SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook rozmawia z Ministerstwem Cyfryzacji o blokowaniu profili. „Będą kolejne spotkania robocze”

W czwartek doszło do spotkania przedstawicieli europejskiej centrali Facebooka z minister cyfryzacji Anną Streżyńską. Rozmawiano między innymi o kwestii blokowania kont w serwisie oraz specyfice polskiej wersji Facebooka. - Rozmowa była obiecująca, ale mamy jeszcze całe morze pytań, dlatego będą kolejne spotkania - zapowiedziała minister Streżyńska.

Anna StreżyńskaAnna Streżyńska

Czwartkowe spotkanie z przedstawicielami Facebooka z europejskiej centrali serwisu w Dublinie zostało zapowiedziane przez Ministerstwo Cyfryzacji na początku listopada br. przy okazji pierwszych rozmów na linii Facebook - resort cyfryzacji.

Ujawniając wówczas termin kolejnego etapu negocjacji z Facebookiem w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl minister cyfryzacji Anna Streżyńska nie wydawała się optymistką co do szans na porozumienie. - Po zakończeniu rozmów pojawi się komunikat, jeśli będzie o czym informować.. - powiedziała nam minister cyfryzacji.

Teraz, po zakończeniu rozmów z Facebookiem Streżyńska podczas krótkiego briefingu wydawała się nieco większą optymistką co do przyszłości kontaktów Ministerstwa Cyfryzacji z Facebookiem. - Ta rozmowa wyjaśniła sporo jeśli chodzi o szczegółowe kwestie funkcjonowania Facebooka - przyznała. - Nie zmienia to jednak faktu, że mamy nadal wiele pytań do serwisu, postaramy się je w przyszłości zadać i spodziewamy się uzyskać odpowiedzi.

Streżyńska zaznaczyła, że podczas spotkania rozmawiano o pewnych kwestiach uniwersalnych, a na pierwszy plan wysunęła się konieczność znalezienia kompromisu, który zapobiegnie powstawaniu w przyszłości sytuacji kryzysowych podobnych do tej z początku listopada br., gdy zablokowano na Facebooku wiele kont organizacji prawicowych i narodowych.

- Podczas konsultacji staramy się zrozumieć nasze wzajemne stanowiska i wypracować pole do dalszych prac, które będą prowadzone z naszej strony przez radę do spraw cyfryzacji - ujawniła minister.

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji, wyjaśnia powody dyskusji na linii Facebook - resort cyfryzacji i kreśli szerszy kontekst dotyczący funkcjonowania serwisu w naszym kraju.

- To zrozumiałe że spotkanie dotyczyło m.in. kwestii blokowania niektórych kont na polskim Facebooku. Obu stronom rozmów zależy na tym, aby w przyszłości unikać kryzysów skutkujących blokadą konkretnych profili, zanim jeszcze do takich kryzysowych sytuacji dojdzie - wyjaśnia Karol Manys. - Jak wiadomo Facebook jest firmą amerykańską i nikt w Polsce nie jest w stanie nic mu zakazać ani nakazać. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę, że Facebook jest obecnie największym na świecie portalem społecznościowym, a w Polsce korzysta z niego ok. 80 proc. użytkowników internetu.
 
Manys przypomina, że Facebook ma swój obowiązujący na całym świecie regulamin, który musi zaakceptować każdy użytkownik tego medium, ma też swoją własną politykę w zakresie konkretnych zachować w serwisie i treści w nim publikowanych. - Odnośnie regulacji na Facebooku trzeba zwrócić uwagę na pewien istotny szczegół. Otóż treści, które są uznawane np. w Stanach Zjednoczonych za szkalujące innych czy obraźliwe niekoniecznie muszą być tak odbierane w innych regionach świata (choćby w Polsce) i vice versa - podkreśla rzecznik resortu cyfryzacji. - W rozmowach pomiędzy nami a Facebookiem chodzi więc o wysłuchanie wzajemnych racji i wypracowanie sytuacji, w której te lokalne niuanse - kulturowe czy społeczne będą brane pod uwagę przez Facebooka w ocenie konkretnych wpisów pojawiających się w polskiej wersji platformy.

Karol Manys zaznacza, że obecne spotkanie przedstawicieli Facebooka z minister Streżyńską nie było spowodowane wyłącznie wydarzeniami z ostatnich tygodni. - Zostało ono zaplanowane i umówione dużo wcześniej, ponieważ omawiane podczas rozmów problemy są znacznie szersze niż konkretne incydenty – wyjaśnia nasz rozmówca. - Ostatnio dotyczyło to treści o zabarwieniu prawicowym, ale może spotkać też inne grupy o przekonaniach lewicowych czy centrowych. Chodzi zatem o wypracowanie wspólnie z Facebookiem pewnego złotego środka pomiędzy wolnością słowa a walką z mową nienawiści czy podobnymi zachowaniami, które z oczywistych względów powinny być w serwisie ograniczane i blokowane.

Rzecznik resortu ujawnia, że przedstawiciele Facebooka podczas spotkania zapewnili, iż starają się stale mieć na uwadze lokalne uwarunkowania w każdym z krajów, w tym także w Polsce. - Podjęte dzisiaj rozmowy mają być początkiem stałych kontaktów pomiędzy Ministerstwem Cyfryzacji a Facebookiem, i z pewnością dojdzie do dalszych spotkań – zapowiada Manys.

Dołącz do dyskusji: Facebook rozmawia z Ministerstwem Cyfryzacji o blokowaniu profili. „Będą kolejne spotkania robocze”

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
I... ?
Miała zamknąć facebooka w PL za blokowanie pisiorowych profili a była....tylko wycieczka na koszt podatnika, z której nic nie wynika :( Jak pisałem przed 11 listopada, że tylko się kobieta ośmieszyła - tak prawaki tu komentowały o łamaniu prawa, o naruszeniu wolności, o konsekwencjach...
I co ? I tylko piwo z Dublina sobie przywiozą :D :D :D
odpowiedź
User
AntyLeft
Brawo Pani Minister ! Przy tym miękkim flecie Bonim jest Pani prawdziwą kobietą z ogromnymi "jajami". Feministki mogą się drzeć na ulicach, a Pani daje przykład jak być pewną siebie, przygotowaną i upartą. FB już mięknie rura i układają się z Chinami aby cenzurować pewne treści, które się ichniejszemu rządowi nie podobają byle tylko wrócić na chiński rynek. Pani też da radę. Powodzenia.
odpowiedź
User
fghjkl
Brawo Pani Minister ! Przy tym miękkim flecie Bonim jest Pani prawdziwą kobietą z ogromnymi "jajami". Feministki mogą się drzeć na ulicach, a Pani daje przykład jak być pewną siebie, przygotowaną i upartą. FB już mięknie rura i układają się z Chinami aby cenzurować pewne treści, które się ichniejszemu rządowi nie podobają byle tylko wrócić na chiński rynek. Pani też da radę. Powodzenia.


Byliśmy już druga Japonią, Irlandią, Węgrami, Turcją, a teraz no proszę... drugimi Chinami. A kiedy będziemy po prostu Polską?! Skąd te kompleksy?!

A pani minister nich się nie ośmiesza, FB robi sobie dobry pr, z którego nic nie wynika, a ona i klakierzy cieszą się jak małpka szkiełkiem.
odpowiedź