SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kanał Sportowy będzie produkował „Misję Futbol” dla Onetu, Borek w dwóch autorskich programach. "Będziemy zarabiać pieniądze, i to dobre"

W najbliższym tygodniu na youtube’owym Kanale Sportowym zadebiutują pierwsze programy. Twórcy kanału będą przygotowywać „Misję Futbol” dla Onetu, a Mateusz Borek prowadził dwa inne programy. - Kanał będzie zarabiał pieniądze, i to dobre, od pierwszego dnia nadawania - zapowiedział Krzysztof Stanowski.

Założyciele Kanału SportowegoZałożyciele Kanału Sportowego

Start Kanału Sportowego ogłoszono pod koniec ub.r. Jego głównymi twórcami i współwłaścicielami (spółkę o takiej samej nazwie zarejestrowano pod koniec stycznia) są dziennikarze sportowi Mateusz Borek, Michał Pol, Krzysztof Stanowski i Tomasz Smokowski (ten ostatni poprzez spółkę zależną WeszloTV).

Kanał Sportowy zyskał już 78 tys. subskrybentów, mimo że jego założyciele przeprowadzili tam tylko jedną relację - wideoczat krótko przed Bożym Narodzeniem, w trakcie którego zbierali wpłaty na cele charytatywne.

W czwartek wieczorem na antenie Weszło FM Krzysztof Stanowski zapowiedział, że stałe programy pojawią się na kanale z początkiem przyszłego tygodnia. Jednym z nich będzie „Misja Futbol” emitowana przez kilka ostatnich lat w Onecie. Program prowadził do tej pory Michał Pol, a stałymi gośćmi byli Mateusz Borek, Tomasz Smokowski i Dariusz Szpakowski. Cykl zniknął na przerwę zimową z końcem grudnia, jednocześnie Michał Pol, po tym jak we wrześniu odszedł ze stanowiska szef segmentu sportowego Ringier Axel Springer Polska, zaczął współpracę z WP SportoweFakty.

W nowej odsłonie „Misja Futbol” nadal będzie pokazywana na Onecie, przy czym za produkcję będzie odpowiadał Kanał Sportowy.

Na początek 3-4 programy, głównie o piłce nożnej

W przyszłym tygodniu na Kanale Sportowym zadebiutują 3-4 cykle. W tej grupie będzie magazyn o piłkarskiej Ekstraklasie prowadzony przez grających w niej do niedawna zawodników: Michała Żewłakowa, Jakuba Wawrzyniaka i Łukasza Trałkę.

- Potem będzie 5-6 programów tygodniowo, potem 7-8, aż dojdziemy do tylu, ile sobie wypisaliśmy, czyli około 20 - stwierdził Krzysztof Stanowski. Wśród tych cykli będą przeważać te o piłce nożnej. Stanowski wyjaśnił, że takie są oczekiwania zarówno internautów, jak i reklamodawców.

- Toczymy dużo rozmów z osobami, które chciałyby robić u nas programy tematyczne. Chcemy też, żeby wcześniej te programy miały wsparcie sponsorskie, reklamowe, prowadzimy rozmowy o tym. Czasami z jakimiś formatami będziemy czekać, aż po prostu będzie na nie finansowanie - dodał..

Planowane są też codzienne programy w czasie Euro 2020 i igrzysk olimpijskich.

Borek w dwóch autorskich programach

Mateusz Borek oprócz udziału w „Misji Futbol” będzie na Kanale Sportowym powadził dwa autorskie programy: „Mati, ludzie, pieniądze” o kwestiach finansowych w sporcie oraz „Oktagon” o boksie i innych sportach walki.

Z racji zaangażowania w Kanał Sportowy pod znakiem zapytania jest dalsza współpraca dziennikarza, przynajmniej na dotychczasowych zasadach, z Telewizją Polsat. Niedawno nadawca mocno ograniczył dziennikarzom możliwości tworzenia treści na YouTubie. Z tego powodu z Polsatem rozstali się Tomasz Smokowski i prowadzący swój kanał Prawda Futbolu Roman Kołtoń.

W zeszłym tygodniu Mateusz Borek zapewnił w Weszło FM, że początkowo on i Tomasz Smokowski dostali w Polsacie zgodę na zaangażowanie w Kanał Sportowy. - Jeśli czujesz truciznę, to zaczynasz się zastanawiać nad pewnymi rzeczami. Trochę inaczej umawialiśmy się z naszym szefem. Uzyskaliśmy zgodę na funkcjonowanie Kanału Sportowego, a kilkanaście dni później zostaliśmy wezwani na spotkanie i usłyszeliśmy, że „nie, bo nie” - stwierdził. - Nie wiem, o co do końca chodzi. Jedni mogą funkcjonować w partnerski sposób, a inni nie - skomentował.

We wtorek poinformowano, że Borek po kilku miesiącach przerwy wznawia współpracę z Ringier Axel Springer Polska - będzie przygotowywał analizy, komentarze i relacje do „Przeglądu Sportowego” i Onet Sport.

Programy na Kanale Sportowym będą prowadzili nie tylko jego założyciele. - Mamy świadomość, że liczba subskrypcji, którą mamy, zanim kanał wystartował, jest jakimś zaufaniem wobec nas i że te osoby chcą oglądać nas - może mnie w najmniejszym stopniu, ale Mateusza, Tomka czy Michała. Więc to oczywiste, że każdy z nas będzie pojawiał się na antenie. Ale jest te oczywiste, że kanał nie może „wisieć” tylko na nas, bo plany są za duże i chcemy otaczać się poważnymi ludźmi ze świata sportu, które będą to robili razem z nami. Będzie nas sporo - stwierdził Krzysztof Stanowski.

„Biznesowy strzał w dziesiątkę”

Za sprzedaż oferty reklamowej Kanału Sportowego odpowiada agencja Sport Brokers, w której partnerem we wrześniu ub.r. został Michał Pol. - Kanał będzie zarabiał pieniądze, i to dobre, od pierwszego dnia nadawania. Pod względem biznesowym na ten moment wydaje się to absolutny strzał w dziesiątkę - zapewnił Krzysztof Stanowski. - Jak spotkaliśmy się w listopadzie, na pewno nie zakładaliśmy, że będzie aż tak dobrze. Nikt nie będzie to tego biznesu dokładał - podkreślił.

W ostatnich tygodniach przygotowywano studio na potrzeby nowego kanału. - Cały czas to trochę pole bitwy, czasami z przyczyn od nas niezależnych leciutko coś wstrzymujemy. Nie chcemy startować z półproduktem - tak Stanowski uzasadnił stopniowe uruchamianie kolejnych programów.

Z założycieli Kanału Sportowego największe doświadczenie na YouTubie ma Michał Pol, który swój kanał prowadzi od półtora roku. Zamieszczone tam prawie 380 materiałów zanotowało łącznie 20,8 mln odsłon, a kanał ma 125 tys. subskrybentów.

Grupa Weszło swoje studiu wideo uruchomiła dwa lata temu, przy okazji startu Weszło FM. Realizowane są tam m.in. cotygodniowe programy „Stan Futbolu” (emitowany także w TVP Sport) oraz „Liga Minus”. Kanał niedawno osiągnął poziom 100 tys. subskrybentów.

Dołącz do dyskusji: Kanał Sportowy będzie produkował „Misję Futbol” dla Onetu, Borek w dwóch autorskich programach. "Będziemy zarabiać pieniądze, i to dobre"

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Seba
Czyli bye bye Polsat
odpowiedź
User
jd
Tylko nie bierzcie tam Romka.
odpowiedź
User
Hybrid
Czyli jak nie ma dużego płatnika za plecami, to YouTube przestaje być fajny? Czyli jednak sama sława i wielkie nazwiska nie wystarczą? :)
odpowiedź