SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Google będzie płacić za wykorzystywanie treści z francuskich mediów

Google zawarło porozumienia z sześcioma francuskimi tytułami prasowymi, którym będzie płacić za wykorzystywanie ich treści w swojej wyszukiwarce. Zdaniem Marka Frąckowiaka z Izby Wydawców Prasy - to wybieg, aby nie zastosować rozwiązania systemowego.

Porozumienia to pokłosie sporu jaki Google toczyło we Francji z lokalnymi mediami. W zeszłym miesiącu paryski sąd apelacyjny podtrzymał decyzję francuskiego urzędu antymonopolowego z kwietnia br., zgodnie z którą Google musi negocjować z wydawcami wynagrodzenie za wykorzystywanie treści prasowych w wyszukiwarce.

Wcześniej, pomimo wejścia we Francji w życie prawa implementującego unijną dyrektywę o prawach autorskich, amerykański koncern odmawiał płacenia lokalnym wydawcom, argumentując, że dzięki pojawianiu się ich newsów w wyszukiwarce zyskują większą odwiedzalność swoich stron.

Teraz Google zawarło porozumienia w tej sprawie z sześcioma prasowymi tytułami: "Le Monde", "Le Figaro", "Liberation", "L'Express", "L'Obs" oraz "Courrier International". Gigant z Mountain View będzie im płacić za korzystanie z ich treści w wyszukiwarki internetowej.

Wysokość opłaty będzie zależała od kilku kryteriów, w tym dziennej liczy publikacji, miesięcznego ruchu internetowego oraz poziomu wykorzystania treści wydawców na platformie Google.

Google zapewnia, że cały czas prowadzi rozmowy z innymi francuskimi mediami. Celem firmy jest osiągnięcie ramowego porozumienia do końca 2020 r.

To wybieg, aby nie zastosować rozwiązania systemowego

Zdaniem Marka Frąckowiaka, dyrektora generalnego Izby Wydawców Prasy - nie możemy w przypadku tych umów mówić o jakimkolwiek przełomie.

- Jest to raczej próba obejścia dyrektywy unijnej o prawie autorskim przez Google'a, nakazującej płacenie wydawcom. Pośrednio gigant przyznaje się jednak do tego, że powinien płacić wydawcom za treści, lecz tak naprawdę nie chce tego robić. Dlatego dogaduje się z poszczególnymi wydawcami i płaci im niewielkie w sumie kwoty. To są umowy uznaniowe, a tymczasem potrzebujemy zaimplementowania rozwiązania systemowego, regulującego te sprawy całościowo. Proszę też zwrócić uwagę na to, że płacąc niektórym - internetowy gigant próbuje rozbić solidarność wydawców, którzy akurat w tej sprawie powinni mówić jednym, zdecydowanym głosem i nie zgadzać się na półśrodki - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Frąckowiak. 

Dyrektywa o prawach autorskich została przegłosowana w Unii Europejskiej w połowie kwietnia 2019 r. Nowe przepisy przewidują m.in. że w wyszukiwarkach czy internetowych generatorach newsów będą mogły być zamieszczane jedynie sygnalne informacje na temat treści pochodzących od wydawców. Jeśli tacy giganci jak Google czy Facebook chcą prezentować większe części materiałów, będą musieli zapłacić za to wydawcy.

Zysk netto Alphabet (właściciela Google) wyniósł w III kwartale 2020 roku 11,25 mld dolarów, w porównaniu do 7,07 mld dolarów zysku w analogicznym okresie roku 2019. W tym samym czasie o 14 proc. zwiększył się przychód holdingu - z 40,5 mld dolarów do 46,17 mld dolarów. Samo Google zanotowało przychód w wysokości 46,02 mld dolarów, co także oznacza wyraźny wzrost rok do roku (z 40,23 mld dolarów), a zysk operacyjny zwiększył się z 9,18 mld dolarów do 11,21 mld dolarów.

Dołącz do dyskusji: Google będzie płacić za wykorzystywanie treści z francuskich mediów

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl