SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

3,1 mln widzów występu Kasi Moś w finale Eurowizji

Sobotni finał 62. Konkursu Piosenki Eurowizji obejrzało w TVP1 i TVP Polonia 2,88 mln widzów, o 2,21 mln osób mniej niż zeszłoroczny finał. Pomimo tego Jedynka w trakcie emisji widowiska była zdecydowanym liderem rynku. Występ Kasi Moś śledziło 3,1 mln oglądających.

Oglądalność sobotniego finału Eurowizji pokazywanego między godz. 21.00, a 0.45 w nocy wyniosła w Jedynce 2,73 mln widzów przy udziale w rynku telewizyjnym na poziomie 24,91 proc. w grupie 4+, 26,65 proc. w grupie 16-49 i 25,70 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Meauserement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.

Dodatkowo transmisję oglądało jeszcze 155 tys. widzów w TVP Polonia (odpowiednio 1,42 proc., 1,68 proc. i 1,52 proc. udziału), co dało łącznie obu stacjom 2,88 mln oglądających oraz odpowiednio 26,33 proc., 28,33 proc. i 27,22 proc. udziału w rynku.

Gdy na scenie pojawiła się Kasia Moś i zaśpiewała piosenkę „Flashlight”, w tym momencie widownia wyniosła 3,1 mln osób (udział wyniósł 23,1 proc.). Nie była to jednak najwyższa chwilowa widownia finału muzycznego widowiska - ta przypadła na występ siedemnastoletniego piosenkarza z Australii Isaiaha Firebraca, który śledziło 3,2 mln widzów (24,4 proc. udziału).

Pierwszy półfinał z udziałem Polki, który odbył się 9 maja br., w TVP1 i TVP Polonia oglądało 1,87 mln widzów, a podczas jej występu widownia wzrosła do 2,73 mln osób. Pokazany na obu antenach drugi półfinał dwa dni później śledziło ponad 1,4 mln osób (11,3 proc. udziału).

Tegoroczny finał Konkursu Piosenki Eurowizji przyciągnął przed telewizory o 2,21 mln widzów mniej niż zeszłoroczny, w którym Polskę reprezentował Michał Szpak. Wówczas koncert obejrzało w kanałach TVP1 i TVP Polonia łącznie 5,09 mln widzów przy udziale w rynku na poziomie 41,66 proc. w grupie 4+ i 41,98 proc. w grupie 16-49.

TVP1 w czasie transmisji finału Eurowizji zdecydowanie pokonała swoich wszystkich konkurentów w rynku telewizyjnym. Wiceliderem w tym czasie był TVN, który nadawał wtedy filmy fabularne, co dało mu 9,17 proc. udziału. Trzecie miejsce zajął Polsat (również filmy; 6,92 proc.), a czwarte - TVP2 (show „Kocham Cię, Polsko!”, „Discopoland”, serial „Kontakt” i kabaret; 5,47 proc.).

Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59.

Kasia Moś w tegorocznym konkursie zajęła 22. miejsce.

Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w kwietniu br. wyniósł 8,81 proc.

Dołącz do dyskusji: 3,1 mln widzów występu Kasi Moś w finale Eurowizji

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Trew
I tak największym wygranym Eurowizji jest komentator Artur Orzech z nim oglądanie to przyjemność :)
odpowiedź
User
Spoiler
absolutnie nie zgadzam się, co do oceny komentatora; wszystko od niechcenia; nuda - pora na autentycznie dobrą zmianę; jakaś słabsza była ta Eurowizja w tym roku
odpowiedź
User
tss01g
ludzie maja dosc tvpis i ogladali relacje na youtubie
odpowiedź