduje się w fazie beta, poza nowym projektem wizualnym zaoferuje nowe funkcje, dzięki którym użytkownikowi w bardziej przejrzysty sposób prezentowane będą informacje na temat aplikacji uzyskujących dostęp do jego danych.

Do dyspozycji będzie też więcej ustawień umożliwiających dokonywanie świadomych wyborów w zakresie ilości prywatnych informacji, do których dostęp mają aplikacje.

Nowe mechanizmy ochrony prywatności w systemie Android 12

Nowa wersja systemu Google będzie zawierać przeprojektowany panel prywatności (Privacy Dashboard). W jednym miejscu będzie można tutaj sprawdzić, które aplikacje mają dostęp do danych użytkownika, jak często taki dostęp uzyskują oraz jakie rodzaju są to dane.

Z tego samego miejsca w prosty sposób będzie można też odebrać wybrane uprawnienia poszczególnym aplikacjom.

Android 12 będzie wyraźnie informował, gdy któraś z aplikacji w danym momencie uzyskuje dostęp do mikrofonu lub kamery urządzenia. Posłuży temu czytelna ikona wyświetlająca się w prawym górnym rogu na pasku stanu. Dodatkowo, w szybkich ustawieniach pojawią się dwa nowe przyciski pozwalające na szybkie włączenie/wyłączenie dostępu do tych komponentów wszystkim aplikacjom.

Ponadto, Android 12 zaoferuje nowe ustawienia w zakresie dostępu do lokalizacji. Użytkownik będzie mógł zdecydować czy aplikacje mają uzyskiwać dostęp do jego dokładnego, czy też tylko przybliżonego położenia.

"Przykładowo, aplikacje pogodowe nie potrzebują twojej dokładnej lokalizacji, aby dostarczyć dokładną prognozę." - wyjaśnia sens tej funkcji Google.

 

Dołącz do dyskusji: Google stawia na prywatność w Androidzie 12 (wideo)

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
privat
Wszystkie te zmiany nie zmieniają tego, że wszystkie dane do jakich ma dostęp google trafiają do NSA, gdzie dane są łączone z danymi z innych źródeł (od pozostałych gigantów, stacji nasłuchowych na całym świecie, satelitów itd.). Dane te następnie są dostępne w systemie PRISM, do którego ma dostęp ok. 1,2 mln osób i instytucji (nie tylko z USA). To daje ogromną przewagę amerykańskiej gospodarce oraz finansjerze sterującej polityką.
odpowiedź