SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dlaczego Shopee nie poradziło sobie w Polsce? "Byliśmy egzotyczną peryferią, nie kluczowym rynkiem"

Nieco ponad rok przetrwała na polskim rynku pochodząca z Singapuru platforma sprzedażowa Shopee. Dlaczego tak się stało? - Polska dla Shopee była egzotyczną peryferią, a nie kluczowym rynkiem - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Michał Brański, wiceprezes Wirtualnej Polski Holding. Eksperci podkreślają także zgodnie, że opuszczenie Polski przez marketplace z Azji nie zwiastuje kryzysu dla całej branży e-commece, a jest raczej wynika z zewnętrznych czynników i najprawdopodobniej zbyt słabych wyników przy agresywnej polityce sprzedażowej.

W czwartek późnym rankiem na stronie głównej Shopee pojawił się komunikat „Z żalem informujemy, że platforma Shopee Polska zakończy działalność 13 stycznia 2023 r. o godz. 23:59”. Z końcem dnia zamknięta zostanie możliwość składania nowych zamówień za pośrednictwem platformy.

- Zamówienia złożone przed 13 stycznia 2023 r. godz. 23:59 zostaną zrealizowane standardowo, a wsparcie i obsługa zamówień pozostanie dostępna dla Użytkowników, którzy złożyli zamówienia na naszej platformie - informuje kupujących platforma. Wsparcie i usługi posprzedażowe będą dostępne dla wszystkich użytkowników, którzy dokonali zakupów na platformie Shopee do 28 lutego 2023.

Komunikat na stronie Shopee Polska

Ian Ho, szef polskiego oddziału Shopee, na spotkaniu w czwartek rano tłumaczył, że wyjście z naszego kraju jest związane z dużą niepewnością co do sytuacji makrogospodarczej.

Shopee w komentarzu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl informuje natomiast: "Staramy się koncentrować na najbardziej obiecujących dostępnych dla nas możliwościach rozwoju. Biorąc to pod uwagę, a także fakt utrzymującej się znacznej niepewności makroekonomicznej tego regionu, która zaburza ocenę możliwości rozwoju w perspektywie długofalowej, zdecydowaliśmy się na zakończenie naszej działalności w Polsce. Zamierzamy skoncentrować się na rynkach Azji i Ameryki Łacińskiej, na których osiągnęliśmy już dużą skalę działania i gdzie widzimy dla Shopee silny długoterminowy potencjał wzrostu. W okresie przejściowym skupimy się w Polsce na wspieraniu lokalnej społeczności sprzedawców i kupujących, a także członków lokalnego zespołu naszej firmy".

Shopee niedawno snuło plany na ten rok, teraz w górę akcje Allegro. Sprzedawcy wypłacają środki

Informacja o zamknięciu działalności Shopee w Polsce może tym bardziej zaskakiwać, iż jeszcze stosunkowo niedawno platforma ogłaszała ambitne plany na rozwój. - W 2023 roku planujemy dużą promocję markowych produktów w „Strefie Marek Shopee”, w której będzie można znaleźć znane firmy. Chcemy z tymi producentami rozszerzyć współpracę. Planujemy stworzyć część strony dla konsumentów, którzy oczekują produktów bezpośrednio od dystrybutorów marek. Możliwe, że przeprowadzimy kampanie reklamowe z kilkoma brandami - mówił dyrektor działu business development Shopee Poland Michał Tykarski.

Na informacje o końcu działania Shopee Polska nerwowo zareagowali sprzedawcy obecni na platformie ze swoimi produktami. I to mimo zapewnień, że "wypłacanie środków z portfela sprzedawcy oraz obsługa zwrotów pozostaną dostępne do 28 lutego 2023", a " wszystkie opłaty za przyszłe usługi (np. Okazje Dnia) zostaną zwrócone do 20 stycznia 2023" - opisano. Niektórzy sprzedawcy zgłaszali problemy z wypłaceniem środków.

"Jesteśmy świadomi, że w dniu wczorajszym przez krótki czas niektórzy sprzedawcy mogli napotkać problemy techniczne przy wypłacaniu środków ze swoich kont na Shopee. Informujemy, że problem został rozwiązany w przypadku większości sprzedawców, którzy są teraz w stanie przetwarzać wypłaty bez zakłóceń. Wciąż pracujemy nad rozwiązaniem problemu w niewielkiej liczbie pozostałych przypadków i przepraszamy za niedogodności. Naszym priorytetem jest obecnie wspieranie sprzedawców – oferujemy im wszystkie dotychczasowe formy wsparcia, w tym wypłatę należności" - odpowiada firma w oświadczeniu przesłanym w piątek redakcji Wirtualnemedia.pl.

Na zamknięciu warszawskiej giełdy w czwartek kurs akcji Allegro wynosił +6.53 proc., na otwarciu zaś zwyżkował poniżej 3 proc.. Przed południem wzrost sięgał już 5 proc., a o godz. 14 wynosił ok. 6-7 proc. Indeks WIG zyskiwał o godz. 14 1,3 proc., a WIG20 (w którym obecne jest Allegro) - 1,6 proc.

Marketing Shopee pod znakiem "szopi-pi-pi-pi-pi" i Sławomira  

Azjatycka platforma wryła się w świadomość polskich użytkowników bardzo intensywną komunikacją marketingową, której nasz rynek nie pamiętał od czasów Eweliny Lisowskiej "włączającej niskie ceny" w Media Expert. Wiosną ub.r. większość Polaków usłyszała o Shopee za sprawą spotu z melodią z przeboju "Baby Shark", gdzie bohaterowie tańczyli, stukając w ekrany smartfonów. potem przyszedł czas na muzyczny motyw "Kankana".

Później ambasadorem reklamowym marki został piosenkarz Sławomir. W przeróbce swojego hitu "Miłość w Zakopanem" promował Dzień Super Zakupów, później "Tarczę Antyinflacyjną".

W kolejnych miesiącach Shopee promowało na naszym rynku "12.12 Świąteczne Mega Okazje". Jeszcze na początku stycznia platforma rozszerzyła ofertę o produkty cyfrowe, jak doładowania do popularnych platform streamingowych czy gamingowych (Netflix, Spotify, Pyszne.pl)

Polska dla Shopee była "egzotyczną peryferią biznesu"

- Przeszliśmy z reżimu ZIRP (zero interest-rate policy) w środowisko wysokich stóp procentowych. Duże korporacje - finansowane długiem - wygaszają więc inicjatywy „nice to have”. Polska dla Shopee była przecież egzotyczną peryferią, a nie kluczowym rynkiem - analizuje w komentarzu dla Wirtualnemedia.pl Michał Brański, wiceprezes Wirtualnej Polski Holding.

W ocenie Tadeusza Żórawskiego, global ecommerce strategy directora w BBDO Warszawa, decyzja o zamknięciu działalności Shopee w Polsce może wynikać z błędnych kalkulacji centrali co do zwrotu z inwestycji i założeń przychodowych oraz poniesionych kosztów.

- Przy tym nie wystarczy gigantyczne wejście z bardzo silną kampanią i ogromną rekrutacją - to nie wywoła natychmiastowego szału zakupowego i przeniesienia się konsumentów na nową platformę natychmiast. Potrzeba tu było myślę więcej personalizacji, rozwiązań CRM i martech, lepszego kontentu w sklepie i bardziej atrakcyjnych zachęt dla sprzedających - uważa ekspert w rozmowie z Wairtualnemedia.pl. - Shopee wycofało się też z niektórych innych rynków i mam wrażenie, że koncentruje się na obronie pozycji na najważniejszych dla nich rynkach azjatyckich - dodaje specjalista.

Tomasz Cymerman, dyrektor zarządzający Kogifi, uważa, że Shopee nie miało szans na długoterminową rywalizację na polskim rynku w obliczu przyjętej polityki polegającej na ciągłych promocjach i braku kosztów dostaw.

- Nie bez znaczenia jest również fakt, że nie było jeszcze w historii e-sklepów działających na terenie Europy tak agresywnego gracza, jakim było Shopee. Ogromny budżet reklamowy i obecność praktycznie w każdym medium musiały pochłonąć gigantyczne środki. Przy braku zbudowanego modelu lokalizacji użytkowników nie mogło to doprowadzić do niczego innego jak tylko do upadku platformy - ocenia Tomasz Cymerman dla Wirtualnemedia.pl.

Filip Iwański, członek zarządu w goodylabs sądzi, że Shopee przegrało w obliczu silniej umocowanych na rynku konkurentów.

- W Polsce ciężko jest wygrać z Allegro, bo ta marka towarzyszy klientom w zasadzie od początku internetu. Produkty cyfrowe tej platformy stoją na wysokim poziomie i stale są udoskonalane. Asortyment oferowany na Shopee mógł kojarzyć się z produktami gorszej jakości niż z czymś, do czego chcemy aspirować. Zresztą doświadczenie użytkownika też nie było na najwyższym poziomie. Polak kupuje tanio, ale oczekuje produktów wysokiej jakości. Było już wiele firm, które chciały zepchnąć Allegro z piedestału, jak np. Amazon, ale ciągle nikomu się to nie udało - ocenia nasz rozmówca.

Zdaniem Michała Zabielskiego, właściciela Endora, na deczji o nagłym wyjściu Shopee z Polski mogły zaważyć, oprócz silnej konkurencji Allegro, także czynniki ekonomiczne. - Głównymi są niesprzyjająca sytuacja gospodarcza w kraju (wysoka inflacja, a wraz z nią niekorzystna ocena budżetu domowego przez Polaków - około 23 proc. gospodarstw ocenia swoją sytuację finansową jako złą) - podkreśla Zabielski.

Krzysztof Łada, CEO Euvic 360e-com (Euvic Performance), przyczyn podjętej przez azjatycki marketpalce decyzji o wycofaniu się z Polski upatruje poza naszym krajem.

- Wszystko wskazuje na to, że globalne wyniki koncernu Sea Limited, właściciela Shopee zmusiły firmę do radykalnego ograniczenia inwestycji i skupienia się na najbardziej obiecujących rynkach, do których w przypadku tego sklepu Polska najwyraźniej nie należy. Kategoria marketplaceów podobnych do Shopee jest u nas bardzo konkurencyjna, a liderzy tacy jak Allegro czy Aliexpress, nie zamierzają ustępować pola - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Krzysztof Łada.

- Wycofanie się Shopee z rynku może okazać się kolejnym krokiem wcielania w życie globalnej decyzji spółki o rezygnacji z rynków europejskich – w ubiegłym roku firma zamknęła oddział w Francji - uważa Katarzyna Iwanich, prezes Insightland z grupy Hexe Capital. - Może to być również decyzja spowodowana koncentracją tej międzynarodowej platformy na utrzymaniu rentowności – nie należy bowiem zapominać o ogromnych budżetach marketingowych realizowanych w minionym roku, które z pewnością zbudowały bazę klientów, ale mogły nie wygenerować oczekiwanych przychodów. Dodatkowo, od ostatniego kwartału 2022, spółka stopniowo zmniejszała zatrudnienie w polskim oddziale - analizuje dla Wirtualnemedia.pl ekspertka.

Wyjście Shopee z Polski to nie oznaka kryzysu dla branży e-comerce

Pytani przez Wirtualnemedia.pl eksperci zgodnie przyznają, że nagła decyzja o opuszczeniu przez azjatycki marketplace Polski nie zwiastuje pogorszenia sytuacji dla całego rodzimego handlu internetowego .

- Nie upatrywałbym w rezygnacji Shopee jakiegoś znaczącego symptomu dla rynku. Oczywiście jest to zaskakujące zważywszy na to, że Shopee to gigantyczny gracz z dużą renomą w Azji, który notował kilka miliardów dolarów przychodów rocznie. Jednocześnie decyzja o rezygnacji z polskiego rynku prawdopodobnie powodowana jest słabymi wynikami - uważa Tomasz Gutkowski - szef rozwoju biznesu w obszarze Commerce Platforms w Unity Group.

Krzysztof Łada z Euvic 360e-com (Euvic Performance) ocenia: - Rok 2022 nie był z pewnością rokiem łatwym dla polskich ecommersów, ale mówienie o kryzysie wydaje się przesadzone. Większość biznesów na tym rynku zanotowało spadek dynamiki wzrostu, co w zestawieniu z poczynionymi inwestycjami w wielu przypadkach mogło oznaczać straty. Nie jest to jednak czynnik, który może zachwiać solidnym biznesem. Rynek w dalszym ciągu rośnie i to się raczej nie zmieni w najbliższym czasie.

Kacper Skoczylas, szef marketingu produktu stores w cyber Folks (spółce z grupy R22) wypowiada się w podobnym do poprzedników tonie: - Wyjście Shopee z Polski to nie efekt pogorszenia się koniunktury w handlu elektronicznym w naszym kraju i w żadnym razie nie powinno być odbierane jako symboliczny początek kryzysu w branży.

Shopee ze stratą, właściciel z 2 mld dol. na minusie

Według jego sprawozdania finansowego Sea w trzecim kwartale ub.r. globalna wartość zamówień na Shopee wzrosła rok do roku z 16,8 do 19,1 mld dolarów. Bez uwzględnienia zmian kursów walut dynamika sięgnęła 21 proc.

Kwartalne przychody platformy urosły o 39 proc. do 1,6 mld dolarów, z czego te z głównych usług (czyli prowizji) o 54 proc. do 1 mld, a z usług pozostałych (m.in. dodatkowych opłat od sprzedawców) - o 20 proc. do 0,6 mld.

Shopee było nadal na minusie, przy czym skorygowana strata EBITDA zmalała z 638,8 do 495,7 mln dolarów. Strata na rynkach azjatyckich zmniejszyła się o 31 proc. do 216,8 mln dolarów, a na pozostałych - o 16 proc. do 279 mln.

Przez ostatnie 12 miesięcy kurs akcji Sea zmalał o 71 proc.

Dla porównania, akcje Amazona staniały w tym okresie o 42 proc., a Allegro o 29 proc. Akcjonariusze Allegro pozytywnie zareagowali na wyjście Shopee z Polski - w czwartek w południe kurs spółki zwyżkował o ok. 4,8 proc., przy wzroście indeksów WIG i WIG20 o 1,2-1,3 proc.

Dołącz do dyskusji: Dlaczego Shopee nie poradziło sobie w Polsce? "Byliśmy egzotyczną peryferią, nie kluczowym rynkiem"

57 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wp
Ekspertem koles od pudelka.
odpowiedź
User
walter
wielka strata dla polskiego rynku
odpowiedź
User
przestraszyli się
Powodem jest machanie szabelką w przez naszych polityków!
Każdego dnia, na całym świecie taki przekaz płynie z telewizorów.
odpowiedź