SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Google, Microsoft i Amazon znalazły sposób, aby uniknąć AdBlocka

Koncerny Google, Microsoft oraz Amazon zawarły tajne porozumienie z firmą Eyeo, producentem popularnego programu AdBlock Plus. Chodzi w nim o to, aby reklamy nie były blokowane na stronach internetowych gigantów - podał dziennik „Financial Times”.

Z danych publikowanych przez Eyeo aplikacja AdBlock Plus została ściągnięta ponad 300 mln razy, a miesięcznie korzysta z niej 50 mln użytkowników na całym świecie. AdBlock Plus jest rozszerzeniem przeznaczonym do przeglądarek Chrome oraz Firefox pozwalającym na blokowanie reklam na stronach wyświetlanych przez użytkowników.

„Financial Times” twierdzi, że udało mu się potwierdzić informacje, według których Google, Microsoft i Amazon porozumiały się z Eyeo w sprawie tego, by AdBlock Plus nie blokował treści reklamowych pojawiających się na stronach tych firm, między innymi w wyszukiwarkach Google oraz Bing. Na razie nie wiadomo ile giganci zgodzili się zapłacić za możliwość omijania ich stron przez AdBlock Plus.

Według „Financial Times” wspomniane porozumienie może świadczyć o tym, że rosnąca liczba użytkowników AdBlocka Plus coraz bardziej uderza w przychody internetowych koncernów pochodzące z reklam.

Eyeo zarabia pieniądze pobierając od firm opłaty za zapisanie ich na tak zwaną „Białą listę”. Znalezienie się w tym spisie oznacza, że konkretna strona nie podlega blokadom oferowanym przez oprogramowanie AdBlock Plus. W wypadku małych podmiotów wpisanie na listę jest darmowe, pod warunkiem spełnienia konkretnych kryteriów dotyczących transparentności polityki reklamowej oraz nie publikowania agresywnych reklam utrudniających odbiór treści umieszczanych na konkretnej stronie. Jednak w wypadku większych podmiotów działających w sieci Eyeo pobiera opłaty za możliwość ominięcia blokad stawianych przez AdBlocka Plus.

Po ujawnieniu przez „Financial Times” informacji na temat porozumienia Google i Amazon odmówiły komentarza. Głos zabrał jedynie Microsoft. - Będziemy zawsze dawali naszym użytkownikom możliwość wyboru w odbiorze reklam - wyjaśnił w oświadczeniu gigant z Redmond. - Zamierzamy prowadzić współpracę ze wszystkimi partnerami, którzy podzielają naszą wizję w tym zakresie - dodał.

Eyeo także odmówiło komentarza w całej sprawie. „Financial Times” zwraca jednak uwagę na fakt, że producent AdBlocka Plus musi strzec się negatywnego odbioru ze strony użytkowników i utraty przez nich zaufania do aplikacji, bowiem mogą oni skorzystać z alternatywnych rozwiązań, na przykład programu Adblock Edge. Tymczasem już wcześniej Eyeo naraziło się użytkownikom ogłaszając, że zamierza wprowadzić na „Białą listę” sieć reklamową Taboola, uchodzącą wśród internautów za źródło nieprzyjaznych i agresywnych form reklamy.

Według obliczeń firm PageFair i Adobe w 2014 r. wykorzystanie aplikacji blokujących reklamy wzrosło na całym świecie o 70 proc. Obecnie liczbę aktywnych użytkowników wszystkich rozwiązań do blokowania reklam w sieci ocenia się na ok. 144 mln.

Dołącz do dyskusji: Google, Microsoft i Amazon znalazły sposób, aby uniknąć AdBlocka

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tt
uBlock i przeglądarka rusza z kopyta. tyle w temacie.
odpowiedź
User
pavv
No i co śpece od marketingu na stronach www. Myślicie, że wasze reklamy widzi milion internautów dziennie, a prawda jest taka, że docierają one do 1% z tego miliona.
odpowiedź
User
Zen
Dlatego kazdy madry internauta ma rownoczesnie dodatkowo ghostery iinne alternatywy, a przedewszystkim zawsze idealnie dopasowany plik hosts :). Czyl zeby ten projekt sie z adblockiem sie powiodl musza z sieci zniknac wszystkie stare wersje wtyczki i filtrow, a dodatkowo zablokowana funkcja dodawania wlasnych filtrow uzytkownika. Bo co z tego ze z obicjalnych filtrow znikna reguly dla trojki spiskowcow jak je bedzie mogl dodac sam uzytkownik.
odpowiedź