O wprowadzeniu zmian w serwisie Google poinformował oficjalnie na swoim blogu, jednak nowa wersja platformy jest wprowadzana stopniowo i obecnie jeszcze nie wszyscy użytkownicy Google+ mogą z niej korzystać.
W przebudowanej odsłonie Google+ postawiono przede wszystkim na dwie funkcje dostępne już wcześniej: Społeczności oraz Kolekcje, które obecnie stają się pierwszoplanowe.

W funkcji Społeczności najważniejszą zmianą jest umożliwienie użytkownikom śledzenia wpisów wybranej osoby, ale tylko tych dotyczących określonego tematu. Przy wyborze tej opcji użytkownik będzie widział jedynie posty konkretnego rodzaju pochodzące z jednego źródła.
Kolekcje to funkcja dodana do Google+ wiosną br. Pozwala ona zbierać użytkownikowi w jednym miejscu treści (wpisy, zdjęcia czy filmy) dotyczące jednego określonego tematu, co ma pomagać w porządkowaniu i łatwym dostępie do konkretnych zarchiwizowanych na koncie informacji. W nowej odsłonie Google+ Kolekcje zostały wyeksponowane podobnie jak Społeczności.
- Chcemy uprościć platformę i skupić użytkowników wokół konkretnych spraw, którymi są wspólnie zainteresowani - podkreślają w rozmowie z serwisem „The Wall Street Journal” przedstawiciele Google.

Oprócz zmian dotyczących funkcjonalności Google zaprojektowało też na nowo wygląd platformy, która została dostosowana do trendów zgodnych z Material Design. Wygląd serwisu ma być jednakowy na wszystkich platformach sprzętowych, na których funkcjonuje Google+.
Użytkownicy Google+, którzy nie widzą jeszcze u siebie wprowadzonych zmian mogą je samodzielnie wymusić. W tym celu należy zalogować się na swoje konto w Google+ oraz przejść do Dziennika aktywności. Następnie wystarczy kliknąć na puste okno wyszukiwania, a wygląd serwisu zmieni się automatycznie na nowy.
Google już wcześniej zaczął wprowadzać zmiany związane z Google+. Oddzielił od niego aplikację Google Photos służącą do gromadzenia i edycji zdjęć użytkowników, uniezależnił też korzystanie ze swoich usług (np. z YouTube’a) od posiadania konta Google+.

Według ekspertów social media, z którymi Wirtualnemedia.pl rozmawiały w połowie br. oddzielając konta Google+ od innych swoich usług Google idzie w kierunku, którego domagali się internauci. Z kolei ogłaszanie końca serwisu Google+ jest przedwczesne, ale wiadomo już, że nie sprawdził się on jako konkurent Facebooka.











