SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze „Super Expressu” pozywają Stefana Niesiołowskiego za „hitlerowską gadzinówkę”

Ośmiu dziennikarzy „Super Expressu” domaga się od posła Platformy Obywatelskiej Stefana Niesiołowskiego przeprosin i wpłacenia 33 tys. zł na rzecz Caritas za to, że porównał on dziennik do „hitlerowskiej gadzinówki”.

Cała sprawa zaczęła się, gdy w maju br. przed budynkiem Sejmu miała miejsce demonstracja członków NSZZ „Solidarność”. Wówczas Niesiołowskiego o wywiad poprosiła Ewa Stankiewicz, a poseł odpowiedział jej słowami: „Won stąd! Won do PIS-u” i odepchnął kamerę (więcej na ten temat).

Po tym wydarzeniu „Super Express” na okładce wydania z 14 maja br. umieścił fotomontaż przedstawiający Niesiołowskiego z zębami psa, a okładkowy tytuł głosił „Wścieklizna”. Niesiołowski goszcząc 22 maja br. w programie „Nie ma żartów” w Superstacji w niewybrednych słowach ocenił postępowanie redakcji gazety.

- Wyszło niebywałe schamienie pewnych dziennikarzy, którzy te kłamstwa powtarzają. „Super Express” na poziomie hitlerowskich gadzinówek zamieścił mnie z głową wściekłego psa. Będzie pozew. Z panem Jastrzębowskim spotkamy się w sądzie. (...) Pewni dziennikarze, pro PISowscy w gruncie rzeczy, stracili poczucie honoru i przyzwoitości - powiedział w Superstacji poseł PO.

Zgodnie z zapowiedzią Niesiołowski pozwał Sławomira Jastrzębowskiego o naruszenie dóbr osobistych. Teraz na własny pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciw posłowi PO zdecydowało się ośmiu dziennikarzy „SE” Poza Jastrzębowskim to m.in. Stanisław Drozdowski, Małgorzata Guss-Gasińska i Łukasz Bigo. - „Super Express” nigdy nie będzie się godził na chamstwo w polskiej polityce. Chcemy postawić temu tamę - mówi nam Jastrzębowski.

Dziennikarze domagają się od Stefana Niesiołowskiego przeprosin na łamach „Super Expressu” oraz serwisu se.pl, wpłacenia kwoty 33 tys. złotych na rzecz Caritas Archidiecezji Warszawskiej oraz po tysiąc złotych zadośćuczynienia dla każdego z pozywających.

Z danych ZKDP wynika, że średnia sprzedaż ogółem ”Super Expressu” w październiku br. wyniosła 154 478 egz. (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze „Super Expressu” pozywają Stefana Niesiołowskiego za „hitlerowską gadzinówkę”

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
i jeszcze to
A nie czują się obrażeni określeniem "dziennikarze, pro PISowscy w gruncie rzeczy"?
odpowiedź
User
tomaszek
Jejku, o co chodzi Stefanowi? Czepia się i tyle! Wygląda bardzo realistycznie, no może w rzeczywistości na pysku ma znacznie więcej piany, ale..... Ej Stefan, daj spokój!
odpowiedź
User
JoAnNA
Dziennikarze SE zdecydowanie się zagalopowali i winni ponieść za to dotkliwą karę! Licencję na bezkarne obrażanie w tym kraju przydzielono Stefanowi i NIKT, ABSOLUTNIE NIKT NIE BĘDZIE tego robił bezkarnie!
odpowiedź