SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Chrome ograniczy śledzenie użytkowników. Za 2 lata zablokuje obsługę cookies obcych stron internetowych

Google zapowiedział, że produkowana przez niego przeglądarka Chrome w przyszłości nie pozwoli zewnętrznym stronom na śledzenie użytkowników za pomocą plików cookies. Blokada ma działać w pełni za 2 lata odcinając wydawców i marketerów od danych na temat zachowań internautów w sieci.

O nowej polityce związanej z prywatnością użytkowników Google poinformował we wpisie na Chromium Blog. Justin Schuh, szef inżynierów rozwijających przeglądarkę Chrome zapowiedział wprowadzenie w niej mechanizmu nazwie Privacy Sandbox. W założeniach będzie on uniemożliwiał stronom trzecim śledzenie internautów za pośrednictwem plików cookies.

Blokada cookies

Według Google użytkownicy jego przeglądarki coraz bardziej domagają się wprowadzenia rozwiązań mających na celu większą ochronę ich prywatności. W odpowiedzi koncern zamierza w ciągu najbliższych 2 lat całkowicie odciąć właścicieli zewnętrznych witryn internetowych od dostępu do cookies w przeglądarce Chrome.

Justin Schuh zaznaczył, że wprowadzenie Privacy Sandbox jest obecnie szeroko konsultowane z branżą internetową i ostateczne rozwiązania w tym zakresie zostaną wprowadzone na podstawie reakcji najważniejszych uczestników rynku.

Cios w marketerów i wydawców

Już teraz jednak wiadomo że rozwiązanie zaanonsowane przez Google uderzy mocno w segment marketingu online czy wydawców, bowiem w znaczący sposób ograniczy możliwość skutecznego targetowania reklam.

Zapowiedzi Google są tym istotniejsze, że według danych z listopada 2019 r. Chrome był zdecydowanym liderem w segmencie przeglądarek posiadając globalny udział w rynku na poziomie przekraczającym 64 proc. Trzeba przy tym zaznaczyć, że Google nadal będzie miał pełen dostęp do informacji na temat stron odwiedzanych przez użytkowników, co uczyni go jednym z największych graczy przetwarzających dane internautów, co będzie mógł skutecznie wykorzystywać w swojej strategii reklamowej.

Chrome nie jest jedyną przeglądarką która ogranicza zewnętrznym stronom dostęp do plików cookies. Podobne rozwiązanie zastosował w 2017 r. Apple wprowadzając do Safari mechanizm o nazwie Intelligent Tracking Prevention.

W III kwartale 2019 roku holding Alphabet zanotował 20-proc. wzrost przychodu, ale jego zysk netto zmalał o ponad 2 miliardy dolarów. Większość przychodu wygenerował należący do Alphabet koncern Google, który w ciągu kwartału osiągnął 33,9 miliarda dolarów wpływów z reklam.

Dołącz do dyskusji: Chrome ograniczy śledzenie użytkowników. Za 2 lata zablokuje obsługę cookies obcych stron internetowych

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
privat
Google, który w ten sposób nie ograniczy swojego dostępu do danych użytkowników, jeszcze bardziej umocni swoją monopolistyczną przewagę nad resztą świata.
odpowiedź
User
Normalny Facet
Apple Safari ma to już od dawna.
odpowiedź
User
expert
Apple Safari ma to już od dawna.

Tylko, że Safari ma kilka procent udziału w rynku, więc nikt się za bardzo nie przejmuje, a Chrome google ma ponad 70% udziałów rynkowych, czyli jest w praktyce monopolistą. Jeśli regulatorzy typu UOKiK na to pozwolą, to załatwią mnóstwo mniejszych w tym polskich firm - wydawców, ale przede wszystkim firm adtechowych.
odpowiedź