SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Maciej Ł. Gołębiowski odchodzi z radiowej Dwójki. „Brak kontaktu z dyrekcją od maja”

Po czterech latach z radiowej Dwójki odchodzi Maciej Łukasz Gołębiowski, który był tam dziennikarzem i wydawcą. Dyrekcja Dwójki nie przedłużyła z nim umowy, nie podając przyczyn. - Od maja ub. roku nikt z redakcji, ani tym bardziej z dyrekcji anteny się ze mną nie kontaktował - informuje nas dziennikarz.

Maciej Gołębiowski, fot. archiwumMaciej Gołębiowski, fot. archiwum

Termin obowiązywania umowy o współpracy pomiędzy Dwójką a Gołębiowskim mija w czwartek 14 stycznia. - Po niemal czterech latach odkąd pojawiłem się w Polskim Radiu upływa termin obowiązywania ostatniej umowy, łączącej mnie z tą instytucją i z radiową Dwójką. W ubiegłym roku poprowadziłem na żywo tylko jedną audycję: 20 marca - mówi nam Maciej Gołębiowski.

- Wcześniej jako reporter śledziłem przesłuchania Ogólnopolskiego Konkursu im. Fryderyka Chopina. Gdy rozpoczął się lockdown, na prośbę koleżanki pomagałem jej opracowywać muzykę do Filharmonii Dwójki. Od maja ub. roku nikt z redakcji, ani tym bardziej z dyrekcji anteny się ze mną nie kontaktował, więc rozumiem, że już tam nie pracuję - opisuje.

Maciej Ł. Gołębiowski był obecny na antenie Dwójki od 2017 mroku, najpierw jako współpracownik, następnie (przez półtora roku) jako dziennikarz etatowy i ponownie jako współpracownik. W tym czasie przygotował i poprowadził kilkaset audycji, m.in. „Dwójka na życzenie” czy pasmo „Fantazja polska”. Był wydawcą, oprawiał muzyką audycje publicystyczne, prowadził transmisje i retransmisje koncertów i spektakli operowych, przygotował reportaże z takich wydarzeń, jak festiwal w Salzburgu, przeprowadził wywiady m.in. z Ireną Santor, Kentem Nagano, Davidem Krakauerem, Grzegorzem Nowakiem i Dang Thai Sonem. Współtwórca strony internetowej Polskiego Radia Chopin. Jest członkiem Polskiej Akademii Fonograficznej oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego.

Gołębiowski nie liczy już na odnowienie współpracy z Polskim Radiem. Nie precyzuje na razie swojej drogi zawodowej, chciałby pozostać w branży radiowej.

Według badania Radio Track od października do grudnia 2020 roku Dwójka miała 0,4 proc. udziału w rynku słuchalności.

 

Dołącz do dyskusji: Maciej Ł. Gołębiowski odchodzi z radiowej Dwójki. „Brak kontaktu z dyrekcją od maja”

42 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Były PR
Nie odchodzi tylko go wywalili. Amen
odpowiedź
User
RogerodobeEH
XYZ 壯陽藥春藥專賣店 大量購買有優惠

https://man-r20.com/
odpowiedź
User
Jarek
Biorąc pod uwagę fakt, że PiSiego radia i tak nie słucha to teraz można je spokojnie obsadzić nawet sparaliżowanymi członkami rodzin PIS. I tak nie będzie miało to wpływu na wyniki słuchalności. A jak jakiś pociotek będzie potrafił powiedzieć jakieś sensowne zdanie złożone to nawet w prime time może audycję dostać, tak jak Ciechan dla przykładu.
odpowiedź